
„Umowa o X-Men właśnie wyparowała”: Stan Lee w pojedynkę zniszczył film X-Men Jamesa Camerona
James Cameron i Stan Lee to dwa nazwiska często słyszane, ale nie razem. Dwa imiona, które dzierżą władzę, ale nie razem. Dwie nazwy, które posiadają największe franczyzy, ale nie razem. A gdyby istniała możliwość, że zostały powiedziane razem? A co by było, gdyby istniał film, nad którym wspólnie pracowali? Co by było, gdyby Cameron i Lee mieli plany na film, który nie byłby o Spider-Manie? A co jeśli wizja kryjąca się za Awatara franczyza i oczy stojące za Iron Manem miały pomysł na film o X-Menach?

James Cameron i Stan Lee to dwa z największych nazwisk w branży Hollywood. Ich wkład w to samo może być odrębny, ale mają one znaczenie w sposób, do którego wielu aspiruje. Kiedy Lee namawiał Camerona do wzięcia udziału w filmie opartym na X-Menach, cudem było to, jak 20-minutowa rozmowa o Spider-Manie zmieniła wszystko.
Przeczytaj także: „Zniszczysz franczyzę”: pomimo ostrzeżeń Jamesa Camerona Studio zniszczyło 25-letnią franczyzę Ridleya Scotta flopem
Stan Lee był gotowy nakręcić film o X-Menach
W latach 90. wzrosła popularność Mutantów Marvela, X-Men. Ze względu na rosnącą sławę, podobnie jak każda inna postać lub superbohater, Marvel chciał uznania także dla mutantów. Pomysł był świetny i Stana Lee nie był sam, który chciał to rzucić. Chris Claremont, autor komiksów X-Men, był właściwie ramię w ramię z Lee, kiedy zwrócili się do nikogo innego jak James cameron .
Film z Fandomwire'a
W książce, Panowanie Marvela, wyjaśniono, że zarówno Claremont, jak i Lee zwrócili się do Lightstorm Studios, odpowiedzialnego za realizację hitów Camerona, w sprawie potencjalnego X Men film. Nakłonienie reżysera do nakręcenia filmu o mutantach byłoby dużym wydarzeniem dla serii. Dlatego smutno było patrzeć, jak tonie w ciągu zaledwie 20 minut.
Przeczytaj także: „Przeproszę cię trochę”: jeden serial Marvela, którego Stan Lee żałuje, że mógł wykoleić karierę Toma Hollanda w MCU
Wszystko zajęło 20 minut
Stana Lee i Chrisa Claremonta oraz udaliśmy się na spotkanie z Jamesem Cameronem i jego zespołem Lightstorm w sprawie X Men film. Było to coś, na co pisarz czekał z utęsknieniem. Jednak wszystko zniknęło na jego oczach, a Lee miał w tym swój udział. Według Panowanie Marvela, Lee zapytał Camerona o jego zainteresowanie Spider-Manem.

„W pewnym momencie Stan patrzy na Camerona i mówi: «Słyszałem, że lubisz Spider-Mana». Oczy Camerona rozjaśniły się. I zaczęli rozmawiać. I rozmawiać. I rozmawiać. Jakieś dwadzieścia minut później wszyscy chłopaki z Lightstorm i ja patrzymy na siebie i wszyscy wiemy, że umowa z X-Menami właśnie wyparowała.
Chociaż miał negocjować plany dotyczące X Men filmie Stan Lee naprawdę odmienił sytuację w sposób, którego nikt się nie spodziewał. Rozmowa z Cameronem dała początek jego pomysłom na potencjał Człowiek Pająk film.
Przeczytaj także: „To film wykuty w ogniu”: James Cameron przyznaje, że flop Arnolda Schwarzeneggera o wartości 261 mln dolarów był „krwawą łaźnią” z powodu starć z reżyserem
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!