Nie, Lords of the Fallen nie jest rywalem Elden Ring i oto dlaczego nigdy nim nie będzie
Pierścień Ognia autorstwa FromSoftware wzbudziła duże zainteresowanie, ponieważ gra powstała we współpracy z Hidetaką Miyazaki, Mroczne dusze mózg i informacje przekazane przez Gra o tron twórca George R.R. Martin. Pierścień Ognia ulepszona gra w otwartym świecie z kilkoma funkcjami, takimi jak brak dziennika zadań, który był unikalny, swoboda eksploracji ogromnego krajobrazu podczas tworzenia broni oraz wielu NPC oferujących zadania poboczne, tak jak w Mroczne dusze franczyzowa.
Kolejna nadchodząca gra, Władcy Upadłych , wygląda jak kolejny pałkarz-boss świata, ale nie jest nim Starszy Pierścień rywalizować. Chociaż może istnieć wiele powodów, dla których można myśleć o podobieństwach, istnieje jeden aspekt, w którym gry różnią się znacznie.
Powiązany: Lords of the Fallen radzi sobie z 60 FPS bez problemu
Zwiastun przedstawia rozgrywkę, bitwy z bossami i płynną współpracę
Gamescom 2023 ujawnił zwiastun rozgrywki Władcy Upadłych co dało fanom znacznie jaśniejszy obraz tego, jak może potoczyć się gra. Bossowie i mroczny, ponury świat byli bardzo podobni do... Mroczne dusze gra. Oryginalna gra pod tym samym tytułem miała trzy różne zakończenia, a teraz gra wydaje się być kontynuacją jednego z nich, bez zbytniego zdradzania, które zakończenie zostało wybrane.
Kolejną godną uwagi nowością w grze jest funkcja kooperacji online. Gracze będą mieli możliwość grania w grę z drugim graczem, wyruszając w podróż w sposób nieprzerwany i płynny.
Powiązany: „To była niespodzianka”: twórcy Lords of the Fallen omawiają podobieństwa między swoją grą a Elden Ring
Różnice w grze Lords of the Fallen w porównaniu z oryginałem
Fani zapamiętają świat oryginalnej gry i chociaż akcja nowej gry również rozgrywa się dokładnie w tym samym świecie, mówi się, że akcja rozgrywa się prawie 1000 lat później. Oznacza to, że fani oryginalnej gry nadal zauważą wiele różnic w grze. Po pierwsze, nowa wersja Władcy Upadłych z pewnością będzie miało miejsce w dwóch lustrzanych światach: Aksjomie, który wygląda jak normalny wymiar, i Umbral, który wygląda raczej ponuro.
Gdy gracz umrze w Aksjomie, zostanie wysłany na ciemną stronę, aby uzyskać kolejną szansę. Gracze mogą dobrowolnie chcieć wejść do lustrzanego wymiaru do góry nogami i zbadać ciemne zakątki królestwa. Istnieją również zwykli masowi gigantyczni bossowie, a oni stają się coraz trudniejsi w krainie Umbral, im więcej czasu gracze spędzają w Ciemnej Stronie.
Przeczytaj także: Gamescom 2023: Lords of the Fallen z niesamowitym, rozszerzonym zwiastunem fabularnym, który poszerza grozę
Lords of the Fallen nigdy nie osiągnęłoby takiego poziomu rozgrywki w otwartym świecie jak Elden Ring
Tak dużo jak Władcy Upadłych stara się być tegoroczna Pierścień Ognia , gra nie jest w pełni otwartym światem, jak ten ostatni. Jest to świat półotwarty, ponieważ gracze nie będą mogli eksplorować go w całości, choć będzie mnóstwo ukrytych ścieżek do odkrycia. Do czasu premiery gry istnieją jedynie spekulacje, że gra będzie miała pewne ogromne sekcje na mapie, podczas gdy inne mogą nie być tak ogromne.
Pierścień Ognia pokazał, jak można dobrze stworzyć otwarty świat nawet w RPG akcji, ale takie podejście nie zostało przyjęte Władcy Upadłych . Choć na pierwszy rzut oka wielu fanów pomyliło tę grę z Pierścień Ognia sequel i byliśmy dość zdezorientowani co do tego, gdzie nowa gra wpisuje się w serię, gra z pewnością zajmie swoje miejsce wśród społeczności graczy. Władcy Upadłych ukaże się w USA 13 października jeszcze tego roku.
Źródło: GREKON