Zrobił mi krzywdę. Moje lewe oko już nie było: Mark Wahlberg został zwolniony po odsiedzeniu zaledwie 45 dni z 2-letniego więzienia za usiłowanie morderstwa
Dziedzictwo Marka Wahlberga definiuje wiele niezaprzeczalnie świetnych filmów akcji i dyskusyjna kolekcja muzyki rap, która odniosła komercyjny sukces. Jednak pod wszystkimi warstwami hollywoodzkiej sławy i chwały kryje się – co stało się powszechne wśród wielu gwiazd na całym świecie – ciąg kontrowersji na tyle strasznych, że zdeptały je w zapomnienie. Wahlberg nie różni się od cech, które odróżniają wielkich mężczyzn od zwykłych, tym, że mają w szafie podobne szkielety.
Reklama
Mark Wahlberg
Przeczytaj także: Nie obchodzi mnie, co zrobiłeś. Jak śmiecie: Mark Wahlberg nie jest fanem Toma Cruise'a, który porównuje swoją pracę w filmie do służby wojskowej
Mroczna przeszłość Marka Wahlberga wychodzi na światło dzienne
Lata formacyjne większości aktorów są definiowane przez wielkie osiągnięcia w dziedzinie sztuk kulturalnych. Niezależnie od tego, czy chodzi o teatr, czy o skłonność do studiów filmowych, czy też o niewielką rolę w teatrach lokalnych, wydaje się, że prawie wszyscy aktorzy w tej branży, zanim zwrócili wzrok w stronę Hollywood, zajmowali się w swoich wczesnych latach działalnością artystyczną.
ReklamaMark Wahlberg
Przeczytaj także: Mark Wahlberg zdetronizował Willa Smitha i Ryana Reynoldsa jako najlepiej zarabiający aktor filmowy Netflix z 30 milionami dolarów pensji w filmie w 2020 roku
Mark Wahlberg, choć uzdolniony muzycznie, w młodości nie miał podobnego zamiłowania do tego gatunku twórczości. Zamiast tego aktor jako nastolatek był członkiem brutalnego gangu o osobowości z pogranicza rasizmu. Mroczna postawa wyszła na jaw w najbrzydszy sposób, gdy w wieku 16 lat Wahlberg wdał się w bójkę, w wyniku której Johnny Trinh, ofiara jego ataku, doznał kontuzji lewego oka i został rzucony rasistowskie obelgi ówczesnego nastolatka. Mark Wahlberg został skazany na 2 lata więzienia za usiłowanie morderstwa, ale odsiedział zaledwie 45 dni ze względu na bycie nieletnim.
Mark Wahlberg i Johnny Trinh godzą się po ataku
Wiele lat po tym, jak Mark Wahlberg zyskał sławę w Hollywood, aktor znalazł szansę, aby spotkać się z Johnnym Trinhem i pogodzić dawne różnice, mimo że 45-dniowy wyrok nie był nawet zbliżony do 2 lat więzienia, o które go poproszono. W następstwie Trinh stwierdził:
Reklama
Nie oślepił mnie Mark Wahlberg… rzeczywiście mnie zranił, ale lewe oko już nie było. Nie był za to odpowiedzialny. Był młody i lekkomyślny, ale teraz mu wybaczam. Każdy zasługuje na kolejną szansę. Chciałbym, żeby otrzymał ułaskawienie. Nie powinien już dłużej mieć nad sobą zbrodni. Zapłacił za swoją zbrodnię, gdy poszedł do więzienia.
Johnny Trinh [przezCodzienna poczta]
Przeczytaj także: Ciebie też znokautuję: Mark Wahlberg, syn weterana wojny koreańskiej, chciał uderzyć reżysera, gdy moździerz eksplodował mu w twarz w filmie za 154 miliony dolarówJedyna osoba pozostała przy życiuMark Wahlberg również przypomniał sobie to wydarzenie z czasów, gdy był nastolatkiem, i stwierdził podczas sesji pytań i odpowiedzi z:Okład:
Nie potrzebowałem tego. Spędziłem 28 lat na naprawianiu zła… Odczułem ulgę, gdy dowiedziałem się, że obrażenia jego oka miały miejsce na początku lat 70., a nie w wyniku zdarzenia, które miało miejsce tamtej nocy… Ale udało mi się spotkać z nim, jego żoną i jego córkę i przeprosić za te okropne czyny. Wyszło z tego coś dobrego.
Po latach, jakie upłynęły od ataku, który mógł potencjalnie zrujnować całe życie Marka Wahlberga, niedoszły aktor postanowił naprawić swoje krzywdy, nie tylko żałując za swoje zbrodnie, ale także oddając społeczności każdą szansę, jaką otrzymał. Oprócz licznych organizacji charytatywnych i fundacji, w których współpracuje, w tym Fundacji Młodzieży Marka Wahlberga, aktor przekazuje także datki na rzecz ośrodków żywnościowych i schronisk. Obecnie skupia się na swojej rodzinie jakoTajemnice Spenseraaktor przeprowadził się z Hollywood do Las Vegas, próbując uniknąć intensywnej ekspozycji w mediach na rzeczdając dzieciom szansę na rozwój.
ReklamaŹródło: Codzienna poczta