„Rzecz w tym, że jestem oszustem. Prawdopodobnie umiera”: gwiazda Jurassic Park Sam Neill przeszedł przez mroczne chwile podczas walki z rakiem, ujawnia, dlaczego zaczął pisać książkę
The Park Jurajski gwiazda, Sam Neill, który jako pierwszy ożywił piękno i grozę życia wśród dinozaurów i walczył z wszelkimi przeciwnościami, aby przetrwać na tej pamiętnej wyspie, pomyślnie uciekając z pewnych paszczy śmierci – przeszedł coś podobnego zeszłego lata, bez ptaków drapieżnych . I nie wiedząc, czy zostało mu więcej czasu życia, czy to już ostatnie dni, 75-letni aktor zaczął wspominać i rejestrować wydarzenia z długiego i pełnego wydarzeń okresu swojego życia i kariery, łącząc to wszystko z jednoczącą podtekstem śmiertelności, we wspomnieniach, które wkrótce zostaną opublikowane: Czy kiedykolwiek ci to mówiłem?
Przeczytaj także: Dominium świata jurajskiego Reżyser Colin Trevorrow nakręcił film mniej o dinozaurach „w celu zmiany DNA serii”
Sam Neill opowiada historię, która zaczyna się od szoku
Jak się okazuje, Sam Neill jest „niezwykle dobry gawędziarz”, roszczenia Opiekun Lucy Clark. W rozmowie z publikacją Sam Neill otwiera się – po raz pierwszy od czasu diagnozy – o pogodzeniu się z nadchodzącą śmiercią i procesie pisania pamiętnika, który rozpoczyna z klasą, możliwą tylko dla 'gawędziarz':
„Rzecz w tym, że jestem oszustem. Możliwe, że umiera. Być może będę musiał to przyspieszyć.
Przeczytaj także: Dlaczego Park Jurajski 3 to film o wiele lepszy niż pamiętasz
Premiera ostatniego filmu Sama Neilla, Dominium świata jurajskiego , był finałem epickiej sagi tej samej serii, która po raz pierwszy zapewniła mu światową sławę wraz z Jeffem Goldblumem i Laurą Dern: Park Jurajski (1993). Jego najnowszy projekt, nadchodzący film, Przenośne drzwi z Christophem Waltzem w roli głównej i wyreżyserowany przez Jeffreya Walkera będzie miał swoją premierę 23 marca 2023 roku i będzie pierwszym filmem od czasu zdiagnozowania u niego raka.
W swoich wspomnieniach Sam Neill znajduje nowy cel życia
Podczas akcji promocyjnej pt Dominium świata jurajskiego w marcu 2022 roku u Sama Neilla po raz pierwszy zdiagnozowano chłoniaka angioimmunoblastycznego z komórek T lub raka krwi. Po miesiącach okazało się, że jego ciało było poddawane rygorystycznej chemioterapii, która następnie nie zadziałała (rak był już w trzecim stadium). Próbowanie nowych leków było ostatecznym kolejnym krokiem w walce o przetrwanie. I wtedy stał się momentem, w którym narodził się pamiętnik.
Przeczytaj także: Dominium świata jurajskiego Porażka potwierdza, dlaczego Colin Trevorrow nie był najlepszym kandydatem Gwiezdne wojny, odcinek 9
I choć aktor przyznaje, „Nigdy nie miałem zamiaru pisać książki” codzienne wpisy wydarzeń, wspomnienia z dzieciństwa spędzonego w Irlandii, wyjątkowa i trwała kariera oraz wszystkie historie, które kryły się na tych planach filmowych, zaczęły budzić w nim nowy entuzjazm, by następnego ranka obudzić się z czymś, o czym warto pisać –
„…kiedy pisałem dalej, zdałem sobie sprawę, że to właściwie daje mi powód do życia i kładłem się do łóżka z myślą: „Napiszę o tym jutro… to mnie zabawi”. naprawdę ratownik, ponieważ nie mogłem przejść przez [chemioterapię] bez niczego do roboty”.
Nowy lek chemioterapeutyczny, który był podawany później, w końcu zaczął działać, a aktor przeszedł teraz całkowitą remisję, chociaż będzie musiał go przyjmować do końca życia.
Źródło: Czy kiedykolwiek ci to mówiłem? [przez Opiekun ]