
„Nie wiem, co zrobię”: Leonardo DiCaprio prawie odrzucił film nagrodzony Oscarem za 2 miliardy dolarów, zanim gwiazda Marvela, Paul Rudd, przekonał go, by przyjął tę rolę
Leonardo DiCaprio był jednym z największych aktorów w Hollywood, a jego talent jest bardzo szanowany w całej branży. Niewiarygodnie zyskał sławę po swoim i Kate Winslet Tytaniczny stał się jednym z największych filmów wszechczasów. Był więcej niż szczęśliwy, gdy rola stała się jego udziałem, a James Cameron i Kate Winslet stali się później jego drogimi przyjaciółmi.

Patrząc wstecz, aktor nie żałuje, że zagrał tę rolę i był zadowolony, że po intensywnym namyśle podjął decyzję, by powiedzieć „tak” Cameronowi. Widząc, że byłby to duży skok w jego karierze, jego dylemat był zrozumiały. Jednak to Paul Rudd zdołał przekonać DiCaprio do przyjęcia tej roli.
Przeczytaj także: Leonardo DiCaprio spotykający się z młodszymi modelkami stawia go w upokarzającej sytuacji po tym, jak jego była dziewczyna została wzięta za jego córkę
Paul Rudd odegrał dużą rolę w zdobyciu Leonarda DiCaprio Tytaniczny
Paweł Rudd I Leonarda Dicaprio pracowali razem w Romeo + Julia gdzie ta dwójka została dobrymi przyjaciółmi. Nawet jeździli razem. Zaproponowano DiCaprio Tytaniczny w tym samym czasie, kiedy został zaoferowany Boogie Noce. Oba filmy wydawały się kuszące, a aktor nie był pewien, czy powinien zrobić jeden nad drugim.

„Powiedziałem:„ To niesamowite! ”I wiedziałem dużo o Titanicu, ponieważ mój tata właśnie rozmawiał o tym przy stole” Rudd kontynuował, „Rozmawialiśmy o tym i [DiCaprio] mówił: „Och, jakbym nie wiedział, co zrobię”. Pamiętam, jak powiedziałem: „Powinieneś to zrobić!”
Pewnego razu podzielił się swoim dylematem z Ruddem, kiedy wracali razem po sesji. Mówił tam o tym, że nie wiedział, czy wybranie filmu Jamesa Camerona byłoby dobrą decyzją, ponieważ byłby to jego pierwszy duży film. Wcześniej kręcił tylko mniejsze filmy, które przyniosły mu umiarkowane uznanie. To tam był Człowiek Mrówka aktor przyszedł z pomocą.
Paul Rudd pomógł rozwiązać filmowy problem Leonarda DiCaprio
Paul Rudd szczegółowo omówił, w jaki sposób próbował przekonać Leonardo DiCaprio do wzięcia udziału w filmie, ponieważ byłaby to życiowa szansa. Był podekscytowany, widząc, że jego współpracownik otrzymał tak wielką szansę i chciał, aby odniósł jeszcze większy sukces.

„Nie wydaje mi się, żebym miał coś do powiedzenia, ale to całkiem interesujące, gdy o tym myślę. Bo on to zrobił. Zrobił ten film”.
Choć nie uważa, że miał duży wpływ na aktora, DiCaprio ostatecznie wybrał rolę Jacka Dawsona i Boogie Noce udał się do Marka Wahlberga. Wziął film i to tylko przynosiło mu coraz większe korzyści. Rudd też miał w tym dużą rolę do odegrania.
Przeczytaj także: Leonardo DiCaprio może wreszcie chcieć się ustatkować, gdy spotyka się z rosyjską supermodelką Plotki ekscytują fanów
Źródło: Program Grahama Nortona