„To było jakieś dziesięć lat po Brando”: to nie Robert De Niro, ale Al Pacino uważa innego zapomnianego aktora za największego, jaki kiedykolwiek zaszczycił Hollywood
Jeśli mowa o największych aktorach Hollywood, nazwisko Ala Pacino prawdopodobnie znalazłoby się na tej liście. Ojciec chrzestny gwiazdor, który w swojej długiej karierze wydał kilka hitów i zdobył po drodze kilka wyróżnień, jest dziś po prostu inspiracją dla wielu początkujących aktorów. Młodzi aktorzy, a nawet widzowie uznają go za jednego z najwybitniejszych wszechczasów.
Jednak sam Pacino ma swoje własne pomysły i preferencje, jeśli chodzi o to, kto jest największym aktorem w Hollywood. I nie jest to postać pokroju Roberta De Niro czy Marlona Brando, ale raczej zapomniana gwiazda z przeszłości, George C. Scott.
Przeczytaj także: „Mała nieznana dziewczyna… w indyjskim stroju”: legenda westernu John Wayne obraził stanowisko Marlona Brando przeciwko Akademii, odmawiając mu Oscara
Al Pacino nazywa zapomnianego hollywoodzkiego aktora kozą
Przeczytaj także: „Nie spędziłbym nocy w pobliżu jego domu”: Johnny Depp był zszokowany, gdy odkrył prawdziwą naturę aktora „Ojca chrzestnego” Al Pacino
Film z Fandomwire'aNie ma dwóch takich samych aktorów, a każdy ma swoje unikalne cechy, które wyróżniają ich na tle innych. Zatem wybranie jednego aktora na najlepszego wszechczasów jest niezwykle trudne. Choć wielu fanów, a nawet aktorów i reżyserów by to przyjęło Ala Pacino , Robert De Niro , Marlon brando , Lub Clinta Eastwooda jako największy, Pacino nie ma problemu z wyborem najwspanialszego aktora, jaki kiedykolwiek gościł w Hollywood.
W starym wywiadzie z 1979 r Lekkoduch , Pacino ujawnił swój wybór,
„Wśród aktorów post-Brando – nazywam to post-Brando, było około dziesięciu lat po Brando, że wielu aktorów… Jest tak wielu świetnych aktorów… Nie wiem. George'a C. Scotta.
George C. Scott, najbardziej znany z filmów takich jak Doktor Strangelove , Hustler , I Wielka Biała Nadzieja , zmarł w 1999 roku, pozostawiając po sobie dziedzictwo pamiętnych występów. Pomimo swojego talentu aktor pozostaje zapomniany i ukryty wśród ogromnego bogactwa znakomitych filmów i kultowych ról, które Hollywood zrodziło na przestrzeni lat.
Przeczytaj także: „Nie potrzebujesz tego dialogu”: główna różnica zdań Leonardo DiCaprio i Roberta de Niro podczas „Killers of the Flower Moon” wyjaśnia feud z Clintem Eastwoodem
Inni hollywoodzcy aktorzy, których podziwia Al Pacino
George C Scott nie był jedynym aktorem, którego Al Pacino podziwiał i szanował w tamtych czasach. W wywiadzie dla Playboya aktor nazywany popularnie „chrześniakiem Marlona Brando” stwierdził:
„Za każdym razem, gdy widzę Brando, nie mam wątpliwości, że widzę wspaniałego aktora. Niezależnie od tego, czy radzi sobie świetnie, czy nie, widzisz kogoś, kto ma tradycję wielkiego aktora. To, co z tym zrobi, to już inna kwestia, ale ma wszystko.
Ponownie zapytano go, jakich innych aktorów ceni, i to szybko Ojciec chrzestny odpowiedziała gwiazda,
„Gary Cooper był swego rodzaju fenomenem – jego umiejętność wzięcia czegoś i wyniesienia tego na wyższy poziom, nadania temu godności. Jedna z wielkich obecności. Moim ulubieńcem był Charles Laughton. Jack Nicholson ma taką osobowość; jest także dobrym aktorem. Mitchum jest świetny. Lee Marvina też. Ci goście to wspaniali aktorzy”.
Nie ma wątpliwości, że te gwiazdy były największymi gwiazdami, jakie gościły na naszych ekranach, i chociaż ich dziedzictwo w dalszym ciągu inspiruje pokolenia aktorów, publiczność niestety o nich zapomniała.
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!