„Im prostsza historia, tym bardziej można ją zagrać”: Matt Damon obwinia globalną publiczność za śmierć niezależnych filmów, twierdzi, że studia skupiają się bardziej na szerszym atrakcyjności
Matt Damon rozpoczął karierę aktorską pod koniec lat 80. i od tego czasu idzie całkiem nieźle. Pracował nad kilkoma świetnymi projektami, które ugruntowały go wśród najbardziej opłacalnych aktorów w hollywoodzkim przemyśle. Biorąc pod uwagę, że był już świadkiem dość szybkich zmian w kinie, podzielił się swoją opinią na temat kondycji kina niezależnego w branży.
Damon pracował przy kilku projektach, m.in Polowanie na dobrą wolę, Utalentowany pan Ripley, I Seria Bourne'a co wydobyło jego talent na pierwszy plan. Znając branżę od dłuższego czasu, podzielił się swoim poglądem na temat tego, jak światowa publiczność wywiera duży wpływ na filmy niezależne.
Matt Damon podzielił się swoją opinią na temat niezależnych projektów filmowych
52-letni aktor, Matt Damon w rozmowie z 2016 r Metro w Wielkiej Brytanii podzielił się tym, jak branży brakowało wiary w niezależne projekty, które w dużym stopniu przyczyniły się do rozwoju sektora rozrywki.
Dalej udał się do akcji, jak stary „Rynek DVD” był jednym z czynników, które przyczyniły się do zmiany. Biorąc pod uwagę warunek, że kino ciągle kwitnie, czuł, że studia raczej stawiają „wielki w tych dużych tytułach”.
Dodał, że międzynarodowa publiczność była również istotnym czynnikiem wpływającym na zmiany obserwowane w kinie.
„A przy tej całej międzynarodowej publiczności, im bardziej, wiesz, im prostsza historia, tym bardziej może grać, tym mniej język ma znaczenie, więc tym szerszy jest apel, który może grać na całym świecie, i dlatego widzisz, jak zmieniają się filmy”.
Podczas gdy przemysł filmowy koncentruje się na przyciąganiu odbiorców na całym świecie, rynek telewizyjny nadal zachowuje nienaruszoną istotę.
Renesans na rynku telewizyjnym!
Producent filmowy dalej kontynuował, w jaki sposób branża telewizyjna stoi w obliczu 'renesans' w tym momencie, zwłaszcza gdy przemysł filmowy utrzymuje mniej niezależnych projektów. Filmy niezależne były dla niego chlebem powszednim, ale zauważono przejście z filmu do telewizji pod względem projektów niezależnych.
Podzielił się,
„To dla mnie kłopot, ponieważ moim chlebem powszednim były te filmy, te dramaty, ale wiele z nich przenosi się do telewizji. Telewizja naprawdę przeżywa renesans i ma tych niesamowitych scenarzystów, którzy mają o wiele większą władzę w telewizji niż w świecie filmu i piszą niesamowite historie”.
Podczas gdy wspaniałe historie nadal docierają do widzów dzięki sile telewizji, nadal chciał podkreślić, że filmy niezależne są trudne do znalezienia. Kilka filmów nadal podtrzymuje płomień fanów indie, ale ich ilość drastycznie spadła na przestrzeni lat.
Źródło: Metro w Wielkiej Brytanii