Sławni ludzie
„Kobiety są w zbyt dobrej formie”: Tom Hanks narzekał, że nie nadąża za dobrze wyglądającymi aktorkami w scenach seksu
-Reklama-
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
przez
Tom Hanks, nazwisko będące synonimem hollywoodzkiej rodziny królewskiej, od dziesięcioleci zdobi srebrny ekran, urzekając widzów swoimi różnorodnymi rolami i niezaprzeczalnym talentem. Znany ze swojej wszechstronności, Hanks wcielił się w postacie od ocalałego w Wyrzucać do symbolisty w Kod da Vinci seria. Jednak jego szczere wyznanie przykuło uwagę opinii publicznej. Doświadczony aktor przyznał, że stara się nadążyć za swoimi przystojnymi współpracownikami w scenach miłosnych. Ta rewelacja dodaje kolejną warstwę do naszego zrozumienia wyzwań stojących przed aktorami za kulisami.
Z komedii romantycznej Bezsenność w Seattle do thrillera dramatycznego Kod da Vinci , Toma Hanksa udowodnił, że potrafi przystosować się do wielu ról. Jego występy często wymagały od niego przedstawiania intymnych związków, co doprowadziło do kilku pamiętnych scen miłosnych w całej jego karierze. Sceny te, choć wyglądają płynnie na ekranie, często stanowią wyjątkowe wyzwania. Hanks podzielił się niektórymi swoimi doświadczeniami z charakterystycznym dla niego humorem i szczerością, dając wgląd w realia filmowania tych intymnych chwil.
Przeczytaj także: „Nigdy więcej nie dotknę tych rzeczy”: Tom Hanks zwrócił Akademii swoje dwa ciężko zarobione Oscary
Jeden z godnych uwagi filmów Hanksa, Anioły i Demony , zobaczyłem, jak dzieli ekran z utalentowanymi Ajelet Zurer . Jednak niektóre z ich scen miłosnych pozostały na podłodze montażowni, co Hanks żartobliwie wyraził rozczarowanie. Wyjaśnił, że sceny nie pasowały do postaci, którą przedstawiał – Roberta Langdona, symbolisty. Mimo że sceny nie trafiły do ostatecznej wersji, Hanks przyjął to spokojnie, żartobliwie lamentując: To moja strata ”.
Przeczytaj także: „To złamałoby mi serce”: gwiazda Harry'ego Pottera, Emma Watson, ujawniła, że byłaby zdruzgotana przez Toma Hanksa, gdyby nie mógł sprostać swojej reputacji
Poza rozważaniami na temat narracji i postaci, Hanks mówił także o fizycznych wyzwaniach związanych z kręceniem scen miłosnych. W niefrasobliwej spowiedzi wyznał,
„Często kobiety są w zbyt dobrej formie, a moim problemem zawsze jest to, że błyszczyk dla kobiet jest zawsze idealnie nałożony”.
Hanks wyraził zaniepokojenie nierealistycznym przedstawianiem kobiet w filmach, zwłaszcza ich wyglądem fizycznym i seksualizacją ich postaci. Uważa, że media są odpowiedzialne za przedstawianie scen z autentycznością i promowanie zdrowego przedstawienia postaci, krytykując szkodliwe stereotypy, które często panują w branży.
Szczere rewelacje Toma Hanksa na temat jego doświadczeń ze scenami miłosnymi oferują odświeżające spojrzenie na realia produkcji filmowej. Jego umiejętność omawiania tych wyzwań z humorem i szczerością jeszcze bardziej umacnia jego status utalentowanego aktora i postaci, z którą można się identyfikować w branży często owianej przepychem i tajemniczością.
Źródło: Ściągawka