„Muszę być w formie, bo jestem aktorką”: Amanda Seyfried mówi, że nie może sobie pozwolić na przybranie na wadze, wspomina utratę wielu ról filmowych, kiedy miała nadwagę
Próbując dostosować się do standardów piękna ustalonych przez Hollywood i ludzi, Amanda Seyfried nie miała innego wyjścia, jak tylko pozostać w formie. Z różnymi popularnymi projektami, takimi jak Jak świat się obraca i jej przełomowa rola w Wredne dziewczyny, Seyfried otworzyła się na temat jej prób utrzymania standardów ciała dla zdrowej kariery.
W jednym z wywiadów aktorka zdradziła, że gdyby nie biegała i nie ćwiczyła, straciłaby kilka kluczowych ról w Hollywood. W obawie przed odrzuceniem za bycie „grubą” Amanda Seyfried stała się bardzo szczera, ale kontrowersyjna w swoich wypowiedziach na temat standardów piękna.
Amanda Seyfried boi się odrzucenia przez Hollywood
Z przełomową rolą Karen Smith w klasycznym filmie z 2004 roku Wredne dziewczyny, Amanda Seyfried znalazł stabilną pozycję w Hollywood. Aktorka przez lata występowała w różnych kultowych rolach, m.in Mamma Mia!, Porzucenie I Ciało Jennifer.
Ze standardami piękna, które Hollywood zachowało dla aktorów i aktorek, Seyfried nie jest z tego powodu zbyt zadowolony. Będąc odważną, aktorka ujawniła, że musi biegać i ćwiczyć, jeśli chce przyszłych ról w branży filmowej. Biorąc pod uwagę zawstydzanie ciała, Seyfried napisała również na Twitterze, że mogłaby stracić kilka znaczących ról w swojej karierze, gdyby była gruba.
„Gdybym nie biegała i nie ćwiczyła, nie ma mowy, żebym była taka szczupła. Ale muszę być w formie, bo jestem aktorką. To jest popieprzone i pokręcone, ale inaczej nie dostałbym tych ról. Gdybym był trochę większy, nie sądzę, by obsadzono mnie w Mamma Mia!“
Aktorka napisała również na Twitterze w 2014 roku, gdy zagłębiła się w mentalność ludzi.
„Ciekawostka: prawie straciłem kilka ról w mojej karierze, ponieważ miałem nadwagę. Źle, Ameryko.
Prowadząc spokojne życie, Amanda Seyfried ujawniła również, że wykonywanie ćwiczeń było koniecznością dla dobrych wibracji, których pragnie. W żartobliwy sposób aktorka powiedziała, że jedzenie jest tym, co sprawia, że warto żyć.
Amanda Seyfried chce zagrać w Wredne dziewczyny Przerobić
Ponieważ każdy film od późnych lat 90. do początku 2000. otrzymuje remake, klasyczny hit Wredne dziewczyny nie jest wyjątkiem. Rachel McAdams, Lindsay Lohan, Lacey Chabert i Amanda Seyfried są zainteresowane ponownym wcieleniem się w swoje role we współczesnym remake’u klasycznej opowieści o Plastikach.
W rozmowie z Entertainment Tonight Ted 2 aktorka opowiedziała o swoich planach dotyczących epizodu w remake'u i o tym, jak to wszystko zaplanowała.
„Wciąż liczę na cud. To naprawdę nie zależy od nas, prawda? Cała nasza czwórka jest w to zaangażowana w 100 procentach” – powiedziała, dodając, że ma już pomysł na epizod. „Może matki naszych bohaterów? Tak właśnie myślałem, ale posłuchaj, nawet nie widziałem scenariusza”.
Z Wredne dziewczyny otrzymując aż 84% na Rotten Tomatoes, remake filmu z pewnością będzie interesujący do obejrzenia. Ludzie desperacko mają nadzieję, że remake nie skończy się tak, jak niesławny serial HBO Velma który całkowicie zmasakrował gang Scooby'ego.
Źródło: Przepych