Andrew Garfield odrzuciłby 1,9 miliarda dolarów Spider-Man: No Way Home dla Tobeya Maguire'a: „Jestem lemingiem dla Tobeya”
Tom Holland, Andrew Garfield i Tobey Maguire przeszli do historii Spider-Man: Nie ma drogi do domu. Filmowi udało się zmienić sposób, w jaki fani po raz pierwszy zobaczyli trzech internetowych procarzy, zmieniając ciągłe porównanie w sympatyczny zespół. Aktorzy naprawdę dobrze się ze sobą mieszali, a ich chemia zarówno na ekranie, jak i poza nim była czymś, nad czym można się łasić.
Wraz z czasem, który spędzili razem, było dla nich naturalne, że zbliżyli się do siebie. Stali się kimś więcej niż tylko kolegami z obsady. Zaprzyjaźnili się i nie byłoby niespodzianką, gdyby zobaczyli, jak sobie żartują. Jednak ten czas, który spędzili, sprawił, że dwójka z nich była sobie bliższa niż trzecia. W szczególności Garfield i Maguire byli sobie znacznie bliżsi niż Holland z którymkolwiek z nich.
Andrew Garfield został zmotywowany, by powiedzieć „tak” swojej roli Spider-Man: Nie ma drogi do domu Z powodu Tobeya Maguire'a
Andrzeja Garfielda przyznał, że był to jeden z największych powodów, dla których musiał powiedzieć „tak”. Spider-Man: Nie ma drogi do domu było ponieważ Tobey'a Maguire'a też się podpisał. Chciał pracować u boku aktora i nie chciał przegapić takiej rzadkiej okazji. Zwłaszcza, gdy ta dwójka grała tę samą postać, nie znalazł lepszego sposobu na uhonorowanie postaci i aktora.
„Czekałem tylko, żeby zobaczyć, czy Tobey to zrobi, a jeśli Tobey to zrobi, pomyślałem:„ Cóż, nie mam wyboru ”. Podążam za Tobeyem na koniec świata. Jestem lemingiem dla Tobey'a. Ale to była naprawdę duża część tego, kiedy zwrócono się do mnie w tej sprawie.
Film był też doskonałą okazją do Toma Hollanda i Garfield do pogodzenia. Po tym, jak aktor postanowił nie kontaktować się z Tik, tik… Bum! gwiazdę do roli Petera Parkera, stanowiło to dla niego idealną platformę do przyjmowania wskazówek nie tylko od jednego aktora, ale od obu.
Przeczytaj także: Zendaya pokazuje pierścień poświęcony gwieździe Spider-Mana, Tomowi Hollandowi, po ogromnej podwyżce pensji o milion dolarów w 3. sezonie Euphoria
Tobey Maguire i Andrew Garfield są najlepszymi przyjaciółmi
Andrew Garfield skontaktował się z Tobeyem Maguire'em, kiedy po raz pierwszy został obsadzony w roli Petera Parkera Niesamowity Spider Man. Jego pomysł polegał na zainspirowaniu się aktorem i pójściu w jego ślady, gdy buty, które pozostawił do wypełnienia, mogły być dla niego za duże. Był na adoracji Bracia aktor.
„Miałem obsesję na punkcie tego, co robił” — powiedział Garfield. „Chcę, żeby był moim starszym bratem/mentorem i powiedział mi, że wykonuję dobrą robotę. Chcę z nim konkurować. Chcę go ulepszyć. Chcę go ożebrować, bawić się z nim.
Ze względu na różnicę wieku obaj aktorzy w naturalny sposób lepiej się mieszali. Obaj znali się również, zanim dużo wchodzili w interakcje z Tomem Hollandem, czyniąc go trzecim kołem w ich przyjaźni. Chociaż Garfield i Holland nie rozmawiali dużo wcześniej Spider-Man: Nie ma drogi do domu, mają teraz czat grupowy z Maguire, gdzie od czasu do czasu rozmawiają ze sobą.
Przeczytaj także: „to coś, z czym musi sobie radzić każdego dnia”: dziewczyna Toma Hollanda Zendaya jest szczęśliwa z powodu Andrew Garfielda po Spider-Man: No Way Home
Źródło: Targowisko próżności