„Rozbiera cię oczami”: żona reżysera Gwiezdnych wojen, George'a Lucasa, zakochała się w Al Pacino podczas testów ekranowych „Ojca chrzestnego”
Chociaż trudno sobie wyobrazić kogoś innego niż Al Pacino w roli Michaela Corleone, weteran aktor nie był pierwszym wyborem do głównej roli w Ojciec chrzestny . Mając zaledwie jeden film na swoim koncie, Pacino nie dorównywał swoim konkurentom, jeśli chodzi o przesłuchania i obsadę. Jednak aktorowi w cudowny sposób zaproponowano tę rolę po testach ekranowych.
Według doniesień, Martin Sheen i Robert De Niro byli początkowo testowani pod kątem roli głównej. Jednak Francis Ford Coppola nie mógł sobie wyobrazić nikogo poza twarzą Ala Pacino, kiedy wyobrażał sobie scenę z filmu. Ale ostatecznie to żona George'a Lucasa, Marcia, odegrała główną rolę w podpisaniu kontraktu z Pacino.
Przeczytaj także: „Miał zawał serca”: odmowa Paramount Pictures obsadzenia Al Pacino w „Ojcu chrzestnym” zagroziła życiu fryzjera w Twisted Turn of Events po tym, jak reżyser walczył o obsadę Zdobywca Oscara
Al Pacino nie był pierwszym wyborem dla Ojciec chrzestny
Gdy Ojciec chrzestny wciąż był wizją reżysera Francisa Forda Coppoli i producenta Alberta S. Ruddy'ego w 1971 roku, Al Pacino był znanym i szanowanym aktorem na Broadwayu. Jednak w przeciwieństwie do większości swoich konkurentów, weteran aktorowi brakowało doświadczenia, ponieważ miał tylko jeden film, Panika w Needle Park , za pasem.
Było to więc nieoczekiwane dla Ala Pacino zagrać główną rolę w kultowym klasyku, Ojciec chrzestny (1972). Najwyraźniej nie był pierwszym wyborem do tej roli, ponieważ Martin Sheen i Robert De Niro stali już w kolejce ze swoim udekorowanym życiorysem i doświadczeniem zawodowym.
Paramount Pictures zdawało sobie sprawę, że rola będzie platformą startową dla młodego talentu, dlatego nie chcieli popełnić błędu przy obsadzaniu głównej roli. To wywarło ogromną presję na reżysera Francisa Forda Coppolę, który jako jedyny szukał Ala Pacino do poprowadzenia filmu.
Jednak bez nikogo po swojej stronie i ogromnej odpowiedzialności na swoich barkach, nawet Coppola zaczął przenosić swoją wizję z Pacino na innych aktorów.
Przeczytaj także: „Sam jestem zarozumiały”: Al Pacino wierzy, że Christopher Nolan nienawidzi go z dziwnego powodu po wspólnej pracy w filmie o wartości 114 milionów dolarów
Cudowna obsada Al Pacino w Ojciec chrzestny
Roberta Evansa , ówczesny szef produkcji Paramount Pictures, otwarcie nienawidził pomysłu Al Pacino grającego główną rolę Michaela Corleone w ich kolejnym hicie Ojciec chrzestny . W związku z tym, że Paramount Pictures nałożyło taką odpowiedzialność na Francisa Forda Coppolę, mając jednocześnie minusy od Evansa dla Pacino, filmowcowi było raczej trudno obsadzić weterana w roli głównej.
Ojciec chrzestny reżyser szukał więc kogoś, kto stanie po jego stronie. Jeśli chodzi o niego, nie było nikogo lepszego niż cichy i intensywny Al Pacino, który kiedykolwiek mógłby wcielić się w Michaela Corleone w Ojciec chrzestny . Chociaż sesje testowe Pacino były mniej niż gwiezdne, Coppola był zdeterminowany, by obsadzić go w roli głównej.
Ostatecznie, Francisa Forda Coppoli udało mu się pozyskać do tej roli Ala Pacino, co okazało się jednym z najlepszych castingów w historii kina. Ale to żona George'a Lucasa, Marcia, miała zostać uznana za cud. Najwyraźniej podczas edytowania testów ekranowych aktora żona Lucasa powiedziała Coppoli: On [Al Pacino] rozbiera cię wzrokiem ”.
Jej słowa utkwiły w pamięci reżysera, a on nie mógł się z tym nie zgodzić. W ten sposób ostatecznie wyczerpał Roberta Evansa i obsadził Pacino jako Michaela Corleone.
Oglądać Ojciec chrzestny na Netflixie.
Czytaj więcej: „Nie mogłem sprawić, by ktokolwiek traktował mnie poważnie”: Reżyser Ojca Chrzestnego zwolnił swój zespół efektów specjalnych za film o wartości 216 milionów dolarów z Keanu Reevesem, aby zatrudnić swojego 25-letniego syna
Źródło: CZAS