„To po prostu cholernie wredne”: Chris Rock stwierdził, że ten szkic SNL jest wredny do zawstydzania ciała pomimo atakowania żony Willa Smitha, Jady Pinkett-Smith, z powodu jej stanu zdrowia
Chris Rock był wcześniej członkiem obsady Sobotni wieczór na żywo który słynie z zabawnych skeczy i monologów. Ale czasami pokaz może być nieco problematyczny, zarówno na ekranie, jak i poza nim. Przykładem jest dość słynny (lub niesławny) skecz z 1990 roku z Chrisem Farleyem i Patrickiem Swayze. W skeczu wzięło udział dwóch tancerzy przesłuchujących w nocnym klubie Chippendales przed sędziami.
Patrick Swayze i Chris Farley mieli różne typy budowy ciała, co było w zasadzie centrum całego skeczu. Chociaż okazało się, że był to przełomowy moment dla zmarłego komika, wiele osób wywołało skecz, aby się śmiać kosztem Chrisa Farleya. Komik Chris Rock również dołączył do listy wielu krytyków skeczu, ponieważ uznał go za po prostu wredny, a nie zabawny.
Wybuch Chrisa Rocka SNL Skit z Chrisem Farleyem
Przeczytaj także: 15 najbardziej tęsknionych zmarłych aktorów, których chcielibyśmy sprowadzić z powrotem do ostatniego filmu, ponieważ potrzebujemy zamknięcia
Napisana przez Toma Farleya Jr. i Tannera Colby'ego, biografia zatytułowana The Chris Farley Show: Biografia w trzech aktach, przeprowadził nas przez życie Chrisa Farleya i jego zmagania z nadużywaniem substancji, które ostatecznie odebrały mu życie w 1997 roku. Siedem lat wcześniej, Sobotni wieczór na żywo wydał wspomniany skecz. Patrick Swayze grał Adriana, a Farley innego striptizera, Barneya.
Gdy obaj rywalizują o jedno wolne miejsce, Adrian dostaje występ, mimo że Barney ma znacznie lepsze ruchy. Powodem straty był Barney 'wiotki' budowa ciała. Choć miał to być „tylko akt”, nie ulega wątpliwości, że negatywnie wpłynął na życie Farley i Chrisa Rocka wydaje się zgadzać.
W biografii Rock przyznał, że nigdy nie lubił szkicu. Stwierdził, że istnieje granica, której nie należy przekraczać i że po żartach na temat jego budowy ciała szkic powinien obrócić się na korzyść Farleya. Jednak tak się nie stało i Rock wcale nie uważał tego za zabawne.
„Zawsze nienawidziłem [tego szkicu]. Żart polega na tym, że „nie możemy cię zatrudnić, bo jesteś gruby”. Mam na myśli to, że jest grubasem i poprosisz go, żeby zatańczył bez koszuli. OK. Wystarczy. Dostaniesz ten śmiech. Ale kiedy przestaje tańczyć, musisz obrócić to na jego korzyść. Tam nie ma zakrętu. Nie ma w tym żadnego komiksu. To jest po prostu cholernie podłe.
Kilka lat później Rock również żartował na temat wyglądu fizycznego, gdy stanął na środku sceny podczas rozdania Oscarów w 2022 roku i żartował o Jada Pinkett Smith łysa głowa. Jej mąż, Will Smith , potem pozwolił sobie uderzyć Rocka przed całym światem, ale wiemy już wszystko o tej męce!
Przeczytaj także: „Będę tarzać się do końca życia”: Bob Odenkirk żałuje, że nie gra już Saula Goodmana, nazywa to „rolą swojego życia”
Bob Odenkirk podziela te same myśli, co Chris Rock
Boba Odenkirka pracował jako pisarz dla SNL a jego czas zderzył się z pierwszym rokiem Farleya w serialu. W biografii Odenkirk nie znalazł potrzeby słodzenia swoich słów i otwarcie stwierdził, że nienawidzi szkicu.
„Nie podobało mi się, że pierwszą rzeczą, z której [Farley] stał się znany, była ta sprawa z Chippendales, której nienawidziłem. Cholernie kiepskie, słabe byki**. Nie mogę uwierzyć, że komukolwiek spodobało się to na tyle, by umieścić to w programie. Pieprzyć ten szkic. Nigdy nie powinien był tego zrobić.
w swojej książce Komedia Komedia Komedia Dramat, Odenkirk stwierdził, że nie podobało mu się, że szkic był przełomowym momentem Farleya. Kontynuował, że wierzy, że skecz nigdy nie powinien był zostać wyemitowany i że widział zakłopotanie na twarzy Farleya w chwili, gdy zdarł koszulę. Stwierdził, że chociaż zespół wierzył, że skecz miał zabawny pomysł, to nie skecz wywołał śmiech publiczności, ale Farley „machając swoim wypchanym ciałem”. Jego zdaniem publiczność nie śmiała się z Farley, tylko z AT Farley.
Chociaż Farley zmarł w 1997 roku, jego dziedzictwo wciąż żyje. W pewnym sensie przyczynił się do tego, że ludzie w końcu zaczęli rozmawiać o problematycznych rozrywkach i nie bali się ich wyzywać.