„Mam prawie 60 lat. Nie jestem nimi tak podekscytowany”: Quentin Tarantino idzie na wojnę z MCU, twierdzi, że „Marvelization” Hollywood zabija prawdziwe kino
Po wielu filmowcach Quentin Tarantino zakwestionował, czy filmy Marvela powinny być uważane za prawdziwe kino. Kinowe uniwersum Marvel Studios obejmuje 30 filmów. Wszystkie filmy w ramach MCU wypadły bardzo dobrze w kasie, a większość z nich zebrała również pozytywne recenzje. Niektóre z tych filmów znalazły się nawet w pierwszej dziesiątce najbardziej dochodowych filmów wszechczasów Avengers: Koniec gry będąc na drugim miejscu. Jednak wielu legendarnych filmowców wciąż krytykuje te filmy i studio.
Quentin Tarantino to nowy członek długiej listy reżyserów, którzy krytykowali filmy Marvela. Na początku tego miesiąca reżyser podzielił się swoimi przemyśleniami na temat filmów o superbohaterach i dlaczego nigdy nie pracowałby nad filmem Marvela. W niedawnym wywiadzie dla Variety amerykański filmowiec wyjaśnił, że nienawidzi filmów Marvela, ale nie jest już nimi tak podekscytowany.
Quentin Tarantino nigdy nie pracowałby nad filmem Marvela
Na początku tego miesiąca, dyrektorze Quentina Tarantino podzielił się swoimi przemyśleniami na temat filmów Marvela w podcaście 2 Bears, 1 Cave. Reżyser powiedział, że nigdy nie będzie pracował przy filmach Marvela.
Promując swoją nową książkę Spekulacje kinowe Tarantino podzielił się z Los Angeles Times, że reżyserzy w Marvel Studios są tylko najemnikami i nie woli pełnić takiej roli podczas pracy nad filmem.
“ Musisz być najemnikiem, żeby robić takie rzeczy. Nie jestem najemnikiem. nie szukam pracy' powiedział Tarantino. The Pulp Fiction reżyser powiedział też, że nie chce brać udziału w takich filmach, bo to nie są jego filmy.
Twórca filmu powiedział, że jest bardziej „ Facet z Bliskich Spotkań ”. Quentin Tarantino powiedział, że tylko kilka filmów miało taki kompleks, jak ten z 1977 roku Bliskie spotkania trzeciego stopnia miał i zdmuchnął publiczność.
Dlaczego Quentin Tarantino nie lubi filmów Marvela?
Oświadczenie Quentina Tarantino, że reżyserzy są tylko najemnikami dla Marvel Studio, nie spodobało się fanom. W rozmowie z Variety reżyser wyjaśnił, że nie nienawidzi filmów Marvela. The Kill Bill reżyser powiedział, że po prostu ich nie lubi za to, że są jedyną rzeczą, którą Hollywood stara się obecnie zrobić.
„Słuchaj, kiedy byłem dzieckiem, kolekcjonowałem komiksy Marvela jak szalony” udostępnił Tarantino. Powiedział dalej, że będzie „ bądźcie cholernie szczęśliwi i totalnie ich kochajcie” gdyby miał dwadzieścia lat. “ Ale wiesz, mam prawie 60 lat, więc tak. Nie, nie jestem nimi tak podekscytowany, ' on dodał.
Wspomniał też, że jedyne, co mu się nie podoba, to to, że wszyscy są skupieni na robieniu i oglądaniu tylko tego typu filmów. Tarantino powiedział, że te filmy zawładnęły obecną erą filmów i tak naprawdę nie ma miejsca na nic innego.
The Dowód śmierci Gwiazda wspomniała również, że aktorzy pracujący w MCU nie mogą być uważani za gwiazdy filmowe. “ Częścią cudowności Hollywood jest… masz wszystkich tych aktorów, którzy stali się sławni grając te postacie” powiedział Tarantino.
Amerykański filmowiec twierdził, że to bohaterowie franczyzy stają się gwiazdami, a nie aktorzy. Powiedział, że jest to jedno ze spuścizn Marvelizacji Hollywood. Tarantino twierdził, że ludzie znają te postacie i przychodzą oglądać je, a nie aktorów, którzy je grają.
Quentin Tarantino podzielił się swoją opinią i nie jest ani pierwszym, ani ostatnim filmowcem, który krytykuje praktyki Marvel Studios. Niektórzy kultowi filmowcy z Hollywood, w tym Martin Scorsese, Jodie Foster i Ridley Scott, krytykowali filmy Marvela.
Jednak wydaje się, że Marvel Studios nie ma to wpływu na żadną z tych rzeczy. Zapowiedział już swoje plany do 2026 roku i już przygotowuje się do premiery swojego kolejnego filmu.
Kolejny film w ramach MCU, Ant-Man i Osa: Quantumania ma zostać wydany 17 lutego 2023 roku.
Źródło: Różnorodność