Dlaczego moje przygody z Lois Lane Supermana to najlepsze wcielenie w ponad 80-letniej historii tej postaci
Pomimo pewnych opóźnień i dziwacznej zmiany sieci w ostatniej chwili, Moje przygody z Supermanem, Najnowsza animowana adaptacja Ostatniego syna Kryptonu okazała się ogromnym sukcesem. W trakcie niedawno zakończonego pierwszego sezonu serial zyskał niemal powszechne uznanie krytyków i fanów dzięki inspirowanemu anime wyglądowi, stylowej akcji i ogólnie optymistycznemu tonowi, który sprawia, że wydaje się, że jest to powiew świeżego powietrza pośród morza ponurych i szorstkich adaptacji Supermana.
I możesz mnie zaliczyć do tych fanów. Śledzę program tydzień po tygodniu, bardzo mi się podoba i chciałem napisać o nim artykuł praktycznie od chwili jego premiery. W miarę jak historia się rozwijała, a dyskusje na temat serialu rosły, szybko zdałem sobie sprawę, na czym chcę się skupić. Wersja Lois Lane z tego serialu i dlaczego jest najlepszą postacią w historii. Teraz, gdy ukazało się już wszystkie dziesięć odcinków, przejdźmy do tego dokładnie. Postaram się uniknąć większych spoilerów, ale jeśli nie widziałeś programu i nie chcesz niczego wiedzieć, być może zechcesz teraz zawrócić.
Podstawy na Lois Lane
Przeczytaj także: Ranking 10 najlepszych seriali telewizyjnych o Supermanie
Dla tych z Was, którzy przez ostatnie kilkadziesiąt lat żyli pod kamieniem, oto krótkie podsumowanie tego, co powinniście wiedzieć o większości poprzednich wersji Lois Lane, zwłaszcza o oryginalnych komiksach. Zadebiutowała w Action Comics #! już w 1938 roku u boku samego Supermana. Jest gwiazdą reportażu The Daily Planet i niezachwianie oddana prawdzie, nawet jeśli oznacza to narażenie się na niebezpieczeństwo.
Na szczęście dla niej Superman szybko przybywa na ratunek, gdy ma kłopoty; zarówno dlatego, że jest Supermanem i ratowanie ludzi to jego cała pasja, jak i dlatego, że jest w niej zakochany. Niezależnie od tego, czy będzie to Superman, czy Clark Kent, Lois w końcu zdaje sobie sprawę, że odwzajemnia jego miłość i oboje zaczynają się spotykać, a później pobierają się. Dopóki ich małżeństwo nie zostało wymazane w New 52. A potem nie zostało wymazane w Rebirth. Komiksy są dziwne.
Rzecz w tym, że Lois Lane zawsze była postacią bardziej proaktywną i samowystarczalną niż większość innych miłośników komiksów, zwłaszcza tych z Złotej i Srebrnej Ery. Miała własne pragnienia, potrzeby i osobowość, które istniały całkowicie niezależnie od Clarka. I to wyraźnie odbiło się echem wśród czytelników komiksów już na początku, bo w latach 1958–1974 Lois wydała własną solową książkę zatytułowaną Przyjaciółka Supermana, Lois Lane .
Istnieją jednak trzy podstawowe problemy związane z tą archetypową wersją Lois. Po pierwsze, wczesne sklepy miały tendencję do przedstawiania jej wyłącznie jako damy w opałach, a jej proaktywna natura była prawdopodobnie wykorzystywana w mniejszym stopniu do wzmocnienia jej pozycji, a bardziej do nadawania jej wyglądu idiotki. Po drugie, jej klasyczny design był często uprzedmiotowiany seksualnie, odbierając część jej sprawczości. I po trzecie, kiedy pozwala się jej na to, jest niemal zbyt doskonała.
Nie chcę rozpoczynać żadnych rozmów na temat „Lois jest Mary Sue” ani podobnie bezsensownych dyskursów, ale kiedy po raz pierwszy spotykamy Lois Lane w większości wcieleń, jest już jedną z najlepszych reporterek The Daily Planet. Nieczęsto widzimy, jak zyskała taką reputację lub co wyróżnia ją na tle innych pisarzy „The Planet”. I właśnie tam Moje przygody z Supermanem wchodzi.
Co Moje przygody z Supermanem Przynosi Do Stołu
Lois z Moje przygody z Supermanem raczej nie jest damą w opałach. Czasem zachowuje się pochopnie, ale zawsze ma plan w stopniu prawdopodobnie absurdalnym. W odcinku „Kiss Kiss Fall In Portal” ma przygotowaną całą tablicę spiskową, aby przygotować się na randkę z Clarkiem. Ta kobieta jest niczym, jeśli nie jest gotowa na każdą ewentualność.
Jest proaktywna i naraża się na ryzyko w imię historii lub pomocy innym; ale potrafi rozpoznać, kiedy nie ma sobie równych i odpowiednio zareagować. Czasami może zdać się na pomoc Supermana, ale nie czuje się damą w opałach, a raczej „Jestem zwykłym człowiekiem, on jest w zasadzie bogiem i mam zdrowy rozsądek”.
Jeśli chodzi o problem z uprzedmiotowieniem, na powyższym obrazku widać, jak dobrze zespół projektowy serialu rozumiał zadanie związane z aktualizacją wyglądu Lois na potrzeby epoki nowożytnej. Krótsze włosy i bardziej chłopięcy ubiór sprawiają, że Lois wygląda bardziej jak prawdziwa istota ludzka, a nie jak cukierek dla oka, zachowując jednocześnie wyraźną kobiecą urodę.
Jeśli chodzi o brak rozwoju wynikający z tego, że Lois jest już gwiazdą reportażu, Moje przygody z Supermanem ma na to dość pomysłowe rozwiązanie: nie jest. Zamiast tego pracuje jako stażystka w słynnej gazecie wraz z Jimmym Olsenem i Clarkiem Kentem. Jednak jej słynne przywiązanie do prawdy pozostaje niezmienione z poprzednich wersji; ponieważ nieustannie uchyla się od obowiązków stażystki, aby zająć się bardziej znaczącymi przedsięwzięciami dziennikarskimi, takimi jak śledztwo w sprawie Intergangu lub prawdziwej tożsamości Supermana.
Tutaj faktycznie możemy zobaczyć, jak Lois wspina się po szczeblach kariery, walczy i popełnia błędy, ucząc się, jak być dziennikarką i nauczyć się równowagi potrzebnej do znalezienia dobrej historii przy jednoczesnym zachowaniu kompasu moralnego. Jest to szczególnie widoczne w odcinku, w którym Vicki Vale oferuje Lois tytuł opowieści o „niebezpieczeństwach Supermana”, a Lois, niedawno dowiedziała się, że Superman to Clark, a zatem dobry człowiek, stanowczo odrzuca ten pomysł.
Podsumowując
Chwila Moje przygody z Supermanem ma na swoim koncie tylko jeden 10-odcinkowy sezon, szybko udowodnił swoją głęboką miłość i zrozumienie dla mitu Supermana, zarówno poprzez to, co zachowuje, jak i to, co zmienia. Rozumie, że sam Superman ma być optymistycznym symbolem nadziei, więc pozostawia to tak, jak jest, jednocześnie rozumiejąc, że wielu jego złoczyńców zostało zamordowanych i w ten sposób próbuje z nimi czegoś nowego.
W przypadku tematu tego artykułu serial rozumie, że Lois Lane jest dziennikarką oddaną sprawie i będzie szukać prawdy bez względu na cenę, jednocześnie rozumiejąc, że wiele aspektów jej klasycznego przedstawienia jest przestarzałych w porównaniu z dzisiejszymi standardami. Trzon tej Lois jest taki sam jak zawsze, ale nie jest obiektem seksualnym, damą w opałach ani osobą, której największe osiągnięcia wydarzyły się już poza ekranem.
The Moje przygody z Supermanem wersja Lois ma wady i często zmaga się z problemami, ale nigdy nie traci z oczu swoich celów i ideałów. Jest własną osobą, a jednocześnie utrzymuje autentyczną i pełną miłości relację z Clarkiem. Jest inteligentna, zabawna, często ma lekką paranoję i łatwo zrozumieć, dlaczego jest najlepszą Lois Lane.
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji rozrywkowych na Facebook , Świergot , Instagrama , I Youtube .