
„Podobało mi się to, co zrobiliśmy”: Ben Affleck nie żałuje 100-milionowej bomby kasowej z najlepszym przyjacielem Mattem Damonem po ogromnym sukcesie Good Will Hunting
Przyjaźń Bena Afflecka i Matta Damona to jeden z najbardziej znanych romansów w Hollywood. Duet współpracował przy wielu projektach od najwcześniejszych lat i zawsze bardzo dobrze o sobie mówił. Dwa z najbardziej znaczących projektów duetu to Polowanie dobrej woli I Ostatni pojedynek. Ale podczas gdy ten pierwszy osiągnął ogromny sukces, ten drugi okazał się ogromną komercyjną porażką.

Chociaż Ostatni pojedynek ma plamę na tym, że stał się wielką katastrofą kasową, reżyser Ridleya Scotta odniósł później wielki sukces. Do dziś się o tym mówi, a kiedy zapytano Bena Afflecka o jego punkt widzenia na film, nie miał negatywnego nastawienia.
Przeczytaj także: „To prezent”: katastrofa kasowa Bena Afflecka za 7,2 miliona dolarów z Jennifer Lopez okazała się dla niego błogosławieństwem w przebraniu
Oświadczenie Bena Afflecka ws Ostatni pojedynek awaria
Polowanie dobrej woli został wspólnie napisany przez Bena Afflecka I Matt Damon a także zagrał ich w głównych rolach u boku Robina Williamsa i Stellana Skarsgårda. Film odniósł ogromny sukces, zarabiając gigantyczne 225,9 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym zaledwie 10 milionów dolarów. Reżyseria Gusa Van Sant również została doceniona przez krytyków i zdobyła nagrody, takie jak Oscary i Złoty Glob.

Ale niestety duet nie mógł powtórzyć tego sukcesu w reżyserii Ridleya Scotta z 2021 roku Ostatni pojedynek. Film okazał się wielką porażką kasową i zarobił tylko 30,6 miliona dolarów przy ogromnym budżecie wynoszącym 100 milionów dolarów. Co ciekawe, historia nie kończy się tutaj, ponieważ film został doceniony przez krytyków i wygenerował niesamowite liczby w jego życiu po teatrze. Film zdobył kilka uroczych numerów na wideo na żądanie i iTunes.
Kiedy Ben Affleck został zapytany w jednym z wywiadów o jego zdanie na temat filmu, gwiazdor Batmana wyznał, że nie żałuje, że zrobił ten film. Affleck wyjaśnił, że ostatnio tylko filmy z wydarzeń dobrze sprawdzają się w kinach, w wyniku czego film nie mógł zbierać liczb. Ale Argo Gwiazda jasno dała do zrozumienia, że jest dumna z tego, co stworzyli.
„Ostatni pojedynek naprawdę mnie przekonał. Miałem złe filmy, które nie działały i nie mrugnąłem. Wiem, dlaczego ludzie nie chodzili – ponieważ nie byli dobrzy. Ale podobało mi się to, co zrobiliśmy. Podoba mi się to, co mieliśmy do powiedzenia. Jestem z tego naprawdę dumny. Byłem więc naprawdę zdezorientowany. A potem, aby zobaczyć, że dobrze sobie radzi w transmisji strumieniowej, pomyślałem: „Cóż, proszę bardzo. Tam jest publiczność”.

Chociaż Ben Affleck nie do końca się myli, kilka innych czynników również wpłynęło na niepowodzenie filmu. Chociaż został wydany dopiero po pandemii, film napotkał również silną konkurencję ze strony niektórych dużych projektów franczyzowych, takich jak Haloweenowe zabójstwa I Nie czas umierać.
Przeczytaj także: „Nigdy, przenigdy tego nie zapomnę”: Ben Affleck ujawnia swoje „Ostatni pojedynek” Współgwiazda Adam Driver stał się prawdziwym Świętym Mikołajem dla swojego syna, dzięki czemu gwiazda Batmana wyglądała jak prawdziwy superbohater
Jaka była opinia Ridleya Scotta Ostatni pojedynek ?
Poza gwiazdorską obsadą, w skład której wchodzą Ben Affleck, Matt Damon, Adam Driver i Jodie Comer, Ostatni pojedynek miał też jednego z najlepszych reżyserów w Hollywood – Ridleya Scotta. Kierując niektórymi z najbardziej kultowych projektów, takich jak obcy, gladiator, I Łowca androidów, Scott jest znany ze swoich prac w projektach science-fiction i historycznych. Choć reżyser musiał powiedzieć coś więcej o porażce filmu, nie żałował też, że zrobił ten film.

Przeczytaj także: Gladiator 2 Podobno w pracach, gdy Ridley Scott zamierza wydobyć nostalgię z Hollywood z dużymi aktorami
Według Scotta za porażkę filmu należy obwiniać uzależnienie od telefonów komórkowych najnowszej generacji. W rozmowie z The Hollywood Reporter mówił:
„Myślę, że wszystko sprowadza się do tego, co mamy dzisiaj [to] publiczność, która została wychowana na tych pieprzonych telefonach komórkowych. Tysiąclecia [sic] nigdy nie chcą się niczego uczyć, chyba że powiedzą ci to przez telefon komórkowy. Jest to szerokie posunięcie, ale myślę, że mamy do czynienia z tym teraz na Facebooku. Myślę, że jest to błąd, który miał miejsce, gdy nadał temu najnowszemu pokoleniu niewłaściwy rodzaj pewności siebie”.
Ale z drugiej strony tzw Dom Gucciego reżyser odzwierciedlał również punkt widzenia Bena Afflecka i otwarcie stwierdził, że nie ma powodu, by żałować, że zrobił ten film… Wszyscy myśleliśmy, że to wspaniały scenariusz. I udało się. Nie możesz cały czas wygrywać”. Ridley Scott dodał również, że nie żałuje ani jednego filmu, który zrobił, ponieważ kieruje się zasadą bycia swoim własnym krytykiem i bycia zadowolonym z tego, co zrobił. Nigdy nie ogląda się za siebie i to pomaga mu iść dalej w życiu.
Ostatni pojedynek można kupić lub wypożyczyć w Vudu i Google Play.
Źródło: Rozrywka Tygodnik
