„Gdybym kiedykolwiek czuł, że coś złego może się wydarzyć”: tracąc 63 funty w ciągu 4 miesięcy, Christian Bale zamienił życie swojej żony w koszmar, który musiał patrzeć, jak przechodzi przez bolesną podróż
Christian Bale nadal zadziwia fanów swoją wszechstronnością i fizyczną przemianą, prowadząc filmy różnych gatunków. Ale znowu, rodzaj transformacji Powstaje Mroczny Rycerz gwiazdor przeszedł do filmu z 2004 roku, przyszedł jako najgorszy koszmar jego żony, która musiała być świadkiem drastycznej przemiany męża. Bale przesunął swój limit trochę za daleko, tracąc 63 funty w zaledwie cztery miesiące.
Żona Christiana Bale'a musiała patrzeć na jego upadek
Podczas kręcenia filmu pt Maszynista , Christian Bale przeszła szaloną metamorfozę ciała – zrzuciła 63 funty w cztery miesiące. Aktor zdradził, że jego dieta nie składała się praktycznie z niczego, zdradzając dalej:
„Moja codzienna rzecz była na ogół jak odrobina kawy i jabłko, jeśli miałem na to ochotę. Cóż, musiałem zjeść ciasto w scenie, a potem była też scena jedzenia kurczaka.
Ale starałem się nie przełknąć. Ponieważ to niesamowite, jak możesz dosłownie zjeść kilka kęsów czegoś, a twoja twarz znów się powiększy, jeśli naprawdę jesteś w tak niskim punkcie.
Przeczytaj także: „Byłem absolutnie zachwycony”: Christopher Nolan twierdzi, że Cillian Murphy przyćmiewa występ Batmana Christiana Bale'a w Oppenheimer
Ale to nie była trudna część dla Bale'a. Pozwolił swojej żonie, Sibi Blazic, patrzeć, jak przechodzi przez tę bolesną podróż. Aktor musiał zapewnić żonę, że jeśli kiedykolwiek narazi swoje zdrowie, porzuci projekt. Powiedział:
'To było trudne. Chociaż moja żona była ze mną przez całą drogę, więc był to stopniowy upadek, nie było jej zbyt przyjemnie przebywać w pobliżu i świadczyć. Bardzo się martwiła, a ja obiecałem jej, że jeśli kiedykolwiek poczuję, że coś złego może się wydarzyć, po prostu zrezygnuję.
Bale zrzucił szaleńcze 63 funty, by wcielić się w cierpiącego na bezsenność Trevora Reznika w thrillerze z 2004 roku, Maszynista, przechodzi ścisłą dietę składającą się z wody, jabłka i jednej filiżanki kawy każdego dnia. Film zyskał jednak status kultowego dzięki urzekającej kreacji Bale'a.
Christian Bale przyznał, że boi się śmierci
Dieta Christiana Bale'a dla Maszynista jest klasycznym przykładem tego, dlaczego nie należy przekraczać granic w takim stopniu. Mimo przekonania Bale'a do portretowania „niezwykle chudy” pracownik fabryki jest godny pochwały, dieta, którą wybrał, jest z pewnością niebezpieczna dla organizmu i nie należy jej próbować.
Za swoją rolę w filmie wyreżyserowanym przez Brada Andersona Bale zjadł tylko 5% ogólnego standardu 2000 kalorii. Dążenie do takich środków odchudzania do skrajności może spowodować wiele komplikacji, w tym niedobory żywieniowe, osłabione kości i osłabiony układ odpornościowy.
Przeczytaj także: „Rzecz, z której jestem zapamiętany”: Christian Bale chciał rzucić aktorstwo po trylogii Mroczny rycerz Christophera Nolana
W wywiadzie z 2019 roku Bale przyznał, że nie zamierza „zbadaj możliwość podjęcia bardziej drastycznych hollywoodzkich przemian” i wyznał:
„Stałem się teraz trochę bardziej nudny, ponieważ jestem starszy i czuję, że jeśli nadal będę robił to, co robiłem w przeszłości, umrę. Wolałbym więc nie umierać”.
W innym wywiadzie aktor wyznał również, że nie może dalej robić takich metamorfoz, mówiąc słynne: „Moja śmiertelność patrzy mi prosto w twarz”. Christian Bale wcześniej przytył Amerykański pośpiech, zszedł do jednocyfrowego poziomu tkanki tłuszczowej amerykański psychol, zebrane dla Trylogia Mrocznego Rycerza i potem zrzucił szaloną wagę Wice.
Maszynista jest dostępny do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix.
Źródło: Ściągawka showbiznesu