Sławni Ludzie
Jason Momoa woła reportera, który zapytał, czy czuje się źle w związku ze sceną gwałtu GoT.Ostatnio Momoa został zapytany, czy źle się czuje w związku ze sceną gwałtu na GoT.Onnie lubi być pytany, czy żałuje, że jest częścią scen GoT, które przedstawiały przemoc seksualną. Aktor zagrał rolę Khal Drogo , która noc poślubna z Daenerys w odcinku pilotażowym kończy się gwałtem. W swojej książce autor George RR Martin nie pisał jako gwałt, zamiast tego był zgodny. Jednak biegacze pokazowi, D.B. Weiss i David Benioff, dokonali zmian bez powiadomienia Martina. Autor w październiku zeszłego roku przyznał, że zmiana sceny seksu na gwałt, zrujnowała odcinek pilotażowy.
Jason Momoa: Khal Drogo
Reporter zapytał Jasona, czy żałuje tych scen, czy też teraz myśli o nich inaczej.Jason odpowiedział na to, mówiąc, że konieczne jest zinterpretowanie i scharakteryzowanie Drago i jego stylu. Przyrównał Drogo do Czyngis-chana i powiedział, że jest skomplikowaną postacią do grania.
Co więcej, postać może nie być lubiana, ale taka właśnie była postać, a jego zadaniem jako aktora było odegranie roli najlepiej, jak potrafił. Na koniec dodał, że nie jest jego zadaniem zastanawianie się, czy to zrobi, czy nie. Co ciekawe, Jason nigdy nie został zapytany, czy żałuje roli Drogo. Zamiast tego, mówi Jason, już to zrobiłem. Nie zrobię tego ponownie.
Khal Drogo i Daenerys
Po zakończeniu wywiadu Jason wrócił do pytania o GoT. Powiedział reporterowi, że pozostawiło to złe samopoczucie w jego żołądku.Powiedział reporterowi, że zapytany o sceny z GoT, wrócił do myślenia o swojej postaci i czy zrobi to ponownie. Jason poczuł się przygnębiony nawet na myśl o tym. Momoa powiedział: To jest po prostu obrzydliwe – nakładanie tego na mnie, aby coś usunąć.
Co więcej, Jason zauważył, że jako aktor nie mogli nic zrobić. Ponieważ producenci, reżyserzy, scenarzyści już podjęli decyzję, to nie jest tak, że aktor ma swobodę powiedzenia, nie zrobię tego, ponieważ teraz nie jest to koszerne i nie pasuje do klimatu politycznego. Nie tak to działa.
Źródło: NY Times .