Reżyser Chad Stahelski, Keanu Reeves czekali 12 lat, aby obsadzić Hiroyuki Sanadę w John Wick 4: „Stworzyłem tę rolę dla ciebie”
Z niedawno wydanym John Wick: Rozdział 4 trafiając na pierwsze strony gazet na całym świecie, małe ciekawostki krążą po Internecie. Keanu Reeves i reżyser Chad Stahelski świetnie się bawili, kręcąc czwartą część serii kochających zwierzęta zabójców.
Według wywiadu z Keanu Reevesem i japońskim mistrzem sztuk walki, który został aktorem Hiroyukim Sanadą, kanadyjski aktor czekał 12 lat na swojego przyjaciela mistrza sztuk walki, odkąd Chad Stahelski specjalnie zrobił rolę dla Hiroyukiego Sanady.
Keanu Reeves czekał 12 lat na swojego przyjaciela Johna Wicka
Świetne filmy często mają oddany, serdeczny zespół pracujący za kulisami, aby uczynić z nich arcydzieło, które ludzie będą mogli oglądać. Przed ich wjazdem John Wick: Rozdział 4 zaczął Keanu Reeves i jego przyjaciel Hiroyuki Sanada zostali razem obsadzini 47 Roninów. Po ich separacji Reeves obiecał Sanadzie, że kręci duży film z Chadem Stahelskim.
Film okazał się być Johna Wicka w 2014 roku. Po ogromnym sukcesie serii, Keanu Reeves i Hiroyuki Sanada ponownie spotkali się na planie John Wick: Rozdział 4. Aktorzy usiedli do wywiadu, w którym opowiadali o starych dobrych czasach io tym, jak trwała ich przyjaźń przez te wszystkie lata.
„Pracowałem z nim wcześniej przy filmie 47 Roninów, 12 lat temu. Wtedy powiedział mi, że zrobię z Chadem wielki film akcji. To był John Wick. Oglądałem więc od początku, rozdziały 1, 2, 3, aż w końcu Chad zadzwonił do mnie i powiedział: „Stworzyłem dla ciebie tę rolę. To bardzo, bardzo stary przyjaciel Johna Wicka”. Byłem bardzo podekscytowany i powiedziałem tak, do zobaczenia na planie”.
Hiroyuki Sanada pochwalił także Reevesa za jego zachowanie na planie i to, że aktor zawsze pracował najciężej, a mimo to był najskromniejszą osobą na planie. John Wick: Rozdział 4.
„Zdecydowałem się natychmiast dołączyć i bardzo się cieszę, że ponownie spotkałem się z Keanu, ponieważ jest świetnym aktorem i wspaniałą osobą. Zawsze jest pokorny i nieśmiały, zawsze pracowity, bardzo surowy dla siebie i bardzo miły dla innych”.
To jeszcze nie wszystko Keanu Reevesa całkiem nieźle się też bawił przygotowując się do roli Johna Wicka w filmie. Według aktora musiał się nauczyć, jak robić 180 i 270, dryfując samochodem w scenach akcji!
Keanu Reeves świetnie się bawił podczas strzelania John Wick: Rozdział 4
Dzięki scenom akcji wyznaczającym punkt odniesienia dla innych filmów, John Wick: Rozdział 4 był chwalony za wyjątkowe i szybkie sceny akcji, które zawierał. Podobnie jak dziedzictwo Johna Wicka, Keanu Reeves po raz kolejny nabrał nawyku samodzielnego wykonywania wszystkich akrobacji. Tym razem jednak musiał nauczyć się, jak robić 180 i 270, dryfując samochodem.
„Trenowałem przez około trzy lub cztery miesiące i musiałem zrobić więcej, próbując przejść na wyższy poziom, uprawiać filmowe judo i filmowe jiu-jitsu, a potem trochę filmowej jazdy precyzyjnej. Rzucanie 180 i 270 oraz driftowanie było naprawdę zabawne. Muszę spróbować nauczyć się kilku nunczako, co było trochę gorączkowe, ale przyjemne”.
Aktor kontynuował
„Wróciłem do broni, wykonałem kilka manipulacji i trochę przeładowałem. Uwielbiam to, co nazwałem obozem szkoleniowym Johna Wicka i chodzenie do szkoły Johna Wicka, ponieważ spotykam tak wielu wspaniałych mistrzów tego, co robią, próbują i uczą się. To było wspaniałe doświadczenie.'
Z aż 95% na Rotten Tomatoes i 8,6/10 na IMDB, John Wick: Rozdział 4 jest wyświetlany w kinach na całym świecie.
Źródło: GMA