Nowa seria DCU Jamesa Gunna jest sprzeczna z Człowiekiem ze stali Zacka Snydera, robi dokładnie przeciwieństwo tego, co ustanowił Henry Cavill
Henry Cavill jako Człowiek ze stali został powszechnie okrzyknięty najlepszym dotychczasowym portretem. Nie tylko dotknął najgłębszych i najmroczniejszych emocji kryptońskiego superbohatera, ale także bez wysiłku pokazał poczucie odpowiedzialności, jakie niósł jako postać heroiczna. Jednak jego wizerunek został zakwestionowany przez najnowsze przedsięwzięcie DC w mitach superbohatera.
Trwający animowany program telewizyjny Dc, Moje przygody z Supermanem jest tutaj, aby rzucić wyzwanie nie tylko temu, co ustanowili Henry Cavill i Zack Snyder, ale także każdemu innemu portretowi największego bohatera świata.
Przeczytaj także: James Gunn wprowadza „The Batman Who Laughs”, aby uratować DCU po tym, jak Flash prawie zatopił statek DC? Superman: Legacy Director’s Cryptic Post podsyca plotki o „Dark Nights: Metal”
Nowa seria DCEU stanowi wyzwanie dla roli Supermana Henry'ego Cavilla
Po Jamesa Gunna niedawna porażka filmowa z Błysk , fani zaczęli mieć wątpliwości co do jego przywództwa i przemyśleć to ponownie Zacka Snydera był chyba najlepszym, co spotkało DC. Wśród wielu wyczynów, jakie Snyder miał w świecie DC, jego reprezentacja Supermana i obsada Henry'ego Cavilla zostały uznane za najlepsze.
Jednak to postrzeganie może wkrótce się zmienić, ponieważ najnowsze przedsięwzięcie DCEU, Moje przygody z Supermanem jest tutaj, aby udowodnić, że DCEU pod przywództwem Gunna wcale nie jest takie złe. Podczas gdy Superman Henry'ego Cavilla był mroczny, niespokojny i gotycki, nowy Superman jest bardziej wesoły, optymistyczny i spokojny.
Jest to nie tylko świeże spojrzenie na kryptońskiego bohatera, ale także oferuje fanom to, czego wszyscy pragnęliśmy, choć nieświadomie. Imponujący portret Supermana. serial eksploruje jego postać jak nigdy wcześniej. Z klimatem i postaciami przypominającymi anime, rzuca wyzwanie kulturowemu wizerunkowi superbohaterów DC, udowadniając, że nawet bez ich mrocznej natury ukochani obrońcy ziemi są równie wielcy i potężni.
Przeczytaj także: Zemsta najlepiej smakuje na zimno: 10 sposobów, w jakie Zack Snyder może pomóc Marvelowi pokonać DCU Jamesa Gunna, jeśli Disney zatrudni go jako reżysera
Dlaczego Moje przygody z Supermanem Jest lepszy niż Henry'ego Cavilla Człowiek ze stali
DCEU po raz kolejny udowodniło, dlaczego tak jest król jeśli chodzi o gatunek animowany. Nie tylko Moje przygody z Supermanem pokazuje zupełnie nową stronę Supermana, ale także ujawnia znaczenie jego alter ego, Clarka Kenta, wraz z przedstawieniem Lois Lane w jej najprawdziwszej postaci.
Clark Kent przez lata był pomijany, przyćmiony przez zamyśloną i niespokojną naturę Supermana. Choć raz zdajemy sobie sprawę, że Kent jest czymś więcej niż tylko alter ego, ale prawdziwym człowiekiem w głębi serca. Pomimo tego, że nie jest „ziemianinem”, Moje przygody z Supermanem uświadamia nam, jak bardzo jest „ziemski”. Jest niezręczny, czasami zabawny, śmiały, a jednak głupek, choć raz nie jest to niespokojna, samoostracyzująca się postać, za którą często jest przedstawiany.
Przeczytaj także: „Tak naprawdę nie prowadzimy żadnej dyskusji”: bliski przyjaciel Jamesa Gunna jest zaniepokojony zwolnieniem aktorów DCEU Henry’ego Cavilla i Zacka Snydera
Co więcej, serial stawia również ukochaną Supermana, Lois Lane, w nowym świetle. Jest inteligentna, ale wytrwała, zaciekła, ale opiekuńcza, zdeterminowana, ale czasami naiwna. Jest główną postacią kobiecą, na którą patrzą wszystkie dziewczyny, a nie tylko damą w niebezpieczeństwie, która potrzebuje „Supermana”, co czyni ją współpracownicą, jeśli chodzi o ratowanie świata, a nie tylko bezradnym widzem.
Moje przygody z Supermanem jest dostępny do transmisji w HBO Max.
Źródło: zderzak