„To prawie niekorzystne dla ciebie jako aktora”: Chris Evans zgodził się, że Kapitan Ameryka to trudniejsza rola niż Iron Man Roberta Downeya Jr., ponieważ Steve Rogers musi być zawsze bez skazy
Dla Chrisa Evansa Kapitan Ameryka była rolą, która zdefiniowała aktora jako talent pokoleniowy – jako aktora, który urodził się, by wcielić się w określoną rolę w swoim czasie i zrobił to z najwyższą dokładnością. Role takie jak ta stają się trudne do ponownego uruchomienia, przekształcenia lub powtórzenia, zwłaszcza ze względu na nietykalną wielkość i nieskazitelne dziedzictwo, które pozostawił oryginał. Ale tak dobrze, jak dobrze byłoby być świadkiem Capa na dużym ekranie, poświęcenie, które z natury przyczyniło się do ożywienia tej postaci przez lata, oraz dziesięcioletnia praca i zaangażowanie Evansa, rzadko kiedy pojawiają się w dyskusjach.
Przeczytaj także: „To nie może być tylko grabież gotówki”: Chris Evans ma pewne warunki powrotu do Marvela jako Kapitan Ameryka
Chris Evans komentuje naśladowanie Kapitana Ameryki
Podczas promocyjnej trasy prasowej dla Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie , Chris Evans, w wywiadzie dla Jake'a Hamiltona dla Ujęcia Jake'a , mówi o niewymiernym poczuciu przemieszczenia, jakie jego bohater odczuwałby w filmie, biorąc pod uwagę, jak Steve Rogers jest czterdziestolatkiem, który znajduje swoje miejsce na świecie i nagle znajduje się w erze lat 2000. zdominowanych przez technologię i ewolucję.
Hamilton twierdzi, „Czuję, że jeśli chodzi o wszystkich Avengersów, prawie masz najtrudniejszy czas, ponieważ po tym, jak Steve Rogers zostaje Kapitanem Ameryką, jest prawie idealny, nie ma wielu wad. W przeciwieństwie do Thora, Iron Man […] Kapitan Ameryka jest prawie bez skazy”. Twierdzi, że można to tak zinterpretować „prawie wada dla [Evansa] jako aktora”.
Przeczytaj także: „Waży 240 funtów. Daleko mi do tego”: przed przejściem na emeryturę z Kapitana Ameryki Chris Evans twierdził, że Marvel wywiera dużą presję, aby nadążyć
The Wojna domowa aktor, który przez 9 lat wcielił się w tę rolę w 6 filmach, zgadza się z tym stwierdzeniem, biorąc pod uwagę, że jeszcze w latach 40. Kapitan Ameryka komiksy idealizowały nadczłowieka jako twarz amerykańskiego bohaterstwa i inspirowały dzieci i młodzież przez pokolenia.
„Z pewnością w pierwszym filmie tak naprawdę mu nie dają… To znaczy, jest niezły łuk, jeśli chodzi o dostosowanie się do nowego ciała, o ile Kapitan Ameryka – to teraz mały facet w ciele dużego faceta. W przypadku Avengersów dają mu trochę mięsa w kościach, wiesz. Zamiast być małym facetem w ciele dużego faceta, jest facetem z lat 40. w świecie z 2000 roku. Więc to ryba wyjęta z wody. To akceptacja faktu, że wszyscy, których znasz na świecie, nie żyją. Myślę, że wszyscy wiemy, że musi zostać przeniesiony do współczesności, więc oczywiście chodzi o zaakceptowanie faktu, że wszyscy, których znasz, odeszli, a świat tak bardzo się zmienił.
Chris Evans wcześniej mówił również o tym, że oczekuje się, że będzie w doskonałej formie i będzie miał wzorową sylwetkę, aby naśladować jego postać CBM podczas jego dziesięcioletniego pobytu w Marvelu.
Kapitan Ameryka: idealny bohater czy wysiedlony żołnierz?
Rola Chrisa Evansa jako Steve'a Rogersa pozwoliła zbadać rozległość wielkiej wojny i współczesnego świata oczami wojownika, który przeniósł się w czasie. Przez cały swój pobyt w filmowej kontynuacji chłopiec, który zapisał się do walki z łobuzami, szukał drogi powrotnej do domu, do świata, który nie wydawał się obcy. Mimo że pozostawał pod opieką SHIELD (w przeciwieństwie do Bucky'ego, który wpadł w niepowołane ręce), jego życie od chwili wybudzenia z katastrofy polega na przeskakiwaniu od jednej kończącej świat bitwy do drugiej.
„Tak wiele Steve'a Rogersa przebiega równolegle do sposobu pracy z lat czterdziestych. Myślę, że współczesny świat jest dla niego błyskiem, stylem, bezosobowością i wiadomościami tekstowymi. W latach czterdziestych jest dobrym starym chłopcem, zdrowym facetem, który mówi prosto i nie miesza słów, i to inny czas, do którego musi się przystosować.
Przeczytaj także: 10 najlepszych scen z Kapitanem Ameryką
To ciągłe poczucie przemieszczenia sprawia, że dokonuje wyboru w końcowych chwilach Etap końcowy tym ważniejsze. Straciwszy wszystkich, których znał w swoim wcześniejszym życiu, to nowe i obce życie, które stworzył dla siebie w przyszłości, zakończyło się w ten sam sposób, gdy zniknęła połowa świata, a później, wraz z poświęceniem Tony'ego i Nataszy. I jako taki, jego decyzja, by choć raz znaleźć w sobie egoizm i chwycić trzecie życie, które mu dano, i dopilnować tego do końca, była najbardziej ludzką rzeczą, jaką Steve Rogers zrobił, odkąd postawił stopę do Kinowego Uniwersum Marvela.
Źródło: Ujęcia Jake'a