5 razy DCEU całkowicie zmarnowane dobre postacie DC (i 4 razy MCU zmarnowane dobre postacie Marvela)
Zarówno MCU, jak i DCEU są winni marnowania naprawdę dobrych postaci w imię rozrywki. Tu jest kilka.
DCEU: marsjański łowca ludzi
J’onn J’onzz jest jednym z bardziej znanych członków Ligi Sprawiedliwości i był centralną postacią w wielu wcieleniach zespołu. Fani byli zaskoczeni, gdy to zobaczyli Marsjanin Łowca w Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera. Ale to był tylko epizodyczny wygląd. Pomimo tego, że generał Swanwick był w DCEU już jako Człowiek ze stali, filmy nie wykorzystywały postaci bardziej efektywnie.
DCEU: Katana
Postać Tatsu miała ogromny potencjał. Ale ostatecznie Suicide Squad z 2016 roku skupił się bardziej na Deadshot i Harley Quinn. Złożona i wytrawna postać, taka jak Katana, została zredukowana do stosu samurajskich stereotypów. Wszystko, do czego była dobra, to działanie jako ochroniarz Ricka Flaga. To było nie na miejscu.
MCU: Battlestar
Kontrowersyjna śmierć Lemara Hoskinsa w Falcon & The Winter Soldier trwa nadal jako debata. Niestety, Lemar Hoskins aka Battlestar został zabity tylko dlatego, że MCU nie wiedziało, co z nim zrobić. W końcu podsycił postać amerykańskiego agenta.
DCEU: Oko BrataBrother Eye w komiksie był Batmanem próbującym wrócić do Ligi Sprawiedliwości za manipulowanie jego wspomnieniami. Satelita AI monitorowałby wszelką aktywność metaludzką i w razie potrzeby powstrzymywałby ją. Brother Eye zbuntował się podczas Nieskończonego Kryzysu i prawie zniszczył świat. Wonder Woman: 1984 zawierała nieuczciwą sztuczną inteligencję pod kontrolą Maxwella Lorda, ale nie wywarła ona żadnego wpływu.
MCU: Lady SifPojawiająca się w pierwszych dwóch filmach Thora, a następnie całkowicie porzucona z Ragnarok, Lady Sif jest postacią przestępczą niewykorzystaną. Lady Sif, zaciekła wojowniczka z Asgardu, miała tak wiele do zaoferowania. Miała jednak pecha, że debiutowała w czasach, gdy MCU nie wiedziało, co zrobić z potężnymi postaciami kobiecymi.
DCEU: Victor ZsaszVictor Zsasz to seryjny morderca, który wyzwala ludzi, zabijając ich – przynajmniej tak myśli, że robi. Obłąkany psychopata Zsasz jest zaciekle nieprzewidywalny. W Birds of Prey postać jest tylko lokajem Czarnej Maski. Największym wkładem, jaki miał w tej historii, była rola w zamordowaniu Bertinellich.
MCU: The ProwlerProwler to Aaron Davis, mistrz złodziei i ekspert w walce w zwarciu. Jest także wujem Milesa Moralesa. Spider-Man: Homecoming dał kolesiowi mrugnięcie i tęsknisz za sceną. Fani byli naprawdę podekscytowani, widząc więcej wujków Milesa, a nawet samego Milesa w akcji.
DCEU: Cassandra CainW komiksach Cain od urodzenia był szkolony, by stać się najbardziej wykwalifikowanym zabójcą na świecie. Mogła odczytywać ruchy przeciwnika po prostu patrząc na jego mowę ciała. Jako integralna członkini rodziny nietoperzy Cassandra Cain jest siłą, z którą należy się liczyć. To, co zrobiły jej Birds of Prey, było złe na tak wielu poziomach.
MCU: Pietro MaximoffPrzedstawienie postaci takiej jak Quicksilver, tylko po to, by go zabić, aby zasilić łuk postaci innych bohaterów MCU, było naprawdę złym wezwaniem. Na domiar złego zwrot Ralpha Bohnera w WandaVision też nie pomógł.