Czarna żaba z duszą: esej o filmie animowanym Disneya
Hej ludzie, to ja, wasz ulubiony pijany wujek, Barry Buzzkill! Ten sam wujek, który nie został zaproszony na kolejny zjazd rodzinny, bo przypadkowo potrącił babcię z zasłoniętymi oczami, próbując uderzyć w pinatę. Skąd miałbym wiedzieć, że jej geriatryczne ja będzie chodzić przede mną?! Tak czy inaczej, czytelnik może być zaintrygowany tym tytułem lub przewrócić oczami, myśląc – Nie kolejny marudny artykuł o różnorodności! Masz szczęście, ponieważ jest to kolejny nieco płaczliwy, równie intrygujący artykuł o różnorodności. Jestem czarny , zamierzam omówić jedną z dziwnych obsesji Disneya, dotknąć ich przeciętne do okropnych przeróbek na żywo , i kto wie Disneya może zatrudnić mnie do napisania aktorskiej adaptacji Bambi. W rolach głównych zobaczymy Chrisa Rocka jako Bambi i Willa Smitha jako łowcę.
Jestem Batmanem
W porządku, tak naprawdę nie jestem Batmanem, ale 6-letniemu Buzzkillowi nie można było powiedzieć, że nim nie jest! Wierzę, że przez dwa Halloween z rzędu przebrałem się za Batmana. Jako oryginalny Batman Bruce'a Wayne'a i Batman Beyond Terry'ego McGinnisa. Jako dziecko byłem Batmanem, nie byłem „czarnym Batmanem”, nigdy nie czułem, że nie mogę być Batmanem, strzelam, miałem ogolone błyskawice z boku włosów, kiedy dorastałem, więc mogę biegać szybciej jak Flash … Pfft, co za tchórz. Chodzi mi o społeczeństwo, a konkretnie o to, że dorośli zapomnieli o sile dziecięcej wyobraźni. To grupa dorosłych, którzy nieustannie kłócą się online o to, aby wszystko było hiperrealistyczne. Być może niektórzy dorośli nie mieli tyle szczęścia, by dorastać w domu, który zachęcał ich do bycia po prostu dzieckiem. Oglądaj różne animowane programy i filmy dla całej rodziny. Budząc się na czas, by włączyć się do sobotnich kreskówek, gdy wpychasz ogromną łyżkę swoich ulubionych płatków śniadaniowych. Nie wiem, wygląda na to, że ludzie, którzy przegapili tak małe, ale wyjątkowe doświadczenie jako dziecko, wylewają swoje frustracje na innych. Tracą rozum, ponieważ postać nie ma najmniejszego szczegółu, który szczerze mówiąc nie poprawia pisania ani rozwoju postaci, zamiast tego coś takiego jak kolor skóry jest traktowane jako pole do sprawdzenia. Ruch, który kiedyś wydawał się progresywny, teraz jest płytki i irytujący.
Jaka reprezentacja?
Dlaczego Batman został poruszony w temacie o Disneyu? Wszystko zaczyna się w latach 90., a kończy na początku XXI wieku, jeśli chodzi o animację. Istnieje mit, że ludzie, którzy nie byli biali, mieli niewiele reprezentacji. Że podobno tak wielu ludzi nie mogło zobaczyć siebie z treści 28-31 lat temu… WYSOKI HONOR, TO ŚMIAŁE KŁAMSTWO! Ten czarny facet dawał się na to nabrać, dopóki nie obejrzałem ponownie kilku klasyków, więc zajmę się wyłącznie animowanym Disneyem (w tym Pixara) filmy od lat 90. do 2004, które są niewiarygodnie postępowe, a dzisiejsze filmy Disneya wykonują się okropnie.
Dzwonnik z Norte Dame (1996): Główny bohater ma widoczną niepełnosprawność, ma złote serce, nie pozwala, by jego widoczność definiowała jego charakter, walczy z mężczyzną i towarzyszy mu kobieca postać wspierająca, która nie jest godny pożałowania.
Beauty and the Beast (1991): Główna bohaterka jest molem książkowym, który tęskni za przygodami, uczy widza, aby nie oceniać książki po okładce, a historia opowiada również o walce z bigoterią, czyli Gastonem dupkiem.
Mulan (1998): Główna bohaterka wykracza poza swoje społeczne normy dotyczące płci, jej kultura jest okazywana z szacunkiem, a ona wykazuje pokorę i rozwój. Chociaż zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie wykonać tej pracy samodzielnie, wymaga to wysiłku zespołowego
Aladdin (1992): Zacząłem od dołu, teraz jesteśmy tutaj, rodzaj historii, kultura głównego bohatera jest reprezentowana z szacunkiem, czarujący przewodnik, który uświadamia, że pieniądze to nie wszystko, i towarzyszy mu zainteresowanie miłością, która jest ponad ma wartość materialistyczną i jako wspaniała partnerka pomaga budować swojego mężczyznę w chwilach zwątpienia. Kochać kogoś za to, że jest sobą, a nie za błyszczące rzeczy.
A Goofy Movie (1995): pełna przygód, piękna, a czasem przejmująca, ale humorystyczna historia między samotnym ojcem a jego synem.
Lilo i Stich (2002): Moim zdaniem pierwsza polinezyjska księżniczka Disneya. Przed Frozen poradził sobie z trudnościami, z którymi rodzeństwo (szczególnie między siostrami) musi się borykać bez rodziców, kolejny film, który dobrze reprezentuje i obejmuje kulturę głównego bohatera, nie będąc tandetnym.
Finding Nemo (2003): Kolejna wspaniała opowieść o byciu samotnym rodzicem (lub opiekunem), ucząc się odpuszczać i akceptować. Czasami najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla ludzi, których kochasz, jest pozwolić im odejść i doświadczyć życia. To nie znaczy, że kochasz je mniej.
Słuchaj, jest ich o wiele więcej, ale chodzi o to, że Disneyowi nigdy nie brakowało różnorodności ani progresywnej historii. Niezależnie od tego, czy postacie były niskie, wysokie, grube, chude, mówiące zwierzęta (antropomorficzne), latynoskie (Emperor's New Groove, Peru), czy postacie niepełnosprawne itp. Nie miało to znaczenia w tym sensie, że te cechy nie były ich jedynym tożsamość. Byli rozwiniętymi postaciami, które nie polegały stale na odniesieniach do popkultury, najgorętszych trendach w mediach społecznościowych ani nie ogłupiały innej rasy / płci / płci, aby wychować inną. Poprzeczka jest tak niska, że widzowie ślepo zaakceptowali symbolizm i uległość jako postęp.
Podsumowując…
Czarna Żaba Z DusząJako czarny człowiek byłoby wspaniale zobaczyć więcej czarnych tropów w filmach animowanych, chodźmy! Jednak, wysokie to podniecenie jakim kosztem? Widzisz, Disney da widzom dokładnie to, o co proszą, ale tu jest haczyk, chodzi o szczegóły i akcję. Jeśli odbiorcy proszą o więcej nie-białych leadów, na pewno nie ma problemu dla firmy, ale nikt nie określił jakości. Hej, daj film Piotruś Pan, tutaj film Mała Syrenka, weź jeszcze kilka skrawków, z tym skończyliśmy. Wszyscy pędzą do kin lub włączają Disney+. Słyszysz ten dźwięk? To Disney włącza swoją maszynę do liczenia pieniędzy, ponieważ to gra końcowa, zarabianie pieniędzy. Jeśli Disneyowi zależało, to dlaczego kłamią nam wszystkim w twarz? Być może większość widzów jest naiwna, nie jestem pewien, jaki jest problem po stronie konsumenta, ale musi się skończyć, jeśli ludzie chcą rzeczywiście lepszych treści. Zatrzymuje się, gdy rozmawiasz ze swoimi pieniędzmi.
Disney NIGDY nie wypuścił filmu animowanego, w którym czarny główny bohater byłby człowiekiem przez cały film. To, co zrobią, to przedstawienie rasowo niejednoznacznej czarnej postaci jako człowieka przez cały film, co zdecydowanie nie jest złe. Problem polega na tym, że czarni ludzie są dobrze reprezentowani, gdy są płazami lub duszami przez cały film. Jeśli ma siedzibę na kontynencie afrykańskim, to wszystkie gadające zwierzęta. Disney musi również odkupić się w kulturze rdzennych Amerykanów za dziwne przekształcenie tragicznej historii Pocahontas w Romea i Julię.
Brat Niedźwiedź to moim zdaniem dobry film, ale rdzenni Amerykanie jadą na tej samej łodzi, jeśli nie gorzej. Bycie gadającym niedźwiedziem przez większość filmu lub historii miłosnej ze swoim kolonizatorem. Koniec ze zmienianiem rasy starych postaci z franczyzy, potrzebujemy zupełnie nowych historii, musimy odkrywać rzeczywiste kultury/bajki, aby ożywić je, przywrócić dziecięcą cudowność i wyobraźnię, po prostu mniej starając się zostać „przebudzonym”. Wszyscy możemy zrobić lepiej, karmimy maszynę, a maszyna daje nam przeciętność. Jestem Barry Buzzkill i potrzebuję drinka…
Kliknij Tutaj oglądać Reakcja youtuberki Brittney dać lepsze, dogłębne spojrzenie na ten temat.
Kliknij Tutaj polubienie i obserwowanie Fandomwire w celu uzyskania najlepszych treści związanych z filmami, programami telewizyjnymi i rozrywką
Nie wstydź się kliknąć Tutaj aby śledzić nas na Twitterze, jesteśmy bardzo wdzięczni!