„Pozostanę dobry, chyba że…”: marzenie Bruce’a Willisa o roli w Jamesie Bondzie pozostanie na zawsze niespełnione
Kiedy Bruce Willis ogłosił, że w 2022 roku odchodzi z aktorstwa ze względu na stan zdrowia, jego marzenie o zagraniu jednej roli w serii filmowej dobiegło końca. Willis był wielkim fanem Jamesa Bonda filmy. Po obejrzeniu Javiera Bardema grającego wyjątkowego złoczyńcę w filmie Daniela Craiga Ulewa W 2013 roku Willis otwarcie oświadczył, że w następnym będzie miał ochotę zagrać wielkiego złoczyńcę Obligacja film.
Jednak rola przywódcy organizacji przestępczej Ernsta Stavro Blofelda w kolejnym filmie, Widmo , trafił do Christopha Waltza. Bruce Willis nigdy nie odebrał telefonu Jamesa Bonda makers, którzy zakończyli serię filmów Daniela Craiga w 2021 roku Nie czas umierać .
Wymarzona rola Bruce’a Willisa pozostanie niespełniona
W lutym 2023 roku ogłoszono, że Bruce Willis zdiagnozowano otępienie czołowo-skroniowe. The Być trudnym do wykorzenienia aktor już rok wcześniej ogłosił odejście na emeryturę, co zasmuciło wielu fanów Willisa. Podczas gdy Willis i jego rodzina zmagają się z demencją, fani z bólem wspominają rolę, jaką bardzo chciał odegrać w ważnym filmie.
„Dowiedziono się tego lata”: tragedia nie opuści rodziny Bruce’a Willisa po zdiagnozowaniu demencji u jego córki Tallulah, która cierpi na trwające całe życie zaburzenie neurologiczne
Willis był przyzwyczajony do odgrywania roli bohatera akcji, choć czasami wyróżniał się w rolach dramatycznych, takich jak ta w Szósty zmysł . Próbował zagrać złego faceta w kilku filmach, ale tym razem chciał zagrać złoczyńcę, który zagrażał światu, walcząc z Daniela Craiga jest James Bond. Pragnieniem tym ujawnił się w wywiadzie dla „Daily Express”.
The Pulp Fiction aktor powiedział serwisowi informacyjnemu, że zawsze uważał, że granie złych facetów będzie fajne. Ale kiedy dostał kilka takich ról, zdał sobie sprawę, że nie było to tak zabawne, jak myślał. Willis powiedział wówczas, że będzie nadal odgrywał dobrego faceta, dopóki nie otrzyma nagrody Jamesa Bonda oferta złoczyńcy. Tym, co wzbudziło jego zainteresowanie agentem 007, był film Ulewa i jego czarny charakter Raoul Silva, grany przez Javiera Bardema . Willis udostępnił Ekspres dzienny w 2013:
Reklama„Zawsze myślałem, że fajniej będzie grać złych facetów. Próbowałem tego kilka razy, ale naprawdę nie było tak fajnie, jak myślałem, więc pozostanę dobry, chyba że pojawi się oferta złoczyńcy z Jamesa Bonda. Ten ostatni film naprawdę odnowił moją miłość do agenta 007.”
Po Bardemie Krzysztof Waltz I Rami Malek zagrał złoczyńców w dwóch kolejnych filmach o Bondzie. The Jamesa Bonda IP poszukuje obecnie nowych aktorów, którzy przejmą obowiązki od Craiga, który wycofał się z tej roli w 2021 r. Zainteresowanie rolą złoczyńcy w filmach wykazali nie tylko Bruce Willis, ale także inni aktorzy. Według Słońce , Dom Smoka gwiazda Matta Smitha wyraził zainteresowanie portretowaniem A Jamesa Bonda złoczyńca.
Najnowsza aktualizacja stanu Bruce'a Willisa
Przyjaciel Bruce'a Willisa i Światło księżyca twórca Glenn Gordon Caron ujawnił w październiku, że aktor nie był w pełni rozmowny i stracił umiejętności językowe. Podzielił się z Poczta nowojorska że aktor był w stanie go rozpoznać, nawet jeśli trwało to kilka minut. Doniesiono o tym innym źródle Bliższy magazyn kilka miesięcy temu Demi Moore , była żona Willisa zdruzgotany, bo nie mógł jej rozpoznać .
Źródło dodało, że Willis cierpi na zmiany osobowości i wahania nastroju wynikające ze swojego stanu. Najnowsze informacje na temat jego stanu zdrowia pochodzą od Moore’a. Podczas jej występu na Dzień dobry Ameryko , podzieliła się, „Myślę, że biorąc pod uwagę wszystko, radzi sobie bardzo dobrze”. Moore niedawno złożył serdeczny hołd aktorowi z okazji jego 69. urodzin, które przypadały 19 marca ( za pośrednictwem „The Independent”. ).
ZASUGEROWAŁEmma Hemming Willis: „Trudno powiedzieć”, czy Bruce Willis sam zdaje sobie sprawę, jak wyniszczająca jest jego demencja
ReklamaWszystkie Jamesa Bonda filmy można teraz oglądać w MGM+.
Włącz JavaScript, aby zobaczyć komentarze obsługiwane przez Disqus.