„Jest trochę bogatym kolesiem”: Samuel L. Jackson pierwotnie chciał roli Iron Mana Roberta Downeya Jr., a nie Nicka Fury'ego
Wszyscy kochamy Samuela L. Jacksona jako Nicka Fury'ego i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, w co w przyszłości wkroczy założyciel Avengers. Aktor tak bardzo kocha tę rolę, że kiedyś stwierdził, że zamiast robić filmy, które przyniosą mu Oscara, jest całkiem szczęśliwy jako Nick Fury. Oto uosobienie lojalności wobec własnego charakteru!
Samuel L. Jackson uwielbia grać Nicka Fury'ego, a jego fani uwielbiają oglądać go w roli Nicka Fury'ego. Ale gdyby to zależało od niego, grałby inną postać w Marvel Cinematic Universe. Zgadza się, Samuel L. Jackson powiedział kiedyś, że był bardzo zainteresowany rolą Tony’ego Starka, znanego jako Iron Man. Czy możesz sobie wyobrazić kogoś innego niż Robert Downey Jr. jako Iron Mana? My też nie!
Przeczytaj także: Nawet Robert Downey Jr nie osiągnął tego kamienia milowego! Samuel L. Jackson tworzy historię dzięki tajnej inwazji
Samuel L. Jackson był zainteresowany Iron Manem
Przeczytaj także: „On jest tam, próbując przetworzyć”: Robert Downey Jr. Iron Man opuszczający MCU opuścił Nicka Fury'ego Samuela L. Jacksona w szoku
Człowiek z żelaza był dosłownie odskocznią do sukcesu Marvel Cinematic Universe. Gdyby sprawy nie potoczyły się tak, jak potoczyły się, kto wie, gdzie byłoby teraz MCU? Ale dzięki epickiej fabule i Robert Downey Jr. wydajność, Człowiek z żelaza stał się hitem, a superbohater znalazł miejsce w sercach wszystkich fanów.
Myślisz, że teraz, gdy Downey pozostawił nieusuwalny ślad we wszechświecie superbohaterów? Samuela L. Jacksona mógłby być tak idealnie dopasowany jak on? W 2006 roku Jackson rozmawiał z Markiem Waltersem na San Diego Comic-con o roli Nicka Fury'ego w filmach Marvela. Podczas rozmowy Jackson dał do zrozumienia ankieterowi, że kiedyś był zainteresowany graniem w Iron Mana. Jackson stwierdził,
„Widzę Aviego Arada [byłego szefa Marvel Studios], ponieważ mieszkamy w tej samej okolicy i w pewnym sensie wyraziłem swoje zainteresowanie… Zawsze chciałem być Iron Manem. Ponieważ jest w pewnym sensie bogatym kolesiem, który stworzył te rzeczy. Nie jest tak naprawdę trzymany jako superbohater, po prostu tworzy rzeczy, aby stać się superbohaterem.
Cóż, nie możemy go winić. W końcu kto nie chciałby zagrać geniusza, miliardera, playboya, filantropa? W końcu Jackson powiedział, że zagra Nicka Fury'ego 'Świetnie,' też i wygląda na to, że sprawy poszły na lepsze, prawda?
Przeczytaj także: Postać Marvela Emilii Clarke ujawniona po tym, jak gwiazda Game of Thrones wskakuje do MCU za 29 miliardów dolarów za Secret Invasion
Co dalej z Nickiem Furym Samuela L. Jacksona?
Jackson ponownie wcieli się w rolę Fury'ego w nadchodzącym miniserialu Disney+, Tajna inwazja. Serial, będąc tajemnicą, będzie kontynuacją historii Avengers: Koniec gry I Spider-Man: Daleko od domu. Sądząc po zwiastunie, serial będzie piekielną przejażdżką, do której przygotowuje się Fury „ostatnia walka”.
Wraz z Furym Dona Cheadle'a (James Rhodes / Machina wojenna), Cobiego Smuldersa (Maria Górka) i Martina Freemana (Agent Ross) również wróci do swoich ról. Serial też zobaczymy Emilia Clarke I Oliwia Kolman ich debiut w MCU.
Seria będzie miała sześć odcinków, a jeśli chodzi o jej ton, Smulders powiedział kiedyś, że będzie to „ciemniejszy program”. Ona dodała,
„Zagłębiamy się w postacie. Zobaczymy ich w nowy sposób i będzie to ekscytujący thriller. Nigdy nie dowiesz się, kim są ludzie. Czy oni są Skrullami? Czy są ludźmi? To będzie gra w zgadywanie.
Jackson potwierdził, że furia, do której jesteśmy przyzwyczajeni, nie jest tym, w co będziemy wchodzić Tajna inwazja. Stwierdził, że „całkowicie niezniszczalny facet” już dawno odszedł i że jest teraz znacznie bardziej bezbronny. Uważaj nas za zainwestowanych!
Tajna inwazja zadebiutuje na Disney+ 21 czerwca tego roku.
Źródło: BigFanBoy.com