„Twitter jest, był i zawsze będzie pożarem śmietnika”: Ryan Reynolds mówi, że Elon Musk przejęcie Twittera to dobra wiadomość, ponieważ lubi „pożary śmietników”
Elon Musk zagrał w tym roku kolejną ze swoich kart, przejmując kontrolę nad platformą mediów społecznościowych Twitter i zwalniając większość poprzedniego zespołu, w tym dyrektora generalnego. Od tego czasu nowe pomysły, które ma na platformę, nie zostały dobrze przyjęte przez użytkowników, którzy bardzo martwią się o swoją przyszłość z Twitterem, z wyjątkiem aktora Ryana Reynoldsa.
Podczas gdy wiele znanych nazwisk wypowiadało się na temat przejęcia Twittera przez Elona Muska, nie zgadzając się z większością jego sposobów, Ryan Reynolds nie wydaje się mieć nic przeciwko temu. W niedawnym wywiadzie aktor stwierdził, że Twitter jest jak pożar śmietnika i że według niego platformy mediów społecznościowych nie są tak wielkie, ponieważ ciągle pojawiają się i znikają.
Przeczytaj także: Ryan Reynolds sprowadził ulubione postacie fanów do finału sezonu The Walking Dead
Pożar śmietnika na Twitterze według Ryana Reynoldsa
Przeczytaj także: „Blake, jesteś święty”: Hugh Jackman powiedział, że Blake Lively wyświadczył światu przysługę, poślubiając Ryana Reynoldsa
Podczas promocji swojego nowego filmu Porywający, Ryana Reynoldsa pojawił się w wywiadzie dla AP Entertainment wraz ze współpracownikami Oktawia Spencer , Sunita Mani i Will Ferrell . W trakcie rozmowy Reynolds powiedział swoim fanom, co myśli o bałaganie, w jakim obecnie znajduje się Twitter. Najwyraźniej nie zależy mu na pożar śmietnika” w ogóle, w rzeczywistości, trochę to lubi.
„To znaczy, nie wiem, po prostu patrzę na to, wiesz, Twitter jest, był i zawsze będzie pożarem śmietnika. A ja lubię pożary śmietników, bo coś jest ze mną nie tak.
Dodając do porównania Reynoldsa dotyczącego Twittera i pożarów śmietników, Spenser stwierdziła, że była „ strażak.' Teraz, dlaczego nie Deadpool Aktor dba o Twittera, biorąc pod uwagę fakt, że platforma jest wypełniona po brzegi celebrytami i fanami, którzy chcą z nimi porozmawiać? Cóż, jego nonszalancja wynika z przekonania, że platformy mediów społecznościowych są stworzone, by przychodzić i odchodzić, i nic nie jest całkiem trwałe.
'Dokładnie. Ale kto wie? Musimy to zagrać ze słuchu. Zobaczymy, gdzie to wszystko pójdzie. Byłem w pobliżu, gdy MySpace i Friendster były rzeczą, a platformy mediów społecznościowych – wydaje się, że Twitter i TikTok są teraz wszystkim – te rzeczy przychodzą i odchodzą, jak wszystko w życiu.
Ten pogląd pojawił się po tym, jak dołączył do innej platformy mediów społecznościowych, Tumblr. Zainaugurował swoje konto na platformie zestawem gifów z Deadpool, opatrzenie posta napisem „ O, cześć, Tumblrze. Fani byli podekscytowani, że aktor jest na platformie używanej głównie przez fanów do blogowania o swoich ulubionych seriach. Użytkownik odpowiedział żartobliwie na jego post, pytając, czy nie ma ośmiu dolarów na opłacenie opłaty na Twitterze.
Przeczytaj także: „Czy możesz zajść w ciążę w czasie ciąży?”: Blake Lively Trolls Mąż Ryan Reynolds za jego „porywający” film z próby tanecznej
Co się dzieje z Twitterem?
To może być jedno pytanie, na które nikt nie ma właściwej odpowiedzi, może nawet nie Elona Muska samego siebie. Musk wprowadził sporo kontrowersyjnych poprawek na Twitterze, w tym jedną, która obejmuje niebieski znacznik weryfikacyjny. Co może być kontrowersyjnego w darmowym znaczniku wyboru oprócz popularnej nazwy? To jest to. To już nie jest darmowe. Dzięki Musk każdy może wybrać tik, o ile zapłaci miesięczną opłatę w wysokości 8 USD.
Wywołało to gniew wśród celebrytów, którzy martwili się, że zostaną podszyci się pod platformę. Cóż, to zmartwienie stało się rzeczywistością, gdy Twitter walczył z utrzymaniem podszywaczy w ryzach. Pewien odtwórca roli legendy koszykówki LeBron James napisał na Twitterze, że szuka wymiany ze swojego zespołu Lakers do innego. To właśnie znacznie ułatwiło rozpowszechnianie dezinformacji na platformie.
Musk radzi sobie teraz z tą męką, opracowując nową kolorystykę. Znaczek weryfikacyjny zostanie teraz ponownie uruchomiony, gdzie firmy będą miały złoty znacznik, rząd będzie miał szary, a celebryci i abonenci Twittera Blue będą mieli zwykły niebieski znacznik. Abonenci będą również musieli zweryfikować swoją tożsamość. Wygląda na to, że Reynolds mógł mieć rację, nazywając to „ pożar śmietnika!”
Porywający jest teraz przesyłany strumieniowo w Apple TV+.
Źródło: AP Rozrywka