Pierwotny plan Stevena Spielberga dla Cape Fear zakładał, że jeden z najbardziej lubianych komików Hollywood zagra brutalnego r*pistę
Steven Spielberg to płodny reżyser, który nakręcił jedne z najbardziej zapadających w pamięć i uznanych filmów w branży. Eksperymentował z różnymi gatunkami, co pokazało jego wszechstronność jako reżysera. ET Istota pozaziemska, Lista Schindlera, Szeregowiec Ryan, Indiana Jones , I Park Jurajski pokazał zakres prac, jakie może wykonać.
Ten niezależny reżyser miał także na swoim koncie wiele projektów, do których reżyserowania był przywiązany, ale ostatecznie został zastąpiony przez innych reżyserów. Jednym z takich filmów był Przylądek Strachu a Spielberg miał na myśli konkretnego aktora, którego chciał do roli Maxa Cady'ego. To był wybór, jakiego nikt by się nie spodziewał.
Przeczytaj także: Najlepszy film wszechczasów – Harrison Ford, Steven Spielberg, Liam Neeson i wiele gwiazd ujawnia swój ulubiony film wszechczasów
Steven Spielberg chciał Billa Murraya w roli Maxa Cady'ego Przylądek Strachu
Stevena Spielberga chciał zaadaptować powieść z 1957 roku Kaci autorstwa Johna D. MacDonalda na duży ekran. Film miał się nazywać Przylądek Strachu a Spielberg początkowo miał zamiar wyreżyserować thriller psychologiczny. Jak donosi Magazyn Daleko chciał, aby Bill Murray, wówczas popularny i uwielbiany komik, zagrał w filmie niebezpiecznego skazanego r*pistę.
Film z Fandomwire'aW miarę upływu czasu wydaje się, że Steven Spielberg i reżyser Martin Scorsese przeprowadzili w latach 90. udany kompromis. Podczas gdy Spielberg był przywiązany do reżyserii Przylądek Strachu , Scorsese był przywiązany do reżyserii Lista Schindlera . Obaj uznali swoje projekty za zniechęcające i wymienili się projektami. Zaowocowało to powstaniem dwóch najpopularniejszych filmów lat 90.
Ostatecznie Robert De Niro miałby zagrać Maxa Cady'ego Przylądek Strachu film wyreżyserowany przez Martina Scorsese w 1991 roku. De Niro stworzył przerażającą kreację i warto pomyśleć, jak aktor taki jak Murray zagrałby tak obrzydliwą postać (co byłoby w jego stylu niestosowne). Z drugiej strony Spielberg nakręcił wstrząsający dramat o Holokauście Lista Schindlera z Liamem Neesonem.
ReklamaPrzeczytaj także: „Widziałem seksualne zło”: tylko jednemu aktorowi w historii udało się uwieść Stevena Spielberga zaledwie „3 ujęciami” na przesłuchaniu
Steven Spielberg nie wziął ani grosza z zysków Lista Schindlera
Steven Spielberg nakręcił jeden z najbardziej wstrząsających dramatów o II wojnie światowej, jakie kiedykolwiek powstały Lista Schindlera . Film opowiadający o wysiłkach Oskara Schindlera, który ocalił setki Polaków-Żydów z Zagłady, pozostaje tak samo aktualny jak w chwili premiery w 1993 roku. Dla Spielberga był to film osobisty i nie wziął on od niego ani grosza. ogromny sukces kasowy filmu. Powiedział Dzisiaj .
„To krwawe pieniądze. Nazwijmy to, jak to jest. Nie wziąłem ani dolara z zysków, jakie otrzymałem z Listy Schindlera, bo uważałem to za krwawe pieniądze. Kiedy po raz pierwszy zdecydowałem się nakręcić „Listę Schindlera”, powiedziałem, że jeśli ten film przyniesie jakikolwiek zysk, to nie może trafić do mnie ani mojej rodziny, musi wyjść w świat i to właśnie staramy się robić tutaj, w Fundacji Shoah. Staramy się uczyć faktów z przeszłości, aby zapobiec kolejnemu Holokaustowi w przyszłości.”
Film przyniósł Spielbergowi Oscara dla najlepszego reżysera, a film zdobył także Oscara za najlepszy film. Spielberg wielokrotnie powtarzał, że jest to najbardziej dumny film, jaki kiedykolwiek nakręcił, i wielu zgodzi się z jego stwierdzeniem.
Przeczytaj także: „Nie mogę znowu żyć w tym mrocznym świecie”: Lista Schindlera odcisnęła piętno na Stevenze Spielbergu Musiał odmówić jednemu z nich Mroczny film Denzela Washingtona
Reklamaczy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!