Tom Cruise podobno ukradł remake franczyzy o wartości 1,97 miliarda dolarów, zmusił scenarzystów do przyznania mu więcej czasu ekranowego – prowadząc do katastrofy kasowej
Mimo że Tom Cruise jest uważany za jedną z pozostałych gwiazd filmowych w Hollywood, która może zapewnić filmowi sukces tylko swoim nazwiskiem, nie zawsze tak jest. Chociaż duże zaangażowanie Toma Cruise'a w produkcję jego projektów zaowocowało w większości sukcesami, jest jeden wyjątek, który jest powszechnie uważany za największą porażkę aktora.
Po nieudanej próbie Universalu stworzenia kinowego wszechświata wraz z wydaniem 2017 roku Mumia, później podano, że jednym z głównych powodów niepowodzenia był sam Tom Cruise.
Podobno zaowocowało dużym zaangażowaniem Toma Cruise'a Mumia awaria
Istnieje kilka przyczyn niepowodzenia 2017 roku Mumia, ale największy czynnik był podobno Toma Cruise'a pragnienie bycia centralną postacią w filmie. Chociaż aktor znany jest z dużego zaangażowania w projekty, do których jest przywiązany, nie zawsze wychodzi to dobrze.
Według doniesień Tom Cruise rzekomo chciał wydłużyć swój czas ekranowy w filmie, co ostatecznie spowodowało spadek znaczenia rzeczywistej Mumii, granej przez Sofię Boutella. Aktor rzekomo przejął kontrolę nad całą produkcją i dokonał kilku zmian w filmie, co ostatecznie stało się jedną z największych porażek aktora.
Po klęsce filmu Brendan Fraser, który wystąpił w czołówce pierwowzoru Mumia trylogii, wyraził swój pogląd na porażkę filmu z Tomem Cruisem.
Brendan Fraser o porażce z 2017 roku Mumia
Dzieląc się swoim spojrzeniem na pomysł powrotu do Mumia franczyzy, zdobywca Oscara Brendan Fraser podzielił się swoim punktem widzenia na temat porażki 2017 roku Mumia . Aktor stwierdził, że w ponownym uruchomieniu brakuje wszystkich składników, które czyniły oryginalne filmy tak wyjątkowymi, i wyjaśnił znaczenie zabawy w oryginalnej trylogii, której brakowało w ponownym uruchomieniu. Powiedział,
„Trudno jest zrobić ten film. Elementem, który wybraliśmy dla naszej „Mumii”, którego nie widziałem w tym filmie, była zabawa. Tego właśnie brakowało w tym wcieleniu. To było zbyt wiele z prostego horroru. „Mumia” powinna być ekscytującą przejażdżką, ale nie przerażającą i przerażającą. Wiem, jak trudno jest to odkręcić”.
Mimo że Tom Cruise nie zawiódł w zapewnieniu urzekającego występu w roli Nicka Mortona, film jako całość został ostro skrytykowany przez krytyków i zabił plan Universalu dotyczący stworzenia kinowego wszechświata.
Mumia jest dostępny do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix.
Źródło: Różnorodność