„Nigdy nie czułem się przyćmiony efektami specjalnymi”: Elizabeth Olsen sugeruje, że żałuje swojej roli w MCU, dusząc łuk swojej postaci za pomocą VFX
Przedstawienie Scarlet Witch przez Elizabeth Olsen w szerszej części narracji MCU spotkało się z przychylnym przyjęciem fanów i publiczności. Z miniserialem z 2021 roku WandaVision, porywający występ aktorki zawierał esencję jej możliwości. Zakres emocji, które Olsen była w stanie skutecznie przedstawić, uwiecznił jej postać z MCU w stale rozwijającej się historii franczyzy.
Przeczytaj także: Aktualizacja Deadpool 3 pozostawia fanów Elizabeth Olsen Scarlet Witch zdruzgotanymi
Z właściwością mediów, która wykorzystała najdziksze wyobrażenia ludzkości, różne aspekty jej przeplatającej się narracji wymagają zastosowania efektów wizualnych, aby ożywić to, co w inny sposób niemożliwe. Postać Olsena nie jest obca takiemu traktowaniu. Mówiąc o swoich doświadczeniach z pracy w równie ciężkim przedsięwzięciu CGI godżilla , aktorka ujawniła główne różnice między tymi dwiema superambitnymi seriami.
Główna różnica między godżilla (2014) I CGI MCU
2014 Garetha Edwardsa Film o potworach w hełmie jest 30. kinową odsłoną cieszącej się światowym uznaniem godżilla franczyzowa. Zawiera Elżbieta Olsen , Aarona Taylora-Johnsona, Ken Watanabe i inne talenty. Pogoń przyniosła 529 milionów dolarów w światowych kasach; wyraźny dowód na sukces komercyjny. Zgodnie z twierdzeniami Olsen, ten film był jej pierwszym przypadkiem zrobienia czegoś ciężkiego CGI.
Zanim godżilla premiera 16 maja 2014 roku aktorka była zaangażowana w produkcję Avengers: Czas Ultrona , którego zdjęcia rozpoczęto 11 lutego 2014 r. To nie była pierwsza interakcja Olsen z serialem o superbohaterach, ponieważ wprowadzenie jej postaci miało miejsce w scenie napisów końcowych filmu z 2014 r. Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz. Można wnioskować, że ten okres w karierze aktorki charakteryzował się pierwszymi próbami zapoznania Olsen z franczyzami z dużymi efektami wizualnymi.
Pomogło to absolwentowi MCU w ustaleniu podstawy porównania między tymi dwoma doświadczeniami. Według niej kręcenie zdjęć do filmu z Jossem Whedonem w 2015 roku było jak wejście do kina 'inny świat.'
Przeczytaj także: Nie Falcon Anthony'ego Mackiego, Elizabeth Olsen powiedziała, że ten bohater Marvela ma „Najgorszy kostium”
W rozmowie z Blackfilm Elizabeth Olsen stwierdziła:
„To taki inny świat. Wiesz, to takie szalone, ponieważ jesteś jak… główna różnica polega na tym, że w Godzilli reagujesz na coś, czego nie ma, a w czymś takim jak The Avengers zbliżasz się i prawie wchodzisz w interakcję z czymś, czego tam nie ma. I to właśnie jest dla mnie teraz główną różnicą”.
W wywiadzie kilka wypowiedzi wygłoszonych przez Stary chłopiec ałun wydawał się również sugerować, że umiejętności Garetha Edwardsa w zakresie opowiadania historii i jego podejście do scen opartych na CGI nigdy nie sprawiały, że czuła się „w cieniu”.
Wielu zinterpretowało ten komentarz jako subtelną krytykę podejścia MCU do efektów specjalnych. W uznanej serii postacie często wydają się przygniecione ciężarem szeroko wykorzystywanych obrazów generowanych komputerowo, co powoduje, że narracja opiera się w dużej mierze na olśniewającej grafice, a nie na wciągającej fabule.
Elżbieta Olsen wyróżniona godżilla Wykorzystanie efektów specjalnych
Znany również ze swojej wiedzy jako artysta efektów wizualnych, filmowiec Gareth Edwards zbliżył się do założenia godżilla z drobiazgową uwagą. Elizabeth Olsen wyraziła uznanie, wspominając współpracę z reżyserem. W wywiadzie dla Blackfilm stwierdziła:
„Myślę, że wiele razy, kiedy kręci się duże filmy akcji, wszystko, co ma związek z efektami specjalnymi, wydaje mi się, że obecnie — lub było — istnieje trend polegający na pozyskiwaniu tych naprawdę świetnych gawędziarzy, tych naprawdę świetnych historii. -dyscyplinowani reżyserzy. I przez większość czasu nie wiedzą nic o efektach specjalnych lub nie rozumieją szerszego obrazu wszystkiego. Gareth jest przeciwieństwem. Gareth zajmuje się efektami specjalnymi, ale uwielbia elementy fabularne”.
Elizabeth Olsen była również pod wrażeniem wiary reżysera w film godżilla umiejętności aktorskie obsady. W tym kontekście aktorka stwierdziła:
„… Zamiast pracować w firmie produkcyjnej, pracował w firmie zajmującej się efektami specjalnymi. Więc miał do tego pełne zaufanie, miał też zaufanie do pracy z aktorami, więc wszystko, co naprawdę tam robił, to sprawić, żebyśmy poczuli się, jakby był tam dla tej historii. I nigdy nie czułem się przytłoczony ani przyćmiony efektami specjalnymi”.
Przeczytaj także: Podczas gdy Elizabeth Olsen zarobiła 2 miliony dolarów na Doctor Strange 2, niedoceniana gwiazda serii MCU dostała 14 centów jako zapłatę
Podejście Edwardsa do integracji CGI i efektów specjalnych w filmie nie odbyło się kosztem talentu i możliwości aktorów. To wykorzystanie ani nie utrudniało ich występów na ekranie, ani nie dominowało ani nie umniejszało ich istnienia w narracji.
Jest to coś, czego franczyzy, które odniosły sukces komercyjny, często nie robią. Nacisk odsuwa się od historii, aby skupić się na rozbudowanych spektaklach wizualnych. Wszyscy wiemy, jak niesławne mogą być niektóre filmy o superbohaterach z ich niechlujnymi, na wpół upieczonymi obrazami generowanymi komputerowo.
Pozostaje kwestią spekulacji, czy wypowiedzi Olsen posłużyły jako potencjalna krytyka wspomnianego trendu, który podyktował także powstanie kilku inicjatyw MCU, w tym jej własnych projektów w ramach franczyzy.
godżilla (2014) jest dostępny do przesyłania strumieniowego na Max.
Źródło: czarny film