James Cameron pokazuje tłumowi ptaka, który wygwizduje go za niepodpisywanie autografów: brak szacunku czy zuchwałość?
James Cameron nie drgnął po tym, jak rój ludzi na premierze filmu zaczął go wygwizdywać, zamiast tego dał im palec i odjechał. The Awatara reżyser właśnie opuścił budynek WGA w Beverly Hills, kiedy fani i paparazzi zaczęli prosić go o podpisywanie autografów.
Cameron albo nie jest w nastroju do zabawiania fanów, śpieszy się do innego miejsca, albo jest zdenerwowany po tym, jak premiera filmu nie była tak kolosalna, jak się spodziewano. Bez względu na powód zdenerwowania reżysera, ludzie natychmiast to zauważyli. Wygwizdali go, a nawet powiedzieli: Pieprzony Awatar! ”
Reżyser awatara, James Cameron, przeklina fanów na premierze filmu
W tym momencie jasne jest, że obie strony powiedziały i zrobiły coś lekceważącego. Tłum wygwizdał Camerona za odrzucenie ich prośby. Być może nie lubi rozdawać autografów i ludzie muszą to uszanować. A Redditor wspomniał, że ten tłum to tak naprawdę nie fani, ale para „ kolesie, którzy śledzą celebrytów ze stosami pamiątek do podpisania, a potem sprzedają je na eBayu ”.
James Cameron zbija tłum, który wygwizduje go za to, że nie rozdawał autografów #AvatarDroga Wody
pic.twitter.com/frDDoY4alM
— Pragnienie kultury 🍿 (@CultureCrave) 18 grudnia 2022 r
W takim przypadku dyrektor nie jest im nic winien. Chociaż gest Camerona jest niewłaściwy, jest to również sposób na umieszczenie tych uprawnionych osób na ich miejscach. Poza tym prawdziwi fani nigdy nie zrobiliby tak niegrzecznej rzeczy celebrytom, których podziwiają.
Tymczasem, Camerona zapewnił fanów Avatar: Droga wody przewyższy wszystko, co zostało osiągnięte przez inne duże franczyzy, co wyraźnie oznaczało Marvel Cinematic Universe. Film ma najbardziej oszałamiającą grafikę w historii kina, a Cameron powiedział, że dbałość o szczegóły Na'vi nie może się równać z żadnymi innymi postaciami stworzonymi na potrzeby filmu.
“ Chcę tylko powiedzieć z góry, że nie zamierzam dyskredytować uniwersum Marvela ani DC, ale różnica jest oczywista ”.
Zespół odpowiedzialny za efekty cyfrowe filmu, WETA Digital, opracował najnowocześniejszą technologię, aby zaprojektować postacie tak precyzyjnie i misternie, jak to tylko możliwe.
POWIĄZANY : James Cameron obala teorię uratowania Leonarda DiCaprio w Titanicu, udowadnia to zimną, twardą nauką
Avatar: The Way of Water wciąż jest za krótki w kasie
Przewiduje się, że kontynuacja zarobi od 150 do 175 milionów dolarów w weekend otwarcia, a przy budżecie w wysokości 350 milionów dolarów musi osiągnąć lepsze wyniki w nadchodzących tygodniach. To zadecyduje o losach planowanych sequeli. Cameron wspomniał kiedyś, że druga rata musi zarobić co najmniej 2 miliardy dolarów, aby wyjść na zero.
Jeśli pozycja kasowa jest powodem zdenerwowania Camerona na premierze filmu, z pewnością wpłynie to na jego plany na cały sezon. Awatara franczyzowa.
Avatar: Droga wody jest obecnie grany w kinach na całym świecie.