James Gunn walczy o ekstremalną metamorfozę DC, która może z łatwością przynieść odwrotny skutek, czyniąc najbardziej kontrowersyjnego pisarza DC, Toma Kinga, jednym z głównych kandydatów do pierwszego rozdziału DCU
James Gunn niedawno ogłosił długo oczekiwaną planszę DC Universe, która wywołała wiele szumu w Internecie. Podążając za swoim tradycyjnym stylem, ogłosił kilka projektów poza głównymi, które nie były znane kilku fanom nie-komiksów. Ale wzbudził również kontrowersje po tym, jak współprzewodniczący DCU stwierdził, że Tom King będzie jednym z głównych architektów tego nowego Wszechświata.
Wśród filmów i seriali ogłoszonych przez Jamesa Gunna w pierwszym rozdziale DCU Bogowie i potwory, Toma Kinga Supergirl: Kobieta jutra ogłoszono również, że zostanie dostosowany. Chociaż ten komiks Kinga był chwalony, ma on również bardzo złe osiągnięcia z kilkoma innymi postaciami. Co więcej, niektóre z jego problemów behawioralnych dotyczyły również fanów.
Czy wprowadzenie Toma Kinga do DCU to zły ruch Jamesa Gunna?
Kiedy ogłoszono, że James Gunn i Peter Safran poprowadzą nową grupę DCU po zmianie przywództwa, dokuczano zupełnie nowemu składowi. Zaledwie kilka dni temu, gdy fanom ogłoszono część nowego składu, można było zrozumieć, że Gunn zdecydował się na miękki restart z nową obsadą. Oprócz, The Legion samobójców reżyser powiedział również o nowym zestawie scenarzystów, którzy zakotwiczą ten nowy statek.
Podczas gdy plansza wywołała szum w Internecie, fani byli ponadto zaniepokojeni obecnością w niej Toma Kinga. Były oficer CIA, który później został autorem komiksów, ma bardzo kontrowersyjną karierę, głównie po swojej niesławnej karierze Ordynans run, który został zniszczony przez dużą liczbę czytelników. Kilku czytelników skarżyło się, że kultowa postać została całkowicie zmasakrowana. Idąc za tym, Ludzki cel miniserial Kinga również spotkał się z reakcją publiczności.
Wielu fanów komiksów DC narzeka też na długie dialogi i nudną fabułę pisarza. Było to więc przedmiotem troski fanów, którzy uważają, że sprowadzenie Kinga na pokład może mocno zniweczyć plany Gunna, a DCU może również spotkać się z niszczycielskim losem. Ale z drugiej strony, jak stwierdził sam James Gun i wielu jego fanów, Tom King uwielbia przedstawiać postacie po swojemu. Jego styl pisania jest cytowany jako taki, który nie jest dla wszystkich, ale dla wybranej grupy fanów. Podczas gdy spekulacje wydają się niepokoić fanów, King niedawno bardzo pochwalił Gunna za jego poświęcenie dla swojej pracy.
Co Tom King powiedział o Jamesie Gunnie?
W jednym z niedawno udzielonych wywiadów Tom King bardzo pozytywnie wypowiadał się o współprzewodniczącym DCU i jego poświęceniu dla swojej pracy. Chwalił Gunna jako jedną z najbardziej idealnych osób do tej pracy ze względu na jego miłość do komiksów i doświadczenie w Marvelu, gdzie pracował z ludźmi takimi jak Kevin Feige.
„Mam na myśli, że James Gunn jest prawdziwym maniakiem komiksów i czytelnikiem, a także kimś, kto jest w tym od dziecka iz pasją troszczy się o uniwersum DC. Jest po prostu fajnym frajerem, co jest cudowną sprzecznością, a na dodatek jest facetem, który przyjaźnił się z Kevinem Feige, był w maszynie Marvela i widział, jak to działa, i widział, jak tworzy niesamowite rzeczy.
Widać, że autorka pokłada w nim duże nadzieje strażnicy Galaktyki mastermind, aby również osiągnąć ogromny sukces z DCU. Ale z drugiej strony, będzie również interesujące zobaczyć, jak pisanie tego pierwszego rozdziału pójdzie z nim na pokładzie. Co więcej, zostało jeszcze dużo czasu, aby obejrzeć Supergirl Toma Kinga na dużych ekranach, ponieważ podobno ma zostać wydany około 2027 roku.
Według Jamesa Gunna historia skupi się na kuzynce Supermana, Karie Zor-El i przedstawi nam zupełnie inną historię. Pokaże, w jaki sposób Superman, zdobywając uroczą rodzinę na Ziemi, ukształtował swoją przyszłość inaczej niż Supergirl, która przeszła przez okropne sytuacje od czasu zniszczenia Kryptonu.
Źródło: Wiążąc się z komiksami