Recenzja gry „Days Gone”
Od prawie trzech lat cierpliwie czekam na premierę PlayStation Exclusive. Dopiero kiedy zobaczyłem ujawnienie z wydarzenia E3 w 2016 roku, wiedziałem, że moje zainteresowanie było szczytowe. Teraz, w 2019 roku, gra w końcu dotarła i chociaż nie jest tym, czego się spodziewałem, nadal jest dobrą grą.
Zanim opowiem o grze i rozwinę moje dotychczasowe przemyślenia, chcę najpierw omówić coś związanego z grą. Widziałem sporo krytyków i recenzentów, którzy mówili, że otwarty świat Days Gone jest mdły, a historia jest nudna. Teraz mogę śmiało przyznać, że to nieprawda. Ta gra nie jest najlepsza, ale musimy pamiętać, że ta gra pochodzi z rozwoju, który ma tylko około 50 osób. Obecnie mają tylko około 130-40 osób. Oprócz krytyków, takich jak Skill Up, ACG (YouTube), Joraptor (YouTube) i LaymenGaming, nie ma wielu, którym można zaufać. W żadnym wypadku nie jest to konieczne, jest to idealna gra, w rzeczywistości nie ma doskonałych gier. Jednak gra robi całkiem sporo dobrego, a zło po prostu nie przeważa nad dobrem.
Rozgrywka
Pierwszą rzeczą, o której powinniśmy porozmawiać, jest rozgrywka. Teraz w grze są chwile, kiedy rozgrywka jest całkiem niezła. Jednak sama rozgrywka wydaje się dość masywna. Poruszanie się z Deaconem może czasami wydawać się dość niezręczne, a gdy próbujesz idealnie umieścić go w jednej pozycji, może to być dość trudne. Nie zawsze tak jest, ponieważ są chwile, kiedy po prostu swobodnie wędrujesz po świecie bez prawdziwego celu. Mówiąc to, masowość rozgrywki nie jest jedynym problemem. Rozgrywka z bronią w tej grze jest dość okropna. Podczas grania myślałem, że może to tylko krzywa uczenia się lub coś, do czego można się przyzwyczaić. Jednak im więcej grałem, tym bardziej było jasne, że moje perfekcyjnie wycelowane strzały chybiają, a moje oczywiste chybienia w jakiś sposób trafiały w cel.
Rozgrywka z bronią w tej grze nie jest najgorsza, jakiej doświadczyłem, ale zdecydowanie nie była przyjemna. Do tego stopnia, że często polegałem na walce wręcz i skradaniu się, co faktycznie działa bardzo dobrze w tej grze. Walka wręcz jest tutaj naprawdę dobra i chociaż nie wymyśla na nowo koła ani niczego, jest naprawdę fajna.
Wydajność
Teraz chcę porozmawiać o wydajności gry, ponieważ jest to problem, który zaczynam mieć. W ciągu moich 10 godzin grania do tej pory doświadczyłem dokładnie dwóch awarii gry i jeszcze jednego, kiedy gra po prostu się nie ładowała. To nie jedyny problem z wydajnością, o czym wielu z was prawdopodobnie już wie . Gra ma wiele wyskakujących okienek i wyskakujących okienek. Czasami jest naprawdę źle. W pewnym momencie jechałem na rowerze, a droga, po której jechałem, nie istniała przez kilka sekund, zanim pojawiła się. To było po prostu naprawdę dziwne doświadczenie i takie, które zmniejszyło zanurzenie, które czułem w tym momencie . Powinienem zauważyć, że obecnie gram w to na PlayStation 4, a nie Pro, więc prawdopodobnie dlatego mam te problemy.
Otwarty światSam otwarty świat jest niesamowicie dobrze zaprojektowany i sprawia, że ciągle mam ochotę przenosić się z jednego obszaru do drugiego. Zaśnieżone góry, głębokie lasy i samotne autostrady są w tej grze po prostu piękne. Pośród tego wszystkiego, świat wydaje się całkiem żywy nie dlatego, że na świecie są potwory, a bardziej z powodu losowych wydarzeń, które mogą zostać wywołane w dowolnym momencie gry. Pomaga, że gra wydziela tę mroczną, przygnębiającą atmosferę, gdy jesteś w świecie pełnym zombie.
Mówiąc to, istnieją również pewne problemy z otwartym światem. Po prostu nie ma wystarczającej różnorodności pod względem projektów budynków i różnorodności łupów. Częściej niż nie będziesz chodzić do budynków/domów, aby je ograbić, a przekonasz się, że każdy budynek i dom mają prawie taki sam wygląd zewnętrzny. To staje się dość irytujące, ale nie tak bardzo, żebym się znudził grą.
Postacie i historia
Jeśli ktoś zapyta mnie, co myślę o Samie Witwerze jako aktorze głosowym, zawsze będę myślał o jego niesamowitym występie jako Deacon. Człowieku, Sam Witwer włożył swoją duszę w tę rolę i to widać. Gra czerpie ogromne korzyści z posiadania absolutnie świetnego aktora głosowego dla Deacona. Jednak jako postać Deacon może być dość irytujący na początku gry, ale szybko zaczniesz go lubić. Jego osobowość zmienia się w trakcie gry i możesz zobaczyć, jak bardzo wszystko miało na niego wpływ. Niezależnie od tego, czy chodzi o odesłanie żony na początku gry, czy o życie w umierającym świecie. Deacon jest tylko człowiekiem i gra stale o tym przypomina.
Teraz, jeśli chodzi o historię, nie mogę jej jeszcze zbytnio komentować, ponieważ mam tylko 10 godzin. Jednak z tego, co do tej pory widziałem, w Deaconie stracił żonę, musiał zająć się Boozerem i próbował się dowiedzieć czy jego żona rzeczywiście żyje, czy nie. Historia jest bardzo ciekawa i widzę, że tylko się poprawia. Gra jest oczywiście bardzo oparta na fabule i skupia się bardziej na rozwoju postaci niż na czymkolwiek innym.
Ogólne myśliOczywiście, ponieważ nie ukończyłem jeszcze gry, moje ogólne myśli mogą i prawdopodobnie się zmienią. Mogę jednak powiedzieć, że ta gra jest naprawdę fajna i chociaż nie oferuje najlepszej rozgrywki, zapewnia naprawdę dobrą historię. Gra zapewnia także kilka świetnych postaci i całkiem niezły świat. Ponadto problemy z wydajnością, które napotkałem, można dość łatwo naprawić. Coś, co mnie zaskoczyło, to to, jak mało dziwaków ma do czynienia z tą historią. Jako gra, która rozgrywa się w apokalipsie zombie, wydaje mi się to dość dziwne, ale myślę, że wolę to w ten sposób.
Więc proszę. Takie są moje dotychczasowe przemyślenia na temat gry. Ponieważ nie skończyłem gry, moje myśli na pewno się zmienią, ale nie wierzę, że zmienią się na gorsze. Gdybym miał ocenić grę, do tej pory jest ona na 7,5/10 i nie jest to zły wynik pod żadnym pozorem.