
James Cameron „straumatyzowany” reżyser w filmie Arnolda Schwarzeneggera o wartości 261 milionów dolarów, obiecał, że nigdy więcej z nim nie będzie pracował
Dziedzictwo Terminator jest głęboko zakorzeniony. Seria, która rozpoczęła się w 1984 roku filmem wyreżyserowanym przez Jamesa Camerona, nadal zajmuje niepodważalne miejsce w sercach fanów. W końcu to kultowy klasyk, który wprowadził Arnolda Schwarzeneggera do annałów Hollywood Hall of Fame. Niemały wyczyn, prawda? Ale na przykład wszystko nie jest gładkie z franczyzą. Niektóre stosunki się popsuły.
Terminator: Mroczne przeznaczenie zgromadził 261 milionów dolarów na całym świecie

James Cameron, który kierował dwoma pierwszymi filmami, objął rolę producenta szóstej odsłony serii, Terminator: Mroczne przeznaczenie. Film z 2019 roku wyreżyserował Tim Miller.
Film, w którym wystąpili między innymi Linda Hamilton, Arnold Schwarzenegger, Mackenzie Davis i Natalia Reyes, zdołał zgromadzić 261 milionów dolarów na całym świecie, trochę daleko od poprzednich iteracji filmu. Ale główny problem wyłaniający się z filmu polegał na czymś zupełnie innym.
Przeczytaj także: „Poderżnij im gardła i strzelaj z armaty”: Arnold Schwarzenegger był „podejrzany” o kontynuację Jamesa Camerona o wartości 520 milionów dolarów, która zrewolucjonizowała CGI w filmach
Tim Miller obiecał, że nie będzie pracował z Jamesem Cameronem

Tim Miller i James Cameron stwierdzili, że praca ze sobą była dość kłopotliwa. Nie było końca różnic między nimi, niektóre kreatywne, a niektóre, cóż, emocjonalne. W pewnym momencie ich związek stał się tak zjadliwy, że wspólna praca nie mogła nawet wchodzić w grę. The Deadpool reżyser obiecał, że nigdy nie będzie z nim współpracował Awatara dyrektor. Powiedział,
„To nie ma nic wspólnego z traumą, jaką mam z tego doświadczenia; chodzi o to, że po prostu nie chcę ponownie znaleźć się w sytuacji, w której nie mam kontroli nad robieniem tego, co uważam za słuszne”.
Wszystko to w ramach jednej decyzji – obsady Arnolda Schwarzeneggera.
Przeczytaj także: Linda Hamilton nienawidziła filmu byłego męża Jamesa Camerona o wartości 78 milionów dolarów za to, że nie zrobiła z niej „twardziela”: „Był o wiele lepszy niż pierwszy”
Wszystko za sprawą Arnolda Schwarzeneggera

Tim Miller i James Cameron nie mogli dojść do porozumienia w sprawie zaangażowania Arnolda Schwarzeneggera Terminator: Ciemny Los . 65-letni reżyser powiedział:
„Myślę, że problem polega na tym, że odmówiłem zrobienia tego bez Arnolda. Tim nie chciał Arnolda, ale powiedziałem: „Słuchaj, nie chcę tego”. Arnold i ja przyjaźnimy się od 40 lat i mogłem to usłyszeć, a brzmiałoby to tak: „Jim, nie mogę uwierzyć, że kręcisz film Terminator beze mnie”.
Jak wszyscy wiemy, w filmie wystąpi były gubernator Kalifornii. Kolejną różnicą było to, czy został napisany, aby obsadzić Lindę Hamilton w filmie, przy wsparciu Tima Millera Schronienie inkluzja gwiazdy. Cameron zauważył później, że wszystko to przyczyniło się do powstania filmu „Terminator twojego dziadka”.
Pomimo wszystkich burzliwych doświadczeń, obaj rozwiązali swoje różnice i nadal pozostają przyjaciółmi.
Przeczytaj także: James Cameron popełnił jeden błąd podczas przesłuchania Leonardo DiCaprio, który mógł zrujnować Titanica: „Prawdopodobnie nie jesteś na to gotowy”
Źródło: Niezależny