Gwiazda Marvela, Aaron Taylor-Johnson i gwiazda DC, Henry Cavill, w bezwzględnym konkursie o główną rolę franczyzową o wartości 14,4 mld USD
Przemysł Hollywood zawsze był konkurencją dla ludzi. Henry Cavill, który zagrał w wielu kluczowych rolach w całej swojej karierze, nadal jest poszukiwany w niektórych kultowych rolach, ale teraz musi stawić czoła konkurencji ze strony innych aktorów, takich jak Aaron Taylor-Johnson.
W przypadku następnej roli Jamesa Bonda istnieją potencjalnie dwie opcje, które ludzie uważają za idealne do tej roli. Po odejściu Cavilla z DCU i Netflixa Wiedźmin, i Aaron Taylor-Johnson w miksie, konkurencja będzie nieco trudna dla franczyzy Jamesa Bonda.
Teraz Henry Cavill kontra Aaron Taylor-Johnson
Podejmując decyzję, która wydaje się zadowalać opinię publiczną, Henry Cavill i Aaron Taylor-Johnson stają teraz do rywalizacji. Z Danielem Craigiem wieszającym kultowy garnitur Jamesa Bonda Nie czas umierać, do tej roli sugerowano wielu aktorów, ale żaden nie był tak blisko Henry'ego Cavilla .
Teraz wydaje się, że Aaron Taylor-Johnson jest również zamieszany w doniesienia, które twierdzą, że zaimponował producentce Jamesa Bonda, Barbarze Brocolli podczas tajnego przesłuchania. The Człowiek ze stali Aktor był przez długi czas brany pod uwagę jako rywal dla weterana aktora Idrisa Elby, jednak ten ostatni odpadł z miksu.
Według bukmachera Alexa Apatiego, trwają rozmowy, że Cavill może zostać ujawniony jako następny James Bond.
„Wkrótce może nazywać się Cavill… Henry Cavill, z gwiazdą Supermana, która najwyraźniej przygląda się swojej kolejnej dużej roli, gracze są coraz bardziej przekonani, że szefowie 007 mogą przyjść”.
Po drugiej stronie jednak Aarona Taylora-Johnsona również wydaje się być lepszym wyborem do roli Jamesa Bonda. The Avengers: Czas Ultrona aktor znalazł wiele wsparcia ze strony ludzi. Wydaje się to dobrym wyborem dla producentów serii o Jamesie Bondzie, ponieważ zasadniczo szukają oni młodego aktora.
Aaron Taylor-Johnson wydaje się być idealnym wyborem
Przed Skopać tyłek aktor był w miksie, w Internecie roiło się od rozmów Idrisa Elby, że wcieli się w rolę Jamesa Bonda. Krążyły pogłoski, że aktor był mocno brany pod uwagę do tej roli, ale producenci serii chcieli młodszego Jamesa Bonda.
Elbie, która ma 50 lat, z pewnością trudniej byłoby wykonywać akrobacje i ciężką pracę, z którą zwykle kojarzony był James Bond. Aaron Taylor-Johnson, mając zaledwie 32 lata, wydaje się być idealnym wyborem do tej roli (przepraszam, Henry Cavill). To również dodaje do plusów Pociąg kulowy aktor, odkąd Henry Cavill również zbliża się do 40 lat!
Wobec braku potwierdzonych rozmów na temat tego, komu przypadnie płaszcz Jamesa Bonda, ludzie z ekstazą i kibicowaniem czekają, aż ich ulubieni aktorzy wcielą się w kultową rolę.
Źródło: express.co.uk