Pomimo weekendu 4 lipca, Indiana Jones 5 jeszcze nie przekroczył budżetu „Królestwa Kryształowej Czaszki”: „Niech ta seria już umrze”
Pomimo, Tarcza Przeznaczenia będąc ostatnim z sagi z Harrisonem Fordem w roli kultowego Indiany Jonesa, wyniki kasowe filmu po jego premierze wskazują na rozczarowujący brak oczekiwanego wpływu, jaki miał wywrzeć. W rzeczywistości na korzyść filmu przemawiało kilka czynników, w tym premiera podczas lukratywnego weekendu 4 lipca. Tym samym, mimo wielu możliwości, film nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Gdyby porównać jego sukces z poprzednikami, film zajmuje jedno z najniższych miejsc we wszystkich kategoriach, czy to w rankingach, czy w kasach w weekendy otwarcia. Wygląda na to, że fani są zmęczeni franczyzą i tak jak niektórzy z nich na Twitterze błagają o pokojową śmierć sagi.
Indiana Jones i tarcza przeznaczenia Nie radzi sobie dobrze w kasie w porównaniu z resztą franczyzy
Z nijakimi recenzjami i rozczarowującymi wynikami kasowymi, The Harrison Ford , Indiana Jones i tarcza przeznaczenia spadła daleko w tyle za wysokimi standardami wyznaczonymi przez poprzednie części serii. Jeśli chodzi o odbiór krytyczny, piąta część jest najsłabszą pozycją, o czym świadczą jej znacznie niższe łączne wyniki w Rotten Tomatoes i Metacritic. Ten wyraźny kontrast staje się jeszcze bardziej widoczny, gdy porównamy go z oryginałem Poszukiwacze zaginionej Arki , który zadebiutował w 1981 roku, zyskując ogólne uznanie krytyków i kilka nagród.
W konsekwencji oczekiwać, że film przekroczy lub nawet dorówna kolekcji Królestwo Kryształowej Czaszki, najlepsze wyniki w grupie to teraz trochę za dużo. Ludzie mają teraz nadzieję, że przynajmniej przekroczy budżet poprzedniej części . Po uwzględnieniu inflacji jest to drugie najniższe otwarcie filmu o Indianie Jonesie. Ponadto film stoi w obliczu trudnej bitwy, próbując odzyskać swój ogromny budżet w wysokości 250-300 milionów dolarów, walcząc o wyjście na zero pośród tych wyzwań finansowych. W sumie nie wygląda to dobrze dla filmu obejmującego ostatnią przygodę doktora Jonesa.
Przeczytaj także: „Nie mogłem tego zrobić”: Shia LaBeouf wziął na siebie winę za najgorszy film Stevena Spielberga o Indianie Jonesie, gdy kontynuacja Harrisona Forda zabiła jego postać
Ludzie mają dość serii Indy
Harrisona Forda Indiana Jones istnieje w branży od ponad czterech dekad, a ludzie zaczynają być nią zmęczeni. Ford wielokrotnie powtarzał, że uważa, że powinien przejść na emeryturę i zająć się czymś większym i lepszym, a teraz fani również wyrażają te same emocje. Wielu zabrało się na Twittera, aby wyrazić swoją opinię, mówiąc:
💀💀 niech ta franczyza już umrze
— Zay⚡️ (@rollupmywrist) 7 lipca 2023 r
Największe osiągnięcie wszech czasów 🤣🤣
Disney to taki żart.. Teraz Disney znów będzie upokorzony przez Toma Cruise'a, Barbie i Nolana..
- Ravi 🕉 (@ravi_pra_) 7 lipca 2023 r
Disney desperacko potrzebuje nowego przywództwa we wszystkich swoich działach. Są tak oderwani od mainstreamowej publiczności, że to śmieszne.
— Kreator widżetów (@wizardofwidgets) 7 lipca 2023 r
W tej chwili nie jest to również dobry czas na bycie Disneyem, obecnie boryka się z wieloma stratami z dwoma swoimi największymi filmami i oczekuje się, że ponownie zbombarduje w połowie lipca podczas „ B Arbiheimer” wydanie z kolejną odsłoną Niewykonalna misja saga.
Czy to ma być dobre? 160 milionów dolarów w tygodniu otwarcia dla domniemanego hitu kosztującego 300 milionów dolarów przed wprowadzeniem na rynek. To nie jest dla mnie krzykiem „Must See”.
— Robert Robert (@robert52393) 7 lipca 2023 r
To tak cholernie skończone
— Nils (@chaves_nils) 7 lipca 2023 r
Ogólnie rzecz biorąc, odbiór i wykonanie Tarcza Przeznaczenia w serii filmów Indiana Jones były mniej niż gwiezdne. Z rozczarowującymi recenzjami, rozczarowującymi wynikami kasowymi i poważnymi przeszkodami finansowymi, „epicka” piąta część zasadniczo nie zdołała uchwycić magii i sukcesu swoich poprzedników w grze liczbowej.
Przeczytaj także: Karen Allen była zdenerwowana tym, że Indiana Jones 5 Harrisona Forda bezlitośnie zabija Shia LaBeoufa poza ekranem: „Nie wiedziałem…”
Źródło: Forbesa