Wypowiedź Andrew Scotta na temat reprezentacji gejów sprawiła, że Robert Downey Jr. domyślnie twierdził, że jest heteroseksualny
Podczas okrągłego stołu The Hollywood Reporter Andrew Scott omówił swoje doświadczenia jako aktora homoseksualnego oraz to, jak reprezentacja jest nieco przesunięta w dzisiejszym przemyśle rozrywkowym.
STRESZCZENIE
- Andrew Scott opowiedział o swoich przemyśleniach związanych z reprezentacją w Hollywood.
- Choć całkowicie popiera ten ruch, uważa, że błędnie przyjął on transformację.
- Scott uważa, że ważne jest zwalczanie uprzedzeń w branży, a nie oddzielanie tożsamości, co mogłoby prowadzić do podziału branży i mniejszej empatii.
Andrew Scott, zasiadający z ligą aktorów dla The Hollywood Reporter, wziął udział w rozmowie na temat reprezentacji w Hollywood. Aktorzy opowiedzieli o swoich przemyśleniach na temat wielu kwestii, które pojawiły się w związku z problemem reprezentacji. Obejmuje to pytania związane z tym, jacy aktorzy mogą odgrywać określone role oraz w jaki sposób media kierują określone terminy do określonych grup.
Reklama
Andrew Scott w „Wszyscy nieznajomi”.
Andrew Scott i Colemon Domingo wdali się w ożywioną rozmowę na temat tego, co myślą o polityce, która rozwinęła się wokół reprezentacji i transformacji w Hollywood. Scott zaproponował wszystkim aktorom przedstawienie szczególnego sposobu opisywania aktorów, którzy są również gejami, podkreślając, że przestajemy definiować takie określenia, jak „gej” i „otwarty gej” jako modyfikatory. Rozmowa zaczęła również dotyczyć tego, kto z kim może zagrać i ogólnego podejścia przyjętego w branży.
Przeczytaj także: 1 Film Paula Mescala całkowicie załamał Andrew Scotta, mimo że jego współpracownik otrzymał nominację do Oscara
Reklama
Andrew Scott uważa, że nadszedł czas, aby porzucić słowo „otwarcie”
Andrew Scott w Sherlocku
Omawiając pojawienie się reprezentacji i to, jak pomogła ona aktorom pozostawić ślad w branży, Andrew Scotta zapytano, co myśli o tym, jak branża zmieniła się od czasu, gdy pojawił się w niej po raz pierwszy. Domingo został również zapytany o swoje przemyślenia w tej sprawie i wtedy Scott zdecydował się ujawnić grupie swoją propozycję. Aktor powiedział :
Zamierzam zaproponować usunięcie wyrażenia „otwarty gej”. Wysłuchaj mnie. Jest to wyrażenie, które tak naprawdę słyszymy tylko w mediach. Nigdy nie jesteś na imprezie, na której mówisz: „To mój przyjaciel, który jest gejem”. Czy to się kiedykolwiek wydarzyło? Nigdy tego nie mówisz. Dlaczego otwarcie umieszczamy ten przymiotnik? Nie mówisz, że jesteś otwarcie Irlandczykiem. Nie mówisz, że jesteś leworęczny czy coś.
Aktor podniósł tę myśl, wywołując gromki śmiech przy stole, ale jego koledzy aktorzy zrozumieli, o co chodzi. Termin ten w dużej mierze stał się deskryptorem używanym w odniesieniu do całej osobowości danej osoby.
Rzadko jest używany w treści tekstu medialnego, chyba że jest najpierw częścią nagłówka. Zasługuje to na szczegółowe przyjrzenie się, dlaczego powinno istnieć zrozumienie, że „otwarte” stwierdzenie „gej” jest modyfikatorem, czymś, co należy ukryć „normalnie”.
ReklamaPrzeczytaj także: Cierniowa przeszłość Andrew Scotta pomogła ukształtować jego losy z Paulem Mescalem w pretendencie do Oscara „All of Us Strangers”
Andrew Scott również uważa, że Hollywood ostro reaguje na niewłaściwe rzeczy
Andrzej Scott
Scott jest głęboko przekonany, że wysiłki włożone w reprezentację branży mogą być nieco chybione. Bardzo wierzą, że powinniśmy rozwiązać problem uprzedzeń w branży dotyczących tego, kto może grać i czerpać zyski z określonych postaci, a nie z samych postaci. Aktor powiedział:
Wiesz, że dużo mówimy o reprezentacji i transformacji. Słuchaj, nie byłoby mnie tutaj, gdyby reprezentacja nie uległa poprawie, ale naprawdę uważam, że transformacja jest bardzo ważna dla aktorów. Kochamy to. Uwielbiamy, gdy nasza mama opowiada nam historię i zamienia się w wilka, ponieważ przemawia to do naszej empatii i czasami przeraża nas możliwość powiedzenia: „No cóż, nie mogę, bo nie” mają tę samą historię biograficzną co ktoś inny.
Następnie Domingo wtrącił się z ponurym „Dokładnym”, wskazując, że te uczucia nie dotyczą wyłącznie Scotta. Strach w dużym stopniu przemawia za zabijaniem empatii, w związku z czym branża zaczęłaby gromadzić historie talentów, które potrafią to zrobić dobrze, w oparciu o ich doświadczenia biograficzne, a nie umiejętności radzenia sobie ze swoim rzemiosłem.
ReklamaPrzeczytaj także: Andrew Scott czuł, że był naiwny co do jednej roli w serialu, która zapewniła Benedictowi Cumberbatchowi światową sławę
Może to spowodować powstanie branży bardziej podzielonej niż zjednoczonej, ponieważ zachęca się, aby zawsze wchodzić w skórę innej osoby. Aby poprawić nastrój, Mark Ruffalo wtrącił się, stwierdzając, że jestem otwarcie hetero, co spowodowało, że jego kolega z Avengers, Robert Downey Jr, domyślnie nazywał siebie Prosto.
Problem, na który zwraca uwagę Scott, pożera Tinseltown już od dłuższego czasu. Chociaż reprezentacja zapewniła wielu aktorom znaczące możliwości, obecnie stała się środkiem ograniczania i szufladkowania talentów. Daje im to możliwości, ale jednocześnie odbiera im to, do czego powinni mieć szansę.
Reklama