„Nie mieliśmy scenariusza, to było śmieszne”: Brad Pitt nienawidził pracy w filmie o wartości 140,8 miliona dolarów, w którym wystąpił Harrison Ford
Brad Pitt jest aktorem, który jest wysoko ceniony za swoją grę aktorską i różne udane filmy, w których był częścią. Zagrał dla wielu kultowych ról Pan i Pani Smith, Podziemny krąg, Troy , i więcej. Jego zakres aktorski uczynił go wspaniałym aktorem, jakim jest dzisiaj, a nawet doprowadził go do zdobycia kilku nagród.
Często aktorzy mogą znaleźć się w rolach, od których nie mogą uciec, ale umierają, by się ich pozbyć. Shailene Woodley bardzo słynie z pogardy dla swojej wcześniejszej pracy w Sekretne życie amerykańskiej nastolatki mimo że była to rola, która doprowadziła ją do sławy. Podobnie Pitt pracował również nad projektami, w których bez względu na to, jak świetny był to interes, jedyną myślą w jego głowie była absurdalność sytuacji, w której się znalazł.
Przeczytaj także: „Mamy wiele zasad”: Hugh Jackman nie chce, aby jego żona Deborra-Lee Furness pracowała z Bradem Pittem?
Brad Pitt nie lubił pracować Własność diabła
Brada Pitta znalazł okazję do pracy z Harrisonem Fordem w Własność diabła. Film obracał się wokół postaci Forda będącej szeryfem i zapraszającej gościa do swojego domu tylko po to, by odkryć, że jest on członkiem IRA, którego gra Pitt. Film wyszedł w 1997 roku, a aktor nienawidził pracy w nim z powodu braku scenariusza.
„Cóż, mieliśmy świetny scenariusz, ale został odrzucony z różnych powodów. Musieć coś wymyślać w trakcie – Jezu, co za presja! To było śmieszne. To był najbardziej nieodpowiedzialny fragment kręcenia filmu — jeśli w ogóle można to tak nazwać — jaki kiedykolwiek widziałem”.
Jego doświadczenie było okropne, niezależnie od tego, czy film zarobił 140,8 miliona dolarów. Bez względu na to, z kim pracował, brak scenariusza nie był idealny. Odrzucony początkowy scenariusz nie pasował do filmu, a liczne zmiany zrujnowały to, co poza tym było świetnym filmem.
Julia Roberts nie chciała pracować Kocham kłopoty
Brad Pitt nie był osamotniony w swojej konsternacji niektórymi filmami. Julia Roberts nie lubiła pracować Kocham kłopoty w ogóle. Nie radziła sobie dobrze ze swoją współgwiazdą i ta dwójka często przekomarzała się i wymieniała uwagi. Towarzystwo Nicka Nolte nie należało do tych, które lubiła. Chociaż były wysiłki z obu stron, ostatecznie nie powiodły się.
„Od chwili, gdy go poznałem, sprawialiśmy sobie nawzajem trudność i naturalnie działaliśmy sobie na nerwy. [Chociaż może być] całkowicie czarujący i bardzo miły, jest też całkowicie obrzydliwy. Znienawidzi mnie za to, co mówię, ale wydaje się, że robi wszystko, co w jego mocy, by odstraszyć ludzi. On jest świetny.
Bez względu na to, jak bardzo jej zespół PR pracowałby nad zatuszowaniem ich sporu, jakieś ślady zawsze potrafiły pozostać i prześlizgiwały się tu i tam. Aktorka zwykle nie przekomarza się z członkami obsady i ekipy, jednak ta dwójka nie radziła sobie dobrze od samego początku.
Źródło: Nici mentalne