„Chadwick Boseman to Czarna Pantera. On jest gwiazdą filmową”: Samuel L. Jackson krytykuje Quentina Tarantino, twierdząc, że gwiazdy Marvela nie są gwiazdami filmowymi
Samuel L. Jackson nie zgadza się z uwagami Quentina Tarantino na temat aktorów Marvela. Na początku tego miesiąca amerykański reżyser podzielił się swoją opinią na temat filmów Marvela i aktorów Marvela. Tarantino twierdził, że aktorzy Marvela są znani z postaci, które przedstawiają i nie można ich uważać za gwiazdy filmowe. Powiedział też, że nie jest pierwszą osobą, która to mówi i to prawda, że te postacie z serii są gwiazdami, a nie aktorami, którzy je grają.
Jego uwagi na temat filmów i aktorów Marvela nie spodobały się fanom Marvela, a reżyser spotkał się z ogromną reakcją w mediach społecznościowych. Nie tylko fani Shang Chi gwiazda Simu Liu również skrytykowała Tarantino za jego oświadczenie. A teraz inna gwiazda Marvela podzieliła się swoją niezgodą z Kill Bill dyrektor.
Samuel L. Jackson zaprzecza uwagom Quentina Tarantino
Chociaż Jackson pracował przy wielu filmach z Quentina Tarantino , nadal nie zgadza się z tzw Dowód śmierci dyrektor. Samuela L. Jacksona zakwestionował twierdzenia Tarantino podczas wywiadu Widok. The XXX gwiazda powiedziała, że bez względu na to, co ktoś mówi, nadal potrzeba aktora, aby wcielić się w te postacie.
„Aktor musi być tymi konkretnymi postaciami, a oznaką sławy filmowej zawsze były, co, tyłki na siedzeniach? O czym gadamy?' powiedział. The Szkło aktor powiedział następnie, że nie jest to dla niego wielka kontrowersja i nie można zaprzeczyć, że aktorzy Marvela to gwiazdy filmowe.
„To nie jest dla mnie wielka kontrowersja, wiedzieć, że najwyraźniej ci aktorzy są gwiazdami filmowymi. Chadwick Boseman to Czarna Pantera. Nie możesz temu zaprzeczyć, a on jest gwiazdą filmową.
Samuel L. Jackson jest częścią MCU od 2008 roku Człowiek z żelaza. Po raz pierwszy pojawił się na scenie post-kredytowej Człowiek z żelaza i był jednym z głównych bohaterów MCU. Przed Jacksonem, Shang Chi aktor Simu Lu również zaprzeczył uwagom Tarantino, mówiąc, że może nigdy nie mieć okazji poprowadzić filmu o wartości 400 milionów dolarów plus, gdyby Tarantino i Scorsese byli jedynymi filmowcami, którzy stworzyli gwiazdy filmowe.
Samuel L. Jackson nie pozwala, by Oscary były miarą jego sukcesu i porażki
Samuel L. Jackson jest w branży od prawie pięciu dekad, a aktor do tej pory otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za rolę w 1995 roku Pulp Fiction . Twierdzi jednak, że wolałby zagrać Nicka Fury'ego w Marvelu, zamiast ścigać rolę przynęty na Oscara.
Jedynym zdobywcą Oscara Samuela L. Jacksona jest honorowa statuetka za całokształt twórczości w branży. A aktor twierdzi, że nie ma już nic przeciwko temu, czy zdobędzie Oscara, czy nie.
Podczas wywiadu dla Los Angeles Times w czerwcu 2022 roku Samuel L. Jackson powiedział: „Miałem to za sobą. Nigdy nie zamierzałem pozwolić, aby Oscary były miarą mojego sukcesu lub porażki jako aktora”. Powiedział, że nie planuje biec za rolami, które przyniosłyby mu Oscara.
The Pulp Fiction gwiazda powiedziała: Miarą sukcesu jest moje szczęście: czy jestem zadowolony z tego, co robię? Nie robię filmów o pogoni za posągami. Wiesz [szepcze]: „Jeśli zrobisz ten film, zdobędziesz Oscara”.
Jackson powiedział również, że lubi grać Nicka Fury'ego i wolałby „ być Nickiem Furym ” lub fajnie byłoby być ” Mace Windu ”z mieczem świetlnym w dłoni.
Gra Nicka Fury'ego od ponad dekady i jest gotowy, aby ponownie zagrać w nadchodzącej limitowanej serii Disney + Tajna inwazja.
Tajna inwazja ukaże się w 2023 roku.
Źródło: Różnorodność