Keanu Reeves spotkałby Jezusa w anulowanej kontynuacji Konstantyna
Wysoce niedoceniany film, Constantine Keanu Reevesa, stał się kultowym klasykiem, odkąd został wydany w 2005 roku. Wielu twierdzi, że film był tak daleko przed swoim czasem, że odbił się od głów wszystkich widzów. W rezultacie został ogłoszony bombą kasową. Reżyser Constantine Francis Lawrence był tak przekonany, że Constantine odniesie sukces, że wpadł już na kolejny ciekawy pomysł na sequel. W planowanej kontynuacji, która nigdy nie opuściła deski kreślarskiej, John Constantine sam spotkałby Głównego Człowieka. W sequelu Konstantyn Keanu Reeves spotkałby się z Jezusem!
Wiadomość została upubliczniona przez producenta filmu Constantine z 2005 roku, Akiva Goldsman. Goldsman powiedział, że rozważanych jest wiele pomysłów, ale najbardziej interesujący i intrygujący wymyślił sam Francis. Podczas panelu poświęconego filmowi Constantine na Comic Con @Home, Akiva Goldsman twierdził, że pomysł był niedorzeczny i absolutnie zwariowany, a mimo to poszli dalej. Pukali do drzwi różnych studiów, żeby sfinansować potencjalną kontynuację. Wszyscy, od Warner Brothers po Village Roadshow, nie chcieli robić nic z kolejnym filmem Constantine'a. Stąd pomysł odłożono na czas nieokreślony.
Przeczytaj także: 10 niesamowitych faktów na temat filmu Constantine Keanu Reevesa
Goldsman wyjaśnia dalej jedną konkretną scenę, która pokazałaby Hell Blazer i Jezusa Chrystusa w tej samej klatce.
Uwielbiam to, że jeden z [John] budzi się w celi, musi zidentyfikować więźnia. Pamiętać? To był pomysł [scenarzysty Franka Cabello]. [Więźniem] był Jezus.
Z pewnością byłby to widok na obolałe oczy. W filmie z 2005 roku Constantine został zatrzymany przed uzyskaniem dostępu do nieba i spotkania ze swoim twórcą. Postać Reevesa wciąż wędrowała po kratach i nadprzyrodzonych miejscach na Ziemi w poszukiwaniu sposobu na pomoc niewinnym życiu i zdobycie biletu do Chrystusa. Ale kto wiedział, że Konstantyn miał spotkać Jezusa Chrystusa jako współwięźnia z celi! Czy w ogóle rozpoznałby, że rozmawia z samym Synem Bożym?
W Warner Brothers Studios pojawiło się kilka obiecujących nowych rozwiązań. Niedawno dali zielony sygnał dla miniserialu Justice League Dark. Studio również aktywnie poszukuje ludzi, którzy mogliby sterować potencjalnym nowym filmem Constantine'a. Keanu Reeves głośno wyraził zainteresowanie ponownym zagraniem tej postaci. Lawrence i Goldsman powiedzieli również, że byliby bardziej niż szczęśliwi z powrotu. Wszystko zależy od Warner Brothers, aby wysłuchać życzeń fanów i zrobić to, przynajmniej raz, zgodnie z żądaniami widza, a nie tylko zrobić to, co im się podoba.
John Constantine po raz pierwszy zadebiutował w komiksie w 1985 roku. Był drugoplanową postacią w DC Comics The Adventures of Swamp Thing # 37. W kultowym klasycznym filmie z 2005 roku o tym samym tytule pojawiły się także Rachel Weisz, Tilda Swinton, Shia LaBeouf i Pruitt Taylor Vince. Fani bardzo głośno mówili o innym filmie Constantine'a, ponieważ postać odzyskała popularność po tym, jak pojawiła się w jego własnym kultowym serialu telewizyjnym o tej samej nazwie (który również został przerwany), a także stała się regularną postacią w DC's Legends z Tomorrow show (w tej roli Matt Ryan).
Może Ci się spodobać: SDCC 2020: Wszystko, co się wydarzyło, co powaliło nasz umysł
Może kiedy zrobią sequel, rozważą dodanie tej sceny do teatralnego kroju? A może prosilibyśmy o zbyt wiele tutaj?