„Jest najpotężniejszą i niepowstrzymaną siłą na tej planecie”: The Rock najwyraźniej potwierdza, że Henry Cavill naprawdę powrócił jako Superman w scenie po napisach Black Adam, rzuca ogromną wskazówkę w najnowszym filmie
Żeby ktoś miał wątpliwości co do powrotu Henry’ego Cavilla jako Człowieka ze Stali Czarnego Adama nie powinno być zaskakujące. W końcu było kilka przypadków, w których pozornie nieszkodliwe plotki i spekulacje doprowadziły do niezliczonych rozczarowań. Jednak tym razem sytuacja nie wydaje się zbyt ponura.
Przeczytaj także: „Musimy porozmawiać, czarny Adamie”: przeciek potwierdza, że Superman Henry'ego Cavilla ma pojedynek z czarnym Adamem Dwayne'a Johnsona
Po kilku czerpakach potwierdzających rzeczywistość mocno teoretyzowano Czarnego Adama scena po napisach, teraz pojawia się Dwayne Johnson, główna gwiazda przedsięwzięcia, z wideo, które pozornie potwierdza powrót Cavilla do Supermana.
Zabierając się na Instagram, Johnson opublikował rolkę, w której głównie wychwalał urzędnika Czarnego Adama piosenka przewodnia. Jednak krótko, pod koniec klipu, były zawodowy zapaśnik wygłosił intrygującą uwagę, która wydaje się drażnić powrót Supermana, którego oszałamiające moce są więcej niż wystarczające, by zakwestionować moc tytułowego bohatera.
Dwayne Johnson mógł potwierdzić powrót Henry’ego Cavilla
We wspomnianym filmie na Instagramie Dwayne Johnson najpierw zachęcił fanów do wysłuchania pełnej akcji, mocnej i energicznej piosenki przewodniej filmu. Rozwijając inspirujące uczucie, jakie emanuje ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Lorne Balfe, aktor następnie wspomniał, jak oglądał Czarnego Adama Ponownie. Pozornie podekscytowany, Johnson stwierdził, że on „nie mogę się doczekać” aby widzowie obejrzeli film.
Na samym końcu były zawodowy wrestler drażnił się z tym, co wydaje się najbardziej wiarygodnym dowodem wskazującym na Henry'ego Cavilla Powrót Supermana. Oto co powiedział aktor:
„Nie mogę się doczekać, aż zobaczycie Czarnego Adama. On jest najpotężniejszy… w trzecim akcie. Jest najpotężniejszą i niepowstrzymaną siłą na tej planecie. Na tej planecie.
Szczególny nacisk został potwierdzony, jak powiedział, 'na to planeta.' Uwaga zasadniczo nawiązuje do tego, o czym dobrze wiedzą fani serii — Superman nie pochodzi z Ziemi, urodził się na fikcyjnej planecie Krypton jako Kal-El.
Dodatkowo, Jumanji ałun zakończył klip żartobliwym mrugnięciem oka, co wydaje się być oficjalnym potwierdzeniem tego, co pojawiło się na pierwszych stronach gazet w tym tygodniu. Johnson również naśladuje i porównuje dreszczyk emocji, jaki muszą teraz odczuwać fani Cavilla.
Reakcja fanów na złośliwość
Podczas gdy szczegóły związane z powrotem Henry'ego Cavilla zdenerwowały niektórych fanów, zwłaszcza lojalistów Zacka Snydera, inni wyrazili swoją wdzięczność i podziękowali Dwayne'owi Johnsonowi za urzeczywistnienie tak wymarzonego scenariusza.
W szeroko dyskutowanej scenie po napisach podobno pojawi się Superman grany przez Henry’ego Cavilla mówiący: „ Musimy porozmawiać, Czarny Adamie. To stwierdzenie pozornie otwiera drzwi dla kilku nadchodzących projektów. jeśli Człowiek ze stali ałun rzeczywiście jest w nim na dłuższą metę, wtedy fani franczyzy z pewnością będą mieli nie lada gratkę.
Chociaż większość fanów jest przekonana, że wideo Dwayne'a Johnsona na Instagramie potwierdziło ekscytującą i owocną opowieść o tym, co może przynieść przyszłość, inni wyrazili lekki sceptycyzm co do treści wypowiedzi aktora, co może zaostrzyć dalsze debaty i dyskusje na temat różnicy w sile między czarnymi Adam i Metropolis Marvel.
Spójrz:
Cóż, teraz to prawie oficjalne lol. 😂
— Colin Wallace (@ColinWallace13) 7 października 2022 r
Nie będę kłamać, nie przekonałem się do filmu, ale widok Rocka robiącego WSZYSTKO dla dceu jest naprawdę imponujący. Niektórzy ludzie znowu będą narzekać, ale facet zrobił więcej ruchu dla dc niż kierownictwo przez ponad 5 lat 👏👏👏 #CzarnyAdam pic.twitter.com/lHOZu2EvZF
— Cleg (@Cleg82917068) 7 października 2022 r
To takie ekscytujące, ale wkurza mnie sformułowanie o Supermanie. Można to łatwo naprawić, mówiąc „nikt Z tej planety” zamiast „nikt na tej planecie”. https://t.co/k1eXlWrOn8
— SE🎃 (@SupermanEnjoyer) 7 października 2022 r
„… na tej planecie”
ŚWIĘTA CH*T
— ✨ Ciekawy ✨ | Beatmaker (prowizje otwarte) (@CuriosoNoBeat) 7 października 2022 r
To jest wyjątkowo drażliwe, ale „Czarny Adam jest najpotężniejszą siłą na tej planecie, ale Superman nie jest Z tej planety” tak bardzo mnie niepokoi. Superman wciąż jest NA tej planecie.
— Izajasz Simmons (@Isimmons_art) 7 października 2022 r
Chociaż sformułowanie mogło być z jego strony lekkim przejęzyczeniem, Dwayne Johnson z pewnością wysłał fanów iteracji Supermana Henry'ego Cavilla do zachwycającego szału. Być może jest jeszcze za wcześnie, by stwierdzić, czy tak się stanie Czarnego Adama zmieni hierarchię władzy w DCEU. Można jednak stwierdzić bez cienia wątpliwości, że odbudowana i ponownie pojawiająca się przyszłość franczyzy w dużej mierze zależy od powodzenia próby kierowanej przez Johnsona.
Wkrótce okaże się, jak dobrze przedsięwzięcie kierowane przez Jaume'a Colleta-Serrę radzi sobie w kasie, a także w sercach wielu podekscytowanych fanów, którzy z niecierpliwością oczekują jego premiery.
Czarnego Adama trafi do kin 21 października 2022 roku.
Źródło: Instagram