Powinienem był do niego zadzwonić wiele lat wcześniej: Mel Gibson miał gorzkie poczucie winy za to, że nie pomógł Heathowi Ledgerowi, który postrzegał go jako mentora
Od bycia charyzmatycznym aktorem po świadka upadku z łask po rasistowskich wybuchach, Mel Gibson był jednym z najbardziej spektakularnych weteranów Hollywood. Jednak jedną rzeczą, która wyróżnia aktora w stadzie, jest jego mesjaszowa osobowość. W ten sposób Gibson nie tylko jest najlepiej opłacanym talentem w branży, ale także ratuje najbardziej zmartwioną młodzież z Tinseltown.
Reklama
Mel Gibson
Występując w talk show, Mel Gibson kiedyś przypisał sobie należną zasługę tymczasowemu wyzdrowieniu Britney Spears po krachu. Jednak jedno wydarzenie, które prześladowało Waleczne serce aktorem była śmierć Heatha Ledgera. Dręczony gorzkim poczuciem winy po śmierci Ledgera, Gibson wielokrotnie obwiniał siebie za to, że nie pomógł aktorowi.
Przeczytaj także: Mel Gibson zerwał przyjaźń z Heathem Ledgerem z powodu gwiazdy MCU, by później tego żałować: Powinienem był do niego zadzwonić wiele lat wcześniej
ReklamaMel Gibson uważa, że śmierć Heatha Ledgera nie była wypadkiem
Australijski aktor Mel Gibson przez lata stanął w obliczu poważnych strat w obliczu szokujących zarzutów dotyczących rasizmu, przemocy domowej i molestowania. Jednak aktor nadal pozostał jednym z najbardziej lubianych aktorów-weteranów w branży. Bycie mentorem zmartwionych młodych ludzi w Hollywood z pewnością miało swoje zalety.
Gibson wierzył, że śmierć Heatha Ledgera nie była wypadkiem
Chociaż Mad Max Rola aktora jako mesjasza zmartwionych gwiazd rzeczywiście uratowała jego reputację, Gibson nadal trawił poczucie winy po jednym niefortunnym zdarzeniu. Najwyraźniej śmierć Heatha Ledgera była ogromnym ciosem dla weterana aktora. Po przedwczesnej śmierci o Mroczny rycerz aktor Mel Gibson wierzył, że to nie był tylko wypadek.
Heatha Ledgera i Mela Gibsona
Gibson stwierdził, że wyraża żal po śmierci Ledgera: Powinienem był do niego zadzwonić wiele lat wcześniej. Nie mogąc sobie poradzić z przedwczesną śmiercią zdobywcy Oscara, weteran wspomniał, dlaczego nie wtrącał się, gdy Ledger jeszcze żył. Tak naprawdę nie wiedziałam, co się z nim dzieje od podszewki – udostępnił Mel Gibson. Później dodał: Nie wierzę, że to był tylko wypadek .
ReklamaPrzeczytaj także:Widzisz tego faceta, który jest opiekunem: Mel Gibson wierzył, że kobietom podobał się jego nagrodzony Oscarem film dzięki Andrew Garfieldowi
Mel Gibson żałował, że nie pomógł Heathowi Ledgerowi na czas
Heath Ledger pośmiertnie zdobył Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za rolę Jokera w filmie Mroczny rycerz . Dlatego jego śmierć wywołała jeszcze większe wyrzuty sumienia w branży rozrywkowej, ponieważ ludzie wierzyli, że pozostało mu o wiele więcej do osiągnięcia i odkrycia. Jednak nikt nie czuł większego żalu niż Mel Gibson.
Śmierć Heatha Ledgera była tragedią dla Gibsona
Pogrążony w poczuciu winy i żalu po tragedii weteran Hollywood przypomniał sobie, jak mógł uratować Ledgera. Ponieważ zmarły aktor uważał Gibsona za swojego mentora, Zabójcza broń Star stanął w obliczu ogromnego poczucia winy za to, że go zawiodło. Otwierając się na temat swojego żalu, Mel Gibson stwierdził: Może mógłbym do niego zadzwonić .
ReklamaKiedy widzisz zbliżającą się tragedię, która może się nie udać, po prostu czuję, że powinienem coś z tym zrobić. Mel Gibson udostępnił.
Gibson czuł się winny, że nie pomógł Ledgerowi
Przez lata nawiedzany przez śmierć Heatha Ledgera Mel Gibson skierował później swoją uwagę w stronę gwiazd, które wciąż żyły i bardzo potrzebowały wsparcia. Dlatego też występując w talk show, Gibson wspomniał, że to on był przyczyną kruchego powrotu do zdrowia Britney Spears. Nazywając ją A miły dzieciak która potrzebowała pomocy, Gibson przyznała się, że zadzwoniła do Spears, aby pomogła jej pokonać demony.
Czytaj więcej:Jako aktor nie mam pewności: Joaquin Phoenix był wściekły, nie mógł przygwoździć Jokera tak, jak zrobił to Heath Ledger, musiał pójść na poważny kompromis
Źródło: Opiekun
Reklama