Dziwna ewolucja biura (WIDEO)
Dunder Mifflin Scranton Branch to miejsce jednej z najzabawniejszych komedii, jakie kiedykolwiek stworzono. Amerykańska wersjaBiuroprzeciwstawił się wszelkim przeciwnościom, aby stać się jednym z najbardziej lubianych i oglądanych seriali telewizyjnych wszechczasów. Ale coś się stałoBiurow ciągu dziewięciu sezonów. Drastycznie zmieniły się postacie i całe przedstawienie. To, co zaczęło się jako prosta komedia badająca humor przyziemnych, przekształciło się w coś niesamowicie głupiego. Dołącz do nas, gdy spojrzymy wsteczBiuroi jego ewolucja na przestrzeni lat.
Obejrzyj poniższy film:
Subskrybuj i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nigdy nie przegapić filmu!
Biuro to klasyczny amerykański sitcom. Ma jedną z największych i najbardziej oddanych fanów spośród wszystkich seriali telewizyjnych, jakie kiedykolwiek stworzono. Rozpoczęła karierę dziesiątek utalentowanych aktorów i pisarzy, jednocześnie cementując To, co powiedziała, w kulturze popularnej na wieczność. Program był również hitem wśród krytyków, zdobywając czterdzieści dwie nominacje do nagrody Emmy i pięć zwycięstw w ciągu dziewięciu sezonów. Pewnie,Frasiermiał 107 nominacji i 37 zwycięstw, aleTwoje zdrowiespin-off o psychiatrze, który stał się gospodarzem programu radiowego, nie utrzymuje długowieczności i możliwości ponownego oglądania oddziału Dunder Mifflin Scranton i jego personelu.
Ale coś się stałoBiuroprzez lata. Ton, styl komedii i sposób przedstawiania postaci zaczęły się zmieniać. Drastycznie. Dopóki nie stało się czymś zupełnie innym niż pierwotnie miało być. Jak wypaczone, lustrzane odbicie samego siebie. Przesadzona karykatura tego, czym kiedyś było.
Jasne, oglądanie tego nadal sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi niż Stanley w Dzień Precelka, ale nie można zaprzeczyć, że zmiana. Gdybyś miał znaleźć kogoś, kto nigdy nie oglądał serialu, choć może to być trudne i miałby pokazać im sezon pierwszy i sezon dziewiąty, poczuliby się, jakby oglądali dwa zupełnie różne programy. Jak to się stało? I dlaczego? Cóż, wydaj te nadwyżki pieniędzy na nowe krzesło i poczuj się komfortowo, gdy będziemy badać Flandryzację Biura.
Termin Flandryzacja odnosi się do procesu, w którym postać telewizyjna zostaje pochłonięta przez pojedynczą cechę osobowości, dopóki ta cecha nie zdefiniuje całkowicie ich osobowości. Nazwany na cześć sąsiada Homera, Neda Flandersa z The Simpsons, którego cała postać stała się niczym więcej niż przesadnym chrześcijańskim stereotypem. Flandryzacja to coś, co często zdarza się w telewizji, ale Biuro jest jednym z największych sprawców tego niesławnego telewizyjnego tropu. Nie tylko bohaterami, ale całą serią.
Odcinek pilotażowy amerykańskiej wersjiBiuropo raz pierwszy wyemitowany na antenie NBC w marcu 2005 roku. Zasadniczo był to dosłowny remake pilota z oryginalnej brytyjskiej wersji The Office. Spojrzenie od środka na funkcjonowanie małej, upadającej firmy dostarczającej papier. Są biurowe psikusy, romanse i utrzymująca się nienawiść do codziennej rutyny zimnych telefonów i faksów. Ten odcinek i cały pierwszy sezon w większości przeszły niezauważone i nieoglądane w momencie premiery. To był suchy rodzaj humoru, oparty na realistycznych scenariuszach i osobowościach przypominających ludzi, których wszyscy spotkaliśmy w takim czy innym czasie. Wszyscy znają Michaela Scotta. Ktoś zarozumiały. Musi być w centrum uwagi i mieć zerową świadomość społeczną.
Te pierwsze odcinki skupiają się na takich rzeczach jak mecz koszykówki w magazynie i seminarium na temat wrażliwości rasowej. Rzeczy, które prawdopodobnie wydarzyłyby się w biurze. Ta wiarygodność była kluczem do wczesnych sezonów serialu. Scenarzyści i producenci serialu, w tym Greg Daniels, który zaadaptował serial dla amerykańskiej publiczności, byli zdeterminowani, aby naśladować realizm działającego biura. Aby znaleźć humor codziennego życia bez wspaniałych gagów i sztuczek. W przerwach między dowcipami wykorzystano przerwy i szybkie cięcia w dzwoniących telefonach lub drukowaniu dokumentów, aby zachować poczucie tradycyjnego dnia w biurze. Powolne i, cóż… nudne.
Odcinek czwarty sezonu, The Alliance, stwierdza, że Dwight paranoicznie traci pracę z powodu potencjalnych zwolnień. Nawiązuje sojusz z Jimem, który udaje, że się z nim zgadza, aby wykonać jeden ze swoich popisowych psikusów. Jim i Pam razem nakłaniają Dwighta do ukrycia się w pudełku w magazynie, gdzie wycina dziury w kartonie, aby uzyskać potencjalnie poufne informacje od swoich współpracowników. WedługBiuroKomentarz do pierwszego sezonu DVD, zespół scenarzystów wahał się, czy włączyć tę scenę. Obawiali się, że to zbyt dziwaczne i zbyt głupie i kontrastuje z tonem, który chcieli osiągnąć. Teraz przewiń do tego momentu w sezonie 5.
Ale wrócimy do tego za chwilę… Są trzy główne punkty zwrotne dla serii. Trzy główne kroki, jakie podejmuje w kierunku flandrowanej wersji samego siebie, którą w końcu się stanie. Pierwszy pojawia się w sezonie 2. Scenarzyści zdali sobie sprawę, że coś musi się zmienić. Podążanie za tą samą komediową formułą brytyjskiego biura nie miało zamiaru przełożyć się na amerykańską publiczność. Michael Scott, który był oparty na Davidzie Brenta z oryginalnej serii, był zbyt nielubiany. Zbyt podły i zbyt pozbawiony kontaktu ze swoimi pracownikami. David Brent, grany przezBiurotwórca Ricky Gervais jest odrażającą istotą ludzką, która ma bardzo niewiele, jeśli w ogóle, cech odkupienia. Michael Scott… musiałby być czymś innym.
Tak więc w drugim sezonie Michael Scott otrzymał metamorfozę. Dostał lepiej dopasowane ubrania. Jego włosy zmieniły się z przerzedzonych, zżelowanych monstrualnych pleców na bardziej typowy i dopasowany wygląd. To odejście od postaci Davida Brenta i ogólnie jaśniejszy ton do sezonu 2 było dokładnie tym, czego potrzebowała seria. Steve Carrell był w stanie oderwać się od postaci, którą stworzył Ricky Gervais i zacząć tworzyć coś wyjątkowego. Angela Kinsey i Jenna Fischer, które w serialu grają Angelę i Pam, opowiedziały o zmianie ich podcast Biuro Panie. Fischer powiedział:
Myślę, że czuli, że kiedy dostali pickupa na sezon 2, mogli naprawdę zrobić to dla Steve'a. Mogli naprawdę bardziej oprzeć się na tym, co Steve zamierzał wnieść do postaci.
Całkowite lekceważenie uczuć innych ludzi przez Michaela zostało zastąpione dziecinną dezorientacją. Chce być dobrym człowiekiem. Chce być lubiany. Kochany nawet. Ale jego niezręczny brak granic lub zrozumienia norm społecznych sprawia, że jest to bardzo… bardzo trudne.
Przez kilka sezonów serial utrzymywał ten ton. Nie tak sucha jak seria brytyjska, ale wciąż osadzona w sferze realizmu. Ostrożnie krocząc pośrodku między przyziemnością a absurdem. Jak spacer po rozżarzonych węglach w Dzień Plaży. I wtedy to się stało.
Odprężające. Ten wstęp do dwuczęściowego odcinka pokazuje biuro pogrążone w chaosie, panice i szaleństwie, jak pożar ustawiony przez Dwighta jako test gotowości biura na wypadek sytuacji awaryjnych, wysyła dym kłębiący się do miejsca pracy. To drastyczne odejście od humoru i zachowania pracowników biurowych we wcześniejszych sezonach. W rzeczywistości widzieliśmy kolejny pożar w biurze w odcinku 2 sezonu, trafnie zatytułowanym The Fire. W tym odcinku komedia wynika z odpowiedzi Michaela, który biegnie do wyjścia i zostawia wszystkich w tyle, ponieważ jest zdeterminowany, aby się uratować. Wszyscy pozostali zwyczajnie wychodzą z biura w bezpieczne miejsce na parkingu.
Dwa różne pożary. Dwie różne pory roku. Dwie drastycznie różne odpowiedzi. Odciążenie przedstawia drugi z trzech głównych punktów zwrotnych w serii. To moment, w którym serial zaczyna pochylać się w stronę absurdu, oddalając się od realizmu nowoczesnego biura i obejmując swobodę fikcyjnej scenerii. Kot zostaje wrzucony w sufit. Kevin rozbija automat i kradnie przekąski w środku. A Andy krzyczy jedną z najbardziej absurdalnych kwestii w całej serii.
Ale Stress Relief jest uważany przez wielu fanów za jeden z najlepszych odcinków serialu. Według sondażu przeprowadzonego przez FandomWire i The Office Addicts Grupa na Facebooku , Stress Relief został uznany za drugi najlepszy odcinek serialu, przegrywając tylko z Dinner Party. Który… bądźmy szczerzy, jest zdecydowanie najlepszym odcinkiem. Ręce na dół.
Ale głupota i pandemonium tego otwarcia stanie się podstawą serialu na pozostałą część jego sezonów. Postacie stałyby się głupsze. Niemal każda linijka byłaby grana dla śmiechu. Cechy charakteru zostałyby zepchnięte do skrajności, dopóki ta cecha całkowicie nie zdefiniuje charakteru.
Weźmy na przykład Kevina Malone'a.
Rozpoczął serię jako w większości cichy, wolno mówiący bohater w tle. Nic wyraźnie wyraźnego ani dziwacznego. Ale pod koniec jego postać zostanie zredukowana do trzech głównych elementów. Jego głos. Jego waga. I jego głupota. Głos jest najwybitniejszy, przechodząc w przesadny, przełknięty jęk.
Widzimy to również z Andym Bernardem. Mężczyzna, który zaczynał jako zdenerwowany, zarozumiały, nieznośny sprzedawca, w końcu stał się bezsensownym głupcem, z żywymi ubraniami, którego rekordy sprzedaży nie istniały, a wesoły uśmiech i bezczelne zachowanie były dalekie od wybicia dziury w biurze ściana.
Nawet ulubieni przez fanów główni bohaterowie, tacy jak Dwight Schrute, padliby ofiarą flandryzowaniaBiuro. Zaczynając serię jako brązowonosy, nadgorliwy asystent kierownika regionalnego, Dwight stał się przede wszystkim zdefiniowany przez swoją farmę buraków i dziwne rodzinne tradycje. To właśnie w sezonie 2, odcinku 3, Igrzyskach Olimpijskich biurowych po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o Farmie buraków Dwighta. Użyta jako szybki żart, aby wyjaśnić, dlaczego Dwight nie chce przenieść się z nim do nowego mieszkania Michaela, farma buraków stałaby się głównym aspektem tła postaci. Tak bardzo, że seria spin-off, The Farm, miała podążać za Dwightem i jego życiem na farmie po zakończeniuBiuro. Sekretny odcinek pilotażowy tylnych drzwi został nakręcony jako częśćBiuroostatni sezon. Jednak NBC zdecydowało się przekazać tę serię.
Najbardziej kluczową postacią serialu jest bez wątpienia Michael Scott. Mistrzowski portret życzliwego, tępego kierownika regionalnego oddziału Dunder Mifflin Scranton w wykonaniu Steve'a Carrella jest kultowy. Michael Scott BYŁBiuro. I to właśnie sprawiło, że decyzja NBC o kontynuowaniu serialu po jego odejściu w sezonie 7 była jeszcze bardziej zagmatwana. Steve Carrell opuszcza obsadęBiurojest trzecim ważnym punktem zwrotnym w serii. Program po prostu nie był taki sam bez jego obecności, a jakość znacznie spadła.
Chociaż Steve Carrell początkowo stwierdził, że opuszcza serię, aby spędzić więcej czasu z rodziną, pojawiła się inna wersja wydarzeń. Brian Baumgartner, który grał Kevina Malone'a, prowadzi podcast Historia ustna Urzędu. Producent serialu Ben Silverman i redaktor Claire Scanlon opowiedzieli o odejściu z Podcastu, twierdząc, że wszyscy członkowie obsady podpisali standardową umowę na siedem sezonów na początku serialu. Podczas gdy większość obsady ponownie negocjowała swoje kontrakty, aby kontynuować je przez kolejne sezony, NBC nie skontaktowało się z Carrellem, a jego umowa po prostu… zakończyła się. Scanlon powiedział to:
Czuję, że NBC upuścił piłkę, ponieważ znałem historię, która się za tym kryła, czyli po prostu nigdy się tym nie przejmowali, co było tak głupie. Nie wiem, co było z nimi nie tak.Bez względu na przyczynę, serial upadł bez Michaela Scotta, a seria została wkrótce odwołana.
W tym programie jest coś magicznego. Coś, co sprawia, że ludzie do niego wracają w kółko. W pewnym sensie sama seria jest bardzo podobna do oddziału Dunder Mifflin Scranton. Wydawało się skazane na porażkę. Prawie się nie udało… ale wbrew wszelkim przeciwnościom, kontynuował, a jego sukces przekroczył to, co ktokolwiek mógł sobie wyobrazić. Jasne, fani pokochaliby więcej sezonówBiuro, ale było dobrze, dopóki trwało. Chciałbym, żeby był sposób, żeby wiedzieć, że byłeś w starych, dobrych czasach, zanim faktycznie je opuściłeś.
Ile razy oglądałeśBiuroi co myślisz o zmianach w serialu? Kto jest twoją ulubioną postacią? Daj nam znać w komentarzach. Nie zapomnij polubić, subskrybować i nacisnąć dzwonka powiadomień, aby uzyskać więcej świetnych treści. Dziękuję za przybycie.
Śledź nas, aby uzyskać więcej informacji o rozrywce na Facebook , Świergot , Instagram , oraz youtube .