Disney
Kto nie lubi filmów fantasy? Od czasu do czasu pragniemy jakiejś magicznej ucieczki, która przenosi nas do świata z dala od surowej rzeczywistości naszej.
Przeczytaj także: „Wiedźmin” na Netflix będzie bardziej horrorem niż fantazją
Być może lata 2010 pchnęły filmy fantasy na tylne siedzenie, aby utorować drogę do kolejnych filmów akcji, science fiction i horrorów. Przed końcem roku spójrzmy wstecz na niektóre niedoceniane filmy fantasy z tej dekady.
Ten fascynujący film opowiada historię młodego chłopca o imieniu Jack, który natknął się na Szkołę Panny Peregrine dla Osobliwych Dzieci. Gdy Jack osiedla się w swoim nowym domu, odkrywa prawdę o dziwnych mocach swojego kolegi z klasy i fenomencie podróży w czasie w ich szkole.
Młoda kobieta o imieniu Babydoll została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym na drastyczną operację mózgu. Spotyka trzy młode kobiety, które również spotyka ten sam los. Walcząc między tym, co prawdziwe, a tym, co nie, ten kwartet walczy o swoje życie i próbuje uciec z pozornie nieprzekraczalnych murów szpitala psychiatrycznego.
Conor zaprzyjaźnia się z potworem, aby pocieszyć się z nieuchronnej rzeczywistości utraty matki z powodu śmiertelnej choroby. Potwór (w tej roli Liam Neeson) stał się przewodnikiem i obrońcą młodego chłopca w tym urzekającym filmie, który w zaskakujący sposób bada zdrowie psychiczne z nowej perspektywy.
Być może jeden z najbardziej ambitnych filmów fantasy dekady, który zachwyca wyobraźnią, dystopijną koncepcją miast na kołach. W tej pełnej mechaniki przygodzie znajdujemy młodą bohaterkę Hester Shaw, która powstrzymuje największe miasto Londyn przed pożeraniem mniejszych miast.
Sequel może być teraz popularny, ale 5 lat temu wielu było sceptycznie nastawionych doŚpiąca pięknośćbajka. Mistyczna wróżka o imieniu Maleficent przeklęła małą księżniczkę z zemsty za zdradę króla. Gdy księżniczka Aurora dorasta, Maleficent opiekuje się młodą damą i odkrywa, że nie ma prawdziwej miłości poza miłością matki.