„To nie są gwiazdy filmowe”: Quentin Tarantino krytykuje aktorów Marvela, Chrisa Hemswortha i Chrisa Evansa, twierdzi, że nie są prawdziwymi hollywoodzkimi ikonami, takimi jak Clint Eastwood czy Tom Cruise
Quentin Tarantino to reżyser, którego filmy są bardzo wyczekiwane przez jego fanów. Wydał jeden przebój po drugim, w tym filmy takie jak Django Unchained I Kill Bill. Jego fani uwielbiają jego pełne przemocy filmy i nie mogą się doczekać, co zrobi dalej reżyser. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że planuje przejść na emeryturę po dziesiątym filmie, podekscytowanie jest zrozumiałe, ponieważ na pewno wyszedłby z hukiem!
Mówiąc o filmach, które przyprawiają fanów o zawrót głowy z podniecenia, po prostu nie można pominąć filmów stworzonych przez Marvel Cinematic Universe. Niektóre z najbardziej dochodowych filmów należących do Marvela są z pewnością kochane. Jednak Quentin Tarantino miał coś do powiedzenia na temat rosnącej popularności Marvela i nie wszystkie były pozytywne.
Przeczytaj także: Zobacz coś innego. Nie robię ich dla ciebie”: Badass Odpowiedź Quentina Tarantino dla cienkoskórych hejterów, którzy robią problem z N-Word w swoich filmach
Quentin Tarantino nie jest fanem cudowności Hollywood
Podczas swojego występu na 2 niedźwiedzie, 1 jaskinia podcast, Quentina Tarantino dość głośno wypowiadał się na temat swoich poglądów na temat obecnego stanu Hollywood, w większości skierowanych do Marvela. Tarantino stwierdził, że aktorzy Marvela nie są prawdziwymi gwiazdami filmowymi. Stwierdził podczas Chrisa Evansa grał Kapitana Amerykę i Chrisa Hemswortha Thor, to właściwie ich superbohaterowie byli prawdziwymi gwiazdami.
„Częścią cudowności Hollywood jest… masz wszystkich tych aktorów, którzy stali się sławni grając te postacie. Ale nie są gwiazdami filmowymi. Prawidłowy? Kapitan Ameryka jest gwiazdą. Albo Thor jest gwiazdą. To znaczy, nie jestem pierwszą osobą, która to mówi. Myślę, że zostało to powiedziane milion razy… ale wiesz, to tak, jakby te postacie z franczyzy stały się gwiazdami.
W swoim stwierdzeniu ma na myśli to, że aktorzy lubią Clinta Eastwooda I Toma Cruise'a stali się gwiazdami filmowymi, grając i będąc znanymi z wielu postaci. Ludzie chodzą oglądać swoje filmy do teatru, nie mogąc się doczekać, aby zobaczyć, jak aktorzy przybili kolejną rolę. Eastwood i Cruise są również uważani za kilka ostatnich „prawdziwych” gwiazd. Jednak jeśli chodzi o Marvela, ludzie są bardziej podekscytowani postacią niż aktorem, co może być do pewnego stopnia prawdą!
Co więcej, Tarantino jasno dał do zrozumienia, że w żaden sposób nie atakuje Marvel Studios. Zamiast tego stwierdził, że to właśnie jego zdaniem dzieje się w branży. The Prawdziwy romans pisarz stwierdził, że jego „ siekiery do mielenia' wynika z faktu, że wydaje się, że filmy i programy o superbohaterach przejęły platformy medialne, pozostawiając bardzo mało miejsca na inne rzeczy.
„Moim jedynym toporem, którym mogę się z nimi rozprawić, jest to, że są jedynymi rzeczami, które wydają się być stworzone. I są to jedyne rzeczy, które wydają się generować jakiekolwiek emocje wśród fanów, a nawet w studiu, które je tworzy. Tym się ekscytują. I tak po prostu jest faktem, że są teraz całą reprezentacją tej ery filmów. Nie ma zbyt wiele miejsca na nic innego. To mój problem.'
W poprzednim wywiadzie dla Deadline Tarantino wspomniał również, jak w ciągu pierwszych kilku miesięcy Avengers: Koniec gry” premierze, ludzie nie mogli rozmawiać o niczym innym, jak tylko o filmie pełnym superbohaterów. Jego słowa mają pewną wagę, ponieważ podekscytowanie wśród fanów MCU jest rzadko spotykane w jakimkolwiek innym fandomie. Filmy o superbohaterach są tym, co wydaje się być w dzisiejszych czasach!
Simu Liu nie zgadza się ze słowami Quentina Tarantino
Oprócz Tarantino, Martin Scorsese był również krytyczny wobec Marvela, stwierdzając, że nie są to filmy, są „ parki tematyczne.' Prezes Marvel Studios Kevina Feige'a zajął stanowisko i stwierdził, że Kierowca taksówki uwagi reżysera były nieprawdziwe i „ niefortunny.'
Shang-Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni aktor, Simu Liu całkowicie zlekceważył te poglądy i solidaryzował się z Marvelem. Stwierdził, że gdyby Tarantino i Scorsese byli jedynymi odpowiedzialnymi za sławę filmową, nie byłby częścią filmu wartego ponad 400 milionów dolarów.
„Gdyby jedynymi strażnikami wiodącymi do sławy filmowej byli Tarantino i Scorsese, nigdy nie miałbym okazji poprowadzić filmu wartego ponad 400 milionów dolarów. Jestem pod wrażeniem ich filmowego geniuszu. Są transcendentnymi autorami. Ale nie mogą wskazywać nosa na mnie ani na nikogo innego.
Liu kontynuował, że chociaż wie, że żadne studio nie jest idealne, będzie nadal pracował i był dumny z Marvela, który sprawił, że różnorodność stała się rzeczywistością na dużych ekranach, dodając, że chociaż kochał Złoty Wiek, był to „ biały jak diabli”. Marvel Studios z pewnością ma wsparcie swoich aktorów!
Możesz przesyłać strumieniowo 2 Niedźwiedzie 1 Jaskinia
Źródło: Youtube