Reżyser One Piece Netflix przyznaje, że nie możemy już dłużej ignorować powiązania z Henrym Cavillem
Netflixa Jeden kawałek podbiła świat szturmem dzięki wpływowi i niesamowitemu wpływowi, jaki wywarła cała seria. Od spektakularnej obsady po szeroki wachlarz historii – jest jeden czynnik po drugim, który lepiej pasuje do serialu. Przy okazji pomogło to nawiązać kontakt z fanami mangi i anime oraz tymi, którzy nie mają pojęcia, o czym była historia Eiichiro Ody.
Reklama
Nie tylko opowiadanie historii i niesamowita obsada pomogły w ożywieniu tego aktorskiego projektu. Od niesamowitych umiejętności Mackenyu w walce mieczem po zapierające dech w piersiach kopnięcia Sanjiego – sceny walki były warte zobaczenia. Wykonana z oddaniem praca miała wiele wspólnego z inspiracją Wiedźmin dał serialowi.
Przeczytaj także: Henry Cavill jest gotowy zdewastować i zdziesiątkować Marvela jako wartownik. Nowy wygląd to wszystko, czego fani MCU kiedykolwiek pragnęli w megawirusowych grafikach fanów
Wiedźmin stał się brakującym elementem układanki w jednym kawałku
Marc Jobst, showrunner serialu Jeden kawałek, ujawnił, że ożywienie serialu czerpał wiele inspiracji z różnych programów, nad którymi wcześniej pracował. Jednym z kluczowych czynników, który wszedł w grę, był Henry’ego Cavilla Wiedźmin. Jobstowi bardzo spodobał się sposób, w jaki ułożono choreografię do scen walki.
Film z Fandomwire'a Reklama„Aby osiągnąć płynność, jedną z rzeczy, których nauczyłem się, kręcąc walkę na miecze dla pilota Wiedźmina, jest to, że jeśli masz operatora oddanego drużynie kaskaderów, on także uczy się choreografii z kamerą. Więc w walce na miecze Henry'ego Cavilla, ponieważ sam był genialnym wojownikiem na miecze, chciałem to pokazać.
Rozmawiam z Mieszanka kinowa , mówił o tym, że im częściej wycina się sceny walki na miecze, tym stają się gorsze. Jeśli utrzymane zostanie poczucie przepływu, będzie w nim ciągłe piękno, które sprawia, że scena płynie z łatwością. Przyczyniło się to do pomysłu, w jaki sposób zespół kaskaderów był w stanie wykorzystać umiejętności aktorów w tych pięknie opracowanych choreografiach scen walki.
Przeczytaj także: „To będzie dziedzictwo Snydera”: fani obwiniają Zacka Snydera i Henry’ego Cavilla po tym, jak Euphoria Star odmówiła Supermanowi za to, że jest „za ciemno”
Przepływ scen walki był jak woda
Marc Jobst w rozmowie z Cinema Blend wyjaśnił, że dużo ważniejszy jest przepływ sekwencji walki. Im bardziej jest zepsuty, tym bardziej staje się skomplikowany. W ten sposób integralną kwestią staje się utrzymanie poczucia ciągłości tych scen podczas układania choreografii. Kiedy pracował nad Wiedźmin, to właśnie ta ciągłość pomogła ożywić umiejętności Henry’ego Cavilla.
Reklama„Im bardziej to potniesz, tym mniej to pokażesz, bo staje się to po prostu mieszaniną cięć, ale im lepiej będziesz w stanie kręcić kamerą wokół akcji, tym lepiej zaczniesz dostrzegać niesamowity atletyzm, choreografia, piękno prawdziwej, właściwej walki. A jeśli chodzi o Zoro, jeśli chodzi o Nami, jeśli chodzi o Luffy’ego, a z tą trójką, z którą miałem do czynienia w pierwszych dwóch, wszyscy oni są bardzo utalentowanymi wojownikami.
Wodny przepływ tych scen pokazuje umiejętności, jakie bohaterowie posiadają jako wojownicy, a nie tylko aktorzy wykonujący swoją pracę. Zoro, Nami i Luffy są biegli w posługiwaniu się własną bronią i stylem walki. Aby to pokazać, nie wyglądając przy tym tandetnie, Wiedźmin a styl walki Henry’ego Cavilla stał się latarnią inspiracji.
Przeczytaj także: „To nie jest dobry pomysł”: Superman Jamesa Gunna budzi kontrowersje po plotkach, że wycofuje stronę z Iron Mana Roberta Downeya Jr.
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!