Ona jest cholernym potworem: Imelda Staunton była przerażona swoją rolą w „Harrym Potterze” i nazwała ją całkowicie oszukaną kobietą
Imelda Staunton, znana również jako Dolores Umbridge, opowiedziała o złudzonej osobowości swojej przerażającej postaci z Harry'ego Pottera
STRESZCZENIE
- Imelda Staunton zagrała rolę profesor Dolores Umbridge w dwóch filmach o Harrym Potterze.
- Staunton ujawniła, że nie współczuje swojej postaci i nazywa Umbridge potworem.
- Staunton przyznaje, że cieszy się wyzwaniem, jakim jest granie postaci takiej jak Umbridge, ale był też nią przerażony.
Aktorka Imelda Staunton to twarz kojarzona z jedną z najbardziej nielubianych i znienawidzonych postaci na świecieHarry'ego Pottera. Angielska aktorka znana jest ze swojej szerokiej gamy aktorskiej, która zdobyła uznanie krytyków i nominację do Oscara. Jednak pomimo pełnienia różnorodnych ról, Staunton jest synonimem roli profesor Dolores Umbridge zHarry'ego Potterafilmy.
Reklama
Imelda Staunton jako profesor Umbridge
W wywiadzie Staunton szczerze opowiedziała o swojej roli w przebojowej serii, przyznając jednocześnie, że nienawidzi swojej postaci tak samo jak fanów. Jednakże Staunton omówił także wyzwanie, jakie stanowi granie tak złożonej postaci w tak ukochanej serii, jakHarry'ego Pottera. Oto, co Imelda Staunton powiedziała o swoim czasie, gdy była profesor Dolores Umbridge.
Przeczytaj także: Gdybym wiedział, co się wydarzy: Gary Oldman uważał, że jego gra aktorska w Harrym Potterze była przeciętna ze względu na jedną legendarną gwiazdę
Reklama
Imelda Staunton wyraża pogardę dla niejHarry'ego PotteraRola
Imelda Staunton zadebiutowała w roli profesor Dolores Umbridge w 2007 rokuHarry Potter i Zakon Feniksa.Później powróciła do tej roli w 2010 rokuHarry Potter i Insygnia Śmierci – część 1. Jednak pomimo tego, że Staunton zagrał tę postać zaledwie dwukrotnie, stał się synonimem tej roli, szczególnie ze względu na ogólną niechęć fanów do tej postaci.
Imelda Staunton wHarry Potter i Zakon Feniksa
W wywiadzie z 2016 r TEN , Staunton mówiła o nikczemnych cechach swojej bohaterki i nie powstrzymywała się od nazwania jej potworem.
Wcale nie muszę okazywać współczucia, nawet w najmniejszym stopniu. Uważam, że jest cholernym potworem i jako taką należy ją grać.
Staunton złożyła powyższe oświadczenie, wyjaśniając, że nie identyfikuje się z przekonaniami ani działaniami Umbridge. Jednak aktorka wyjaśniła dalej, że postać ulega urojeniom i nie musiała rozumieć swoich motywacji poza jej urojeniową naturą.
ReklamaNie muszę rozumieć, co ona robi, ale z punktu widzenia charakteru wierzy, że radzi sobie w tej szkole absolutnie najlepiej. Po raz kolejny objąłem całkowicie i całkowicie oszukaną kobietę.
W oświadczeniu Staunton nawiązuje do autorytarnej postawy i dyktatorskiej obecności profesor Umbridge, co uczyniło ją jedną z najbardziej pogardzanych postaci w fikcji. Jednak osobowość bohaterki, a zwłaszcza jej stanowisko wobec czystek etnicznych, sprawiły, że rola ta stała się dla Staunton ciekawym wyzwaniem.
Przeczytaj także: Daniel Radcliffe zagroził franczyzie „Harry'ego Pottera”, pokazując się z nagim tyłkiem w sztuce, co doprowadziło do wściekłości dyrektorów WB
Imelda Staunton przyznaje, że David Yates pomógł w objęciu profesor Umbridge
Imelda Staunton wHarry Potter i Insygnia Śmierci – część 1
W tym samym wywiadzie Imelda Staunton omówiła wyzwanie, jakie stanowi granie postaci takiej jak profesor Umbridge. Staunton przyznała, że reżyser David Yates pomógł jej wczuć się w tę postać i zrozumieć polityczną stronę profesor Umbridge, co zmusiło ją do poważnego potraktowania tej roli.
ReklamaW wywiadzie udzielonym w 2007 r Los Angeles Times Yates odniósł się do okrucieństwa profesor Umbridge.
Profesor Umbridge jest dość uszkodzoną osobą. Zasadniczo znęca się nad Harrym i poddaje go temu straszliwemu aresztowi. To straszne nadużycie.
Przeczytaj także: To było okropne, okropne uczucie: Gwiazda Harry'ego Pottera nienawidziła siebie po rozdzierającej serce scenie tortur Daniela Radcliffe'a, mimo że wcześniej sprawiała jej radość granie tej roli
Podobnie w wywiadzie z 2019 r Magazyn Out Staunton wyjaśniła, że okrutne zachowanie jej bohaterki wynika z jej całkowitej wiary w swoje czyny.
ReklamaCi ludzie, którzy absolutnie wierzą, że postępują słusznie. Więc to nie jest tak: „Jestem zły i zrobię to…” i to jest o wiele bardziej przerażające.
Staunton przyznała, że podobało jej się wyzwanie grania mrocznej i złożonej postaci, takiej jak profesor Umbridge. Jednak w niektórych scenach czuła się okropnie, szczególnie z powodu okrucieństwa, jakie jej bohaterka stosowała wobec Harry'ego Pottera i jego przyjaciół. Od tego czasu Staunton zaczął odgrywać inne, podobnie złożone role, w tym grać królową Elżbietę II w serialu NetflixKorona.