Wypuścić psy!: Reżyser „Transformers” świadomie wielokrotnie narażał życie Shii LaBeoufa podczas kręcenia zdjęć, mimo że aktor miał zaledwie 20 lat
Katapultowanie Shii LeBeoufa do sławy Hollywood, rok 2007Transformatoryzapoczątkowała nową erę tytanicznych robotów ścierających się na ekranie. Pośród wiru wysokooktanowych filmów akcji, wyreżyserowany przez Michaela Baya film wyróżniał się przełomowymi efektami wizualnymi, stając się piątym najbardziej dochodowym filmem roku. Jednak za tym nowoczesnym arcydziełem kryją się historie o ekstremalnym stylu reżyserskim Baya. Niektóre z nich naraziły życie 20-letniego wówczas aktora Shii LaBeoufa na realne niebezpieczeństwo.
Reklama
Megan Fox i Shia LaBeouf w Transformersach
To prawda, że w 2007 rTransformatorywiększość prac kaskaderskich zastąpiły innowacje technologiczne, takie jak CGI. Jednak mimo wszystko praktyczne podejście Baya do reżyserii doprowadziło do kilku niebezpiecznych spotkań LaBeoufa za kulisami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wydawały się nieistotne. Czuli się przestarzałi: denerwujące komentarze Shii LaBeoufa po opuszczeniu wartej 4,8 miliarda dolarów franczyzy Transformers, która uczyniła go sławnym
ReklamaKiedy Michael Bay kazał Shia LaBeoufowi gonić prawdziwymi psami bojowymi
LaBeoufowi zdecydowanie nie było łatwo zapoznać się z ekstremalnym stylem reżyserskim Baya. Zwłaszcza, że już pierwszego dnia zdjęć reżyser kazał go gonić prawdziwymi, niewyszkolonymi psami bojowymi. Pierwsza scena nakręcona przezKonstantynaktor był tym, w którym jego bohater Sam Witwicky zostaje zaatakowany przez psy stróżujące. Wyjaśniając swoje początkowe przemyślenia na temat tej sceny, Shia LaBeouf powiedział kiedyś GQ:
Pierwszego dnia, kiedy przyszedłem na plan, pierwszą rzeczą, o którą mnie poproszono, była ucieczka przed kombinacją pitbull, mastif i doberman, która miała biec na mnie, w stronę kamery, a potem wpadła w ramiona tego trenera psów.
Jednak LaBeoufa czekała niespodzianka. Szczerze mówiąc, niebezpieczna niespodzianka. Po strzale jeden z psów szturmowych po prostu gonił 20-letniego aktora, który następnie zdał sobie sprawę, że żaden z nich nie był tak naprawdę wyszkolony.
ReklamaShia LaBeoufa
Powiedział,Nie ma mowy, żeby kazał mi biegać z nieszkolonymi psami. Ale, niespodzianka, te psy nigdy wcześniej nie robiły żadnego pieprzonego filmu. Były to psy bojowe z emerytowanej akademii policyjnej, dlatego szkolono je do atakowania ludzi.
Więc dosłownie po prostu biegałem po planie i pamiętam całą ekipę – to mój pierwszy strzał, pierwsze ujęcie – cała ekipa rzucała w psa krzesłami, próbując odwrócić uwagę tych psów, które siedziały mi na ogonie, były nieustępliwe i nie zamierzały zatrzymywać się.
Ponadto dodał, że kiedy w końcu uratował się przed psem, spojrzał na Michaela Baya, który po prostu nie mógł przestać chichotać. Twierdząc, że żaden inny reżyser, z którym kiedykolwiek współpracował, nie zachichotałby, gdyby zobaczył, jak gwiazda jego filmu zostaje poturbowana na śmierć, LaBeouf podsumował to następująco:Witamy na planie Michaela Baya. Wypuść psy gończe!
ReklamaInteresujące jest to, że nie był to jedyny raz, kiedy LaBeouf znalazł się w niebezpieczeństwieTransformatoryustawić.
Kiedy Michael Bay zwisał Shię LaBeoufa z budynku
W dalszej części filmu scena walki, w której Megatron przytrzymuje postać LaBeoufa na wysokim budynku, terroryzowała aktora. W tej scenie Sam trzyma się posągu, aby uratować się przed Megatronem. A jeśli przyjrzeć się bliżej, panika i strach na jego twarzy były całkiem realne. Stanie na szczycie budynku bez siatki zabezpieczającej z pewnością go przerażało. Pamiętając to wszystko, LaBeouf zażartował:
ReklamaMogą zbudować Optimusa Prime, mogą wysadzić Pentagon, ale nie mogą znaleźć sposobu, aby utrzymać Shię z dala od półki.
Transformatory Shia LaBeoufa
Ponadto dodał dalej, żeMuszę ci powiedzieć, że strasznie jest tam wychodzić, bo dosłownie nie masz siatki zabezpieczającej, a na biodrze masz tylko te głupie druty. I pamiętaj, nigdy sam bym tego nie zrobił, nigdy. Dobra? Jedyne, co mógłbym zrobić, to upaść i zetrzeć się z boku, a ty musiałbyś mnie podnieść. To mogłoby się zdarzyć. Oczywiście nie umrę, ale mógłbym się otrzeć.
ReklamaBez wątpienia mina LaBeoufa w tej konkretnej scenie była dość „realistyczna”. Jednakże mając ogromną wdzięczność i miłość do Michaela Baya i jego pracy, LaBeouf stawił czoła wszystkim wyzwaniom jak prawdziwy bohater – skutecznie dostarczając kultowyTransformatorydo publiczności.
Źródło: GQ