Bogata gwiazda Marvela o wartości 250 milionów dolarów, Samuel L. Jackson, nie ma ani grama wiary w aktorstwo metodyczne: „Wiem, co będę robić, kiedy wejdę do pracy”
Czasami aktorstwo metodyczne może prowadzić do pewnych dziwacznych sytuacji zarówno dla ekipy filmowej, jak i samych aktorów, a kilka wielkich nazwisk, takich jak Samuel L. Jackson, wypowiedziało się przeciwko temu. Chociaż ta praktyka może prowadzić aktorów takich jak Daniel Day-Lewis do zapewnienia nieskazitelnych występów, często prowadzi to do pewnych niedogodności poza ekranem.
Jednak nie wszyscy aktorzy lubią tę praktykę, a Samuel L. Jackson dość otwarcie mówił o swojej niechęci do aktorstwa metodycznego i kiedyś wyjaśnił swoją procedurę przejścia do pewnych ról.
Przeczytaj także: „Wszyscy też nie lubią swoich rzeczy”: Robert Downey Jr. i Samuel L. Jackson upokorzyli Martina Scorsese za obrażanie filmów Marvela
Samuel L. Jackson nie oddaje się metodzie aktorskiej dla swoich ról
Samuel L. Jackson, który zagrał w kilku uznanych przez krytyków filmach i był integralną częścią jednej z największych franczyz w Hollywood, nie wierzy w koncepcję aktorstwa metodycznego. Podczas przemówienia w The Howard Stern Show, The Pulp Fiction gwiazda otworzyła się na temat swojego procesu wchodzenia w pewne postacie do swoich filmów bez zagłębiania się w to. Powiedział,
„Zrobiłem to wszystko w domu; Wiem, co zrobię, kiedy przyjdę do pracy. To proste, wiesz, nie kręcisz więcej niż dwie i pół strony dziennie. Bułka z masłem. Niczego nie musisz się uczyć od początku do końca, mimo że znam wszystkie kwestie. Znam linie każdego. Kiedy idę do pracy, dobrze się bawię”.
Jednak nie był to jedyny raz, kiedy gwiazdor Marvela wypowiedział się przeciwko metodzie aktorskiej i wyraził swoją niechęć do praktykowania przez aktorów zbyt głębokiego wchodzenia w swoje role, ponieważ może to być dla nich szkodliwe.
Samuel L. Jackson nie czuje się dobrze, gdy aktorzy posuwają się do ekstremalnych zadań w swoich rolach
Zbyt duże inwestowanie w ich postacie może prowadzić do trudnych sytuacji zarówno dla ekipy filmowej, jak i aktorów Samuela L. Jacksona nie wycofał się z zajęcia się tym problemem. Gwiazda Marvela powiedziała kiedyś, że ekstremalne inwestycje w pewne role mogą odbić się na aktorach, w wyniku czego mogą nie dobrze się bawić na planie. Wyraził swój pogląd na zaistniałą sytuację, stwierdzając m.in.
„Chcę, żeby dobrze się bawili. Czasami, kiedy pracujesz z ludźmi, którzy inwestują w ten sposób, nie wydaje mi się, żeby dobrze się bawili. To praca polegająca na udawaniem. Powinieneś być w stanie bezpiecznie wejść do tej przestrzeni, pracować i dawać emocjonalnie, i nie być przez to skrzywdzonym.
Przeczytaj także: Marvel Star Samuel L. Jackson zbanował reżysera po tym, jak zakwestionował jego fryzurę: „Już z nim nie pracuję”
Chociaż aktorzy tacy jak Samuel L. Jackson i Mads Mikkelsen podzielił się swoją niechęcią do tego pomysłu. Jednak praktyka metodycznego aktorstwa zaowocowała sukcesem kilku aktorów, w tym Christiana Bale'a i Heatha Ledgera, którzy dzięki tej praktyce grali nieskazitelnie. Ale po tych sytuacjach wydaje się, że debata na ten temat nie skończy się szybko.
Źródło: Show Howarda Sterna