„To było największe wyzwanie”: Henry Cavill przeszedł przez piekło, kręcąc 14 godzin dziennie z 6% zawartością tkanki tłuszczowej jak dla nieśmiertelnych
Henry Cavill to jedna z najbardziej uwielbianych osobistości, zarówno na ekranie, jak i poza nim. Poza tym aktor jest również znany ze swojej boskiej budowy ciała. Chociaż do ról takich jak Superman musiał wyrzeźbić określone ciało, zawsze utrzymywał muskularne i ujędrnione ciało. Aktor opowiedział kiedyś, jak trudne warunki napotkał podczas kręcenia filmu nieśmiertelni .
W fantastycznym filmie akcji Immortals z 2011 roku aktor wcielił się w Tezeusza, wojownika wybranego przez bogów do walki z siłami zła. Granie tej postaci wymagało od Cavilla doskonałej kondycji i utrzymywania szczególnej sylwetki przez całe ujęcie. Aby osiągnąć taki wygląd, przeszedł rygorystyczne treningi i treningi.
Przeczytaj także: „Przeszedłem przez piekło, żeby je zdobyć”: Henry Cavill odpiera zarzuty dotyczące używania fałszywych mięśni brzucha w swojej roli w DCU
Henry Cavill przeszedł przez piekło podczas kręcenia „Nieśmiertelnych”.
ReklamaHenry’ego Cavilla opowiadał o trudnych warunkach i poświęceniach, jakich musiał ponieść, aby zbudować ośmiopak w filmie. Jego wygląd wymagał od Cavilla zrzucenia tkanki tłuszczowej i utrzymania szczupłej sylwetki przez cały film.
Film z Fandomwire'aAktor mówił o wyzwaniach związanych z uzyskaniem formy, a następnie jej utrzymaniem. Powiedział, że utrzymanie 6% tkanki tłuszczowej podczas wielogodzinnych zdjęć było prawdziwym wyzwaniem. Największą przeszkodą dla aktora podczas kręcenia „Nieśmiertelnych” było pogodzenie wszystkich tych wymagań, zachowując spokój i opanowanie.
Powiedział (poprzez IMDB ):
Reklama„Uzyskanie formy było trudnym wyzwaniem. Utrzymywał formę, bez wpadania w szał zabijania, co było naprawdę trudne. Przy 6% tkanki tłuszczowej pracujesz 14 godzin dziennie, ćwiczysz choreografię walk, dostajesz półgodzinne lunche, musisz utrzymywać formę, musisz trenować, kiedy tylko możesz i nie możesz dużo jeść. To prawdziwe wyzwanie zachować profesjonalizm i nie tracić panowania nad sobą, łącząc z tym wszystkie treningi. To było największe wyzwanie.”
Cavill jest znany ze swojej świetnej etyki pracy i zaangażowania w swoje role. Nie jest więc zaskoczeniem, że udało mu się utrzymać wymaganą sylwetkę, choć nie było to łatwe.
Przeczytaj także: Fani z niecierpliwością czekający na restart Highlandera Henry’ego Cavilla będą musieli jeszcze trochę poczekać – nowa aktualizacja oznacza złe wieści dla Supermana Star
Schemat treningowy Henry’ego Cavilla z Supermanem też był trudny
Zastępując Brandona Routha, Henry Cavill wcielił się w Supermana w „Człowieku ze stali” Zacka Snydera. W filmie aktor pokazał boską sylwetkę superbohatera. Według IGN aktor przeszedł trzy etapy treningów, aby nabrać tej formy.
Pierwsza faza polegała na tym, że aktor skupiał się na budowaniu masy i wagi, spożywając 5000 kalorii dziennie. Mimo zamiłowania do jedzenia, nie było to dla aktora łatwe. Cavill powiedział, że pod koniec pierwszej fazy miał wrażenie, że zaraz eksploduje.
Reklama„Program składał się z trzech etapów. Pierwszym było zwiększenie masy ciała. Spędziłem więc tygodnie, jedząc prawie 5000 kalorii dziennie, jednocześnie podnosząc ogromne ciężary, aby urosnąć. Uwielbiam jeść, więc ten etap nie był dla mnie trudny, choć rozumiem, że niektórzy mają dość picia koktajli proteinowych 1000 kalorii w szklance. Pod koniec tego etapu wyglądałem jak spuchnięty kulturysta i czułem, że eksploduję.
Druga faza obejmowała pozbycie się całego tłuszczu i wyrzeźbienie mięśni, koncentrując się na określonych obszarach ciała. Henry Cavill dziękuje swojemu trenerowi, Markowi Twightowi, za pomoc w całym procesie.
Przeczytaj także: Henry Cavill musiał wyrzucić ubranie po zagraniu w Supermana w „Człowieku ze stali”: „Nigdy nie byłem tak duży”
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!