„Wreszcie jestem wolny”: gwiazda Thunderbolts, Sebastian Stan, szczęśliwy, że wyszedł z cienia Anthony'ego Mackie, określa ich związek jako „syndrom sztokholmski”
Kiedy nadeszło Expo 2022 D23, nadszedł (wreszcie) czas Sebastiana Stana, by zabłysnąć w Kinowym Uniwersum Marvela. Po 11 latach spędzonych w studiu i stuleciu we wszechświecie Sebastian Stan, znany jako Zimowy Żołnierz, jest teraz częścią nowego sojuszu, znanego jako Thunderbolts. Film z 2024 roku będzie ósmym występem aktora w projekcie MCU od czasu jego debiutu jako Bucky Barnes w 2011 roku.
Przeczytaj także: „Wyglądają na niespokojną grupę”: Sebastian Stan Hopeful Bucky's New Błyskawice Zespół może nadrobić to, że nigdy oficjalnie nie dołączył do Avengers
Sebastian Stan wychodzi z cienia w Błyskawice
Zimowy Żołnierz zawsze był moralnie szarą postacią, która reprezentowała mroczniejsze pozostałości po Hydrze i jako taka wymagała ciągłego uwarunkowania. Komiks postaci zagłębił się w jego rolę jako pomocnika Capa, którego zadaniem było wykonanie brudnej roboty, która była poza prawnymi ograniczeniami dla Kapitana. W świecie kina jego ostateczna podróż jako „jeden z dobrych facetów” został zbadany tylko ułamek w Infinity Saga i The Sokół i Zimowy Żołnierz.
Przeczytaj także: 5 powodów, dla których Zimowy żołnierz powinien dostać własny film (i 5 powodów, dla których serial solo ma sens)
Jednakże, Błyskawice w końcu będzie świadkiem, jak postać przemierza teren wszechświata jako antybohater w niepewnej drużynie złożonej z takich osób jak Yelena Belova, John Walker/Agent USA, Taskmaster, Red Guardian i Ghost. Zespół składający się ze zreformowanych superzłoczyńców najprawdopodobniej będzie kierowany przez Valentinę Allegra de Fontaine (biorąc pod uwagę, że scenariusz odchodzi od komiksowego pochodzenia, który stawia Barona Zemo na czele) i będzie świadkiem bogato zbudowanego świata z przeplatającą się narracją, która nieustannie stawia moralnie szare postacie i ich działania do zakwestionowania.
Znaki filmowe Sebastian Stan jako Zimowego Żołnierza we własnym zakresie, czyli bez towarzyszącego mu i wyłaniającego się ochronnego cienia tarczy Kapitana czy skrzydeł Sokoła. W odpowiedzi na pytanie zadane podczas D23 Expo, w którym pytano go, jak się czuje, gdy w końcu wyszedł z ich cienia, urodzony w Rumunii aktor żartobliwie odpowiedział:
„Wszystko, co mogę powiedzieć, wolność smakuje jasno. Wreszcie jestem wolna. Nie, kocham go… To oczywiście dziwne. To trochę jak… co to jest, syndrom sztokholmski czy coś? Kiedy mówisz: „Może nie… no wiesz…” Ale tak czy inaczej, miło jest przynajmniej zawsze być blisko siebie.
Ewolucja Bucky'ego Barnesa w MCU: 2011-2022
W chaosie wywołanym katastrofalnymi wydarzeniami II wojny światowej narodził się superbohater, a świat zyskał Pierwszego Mściciela. Ale Kapitan Ameryka nie został odrzucony do akcji, dopóki nie był to jego najlepszy przyjaciel, sierż. James Buchanan Barnes, którego życie było w niebezpieczeństwie. Bohaterski łuk Capa rozpoczął się od misji ratunkowej 107. pułku piechoty, w której Bucky był oficerem, a ostateczność (rzekomej) śmierci Bucky'ego była katalizatorem do zakończenia reżimu nazistów i władcy Hydry, Czerwonej Czaszki.
Przeczytaj także: Powody Zimowy Żołnierz Nadal jest najlepszym filmem MCU
Od czasu jego wejścia jako zreformowany antagonista, Sebastian Stan spędził większość swojego pobytu w Marvelu w cieniu Kapitana Ameryki lub Sokoła. Chociaż trio tworzy dobry zespół na ekranie i są jeszcze lepszymi przyjaciółmi poza kamerą, tragiczna i antagonistyczna postać była albo wykorzystywana i kontrolowana przez Hydrę, albo zawsze musiała uciekać. W związku z tym jeden z najlepiej rozwiniętych w MCU nigdy nie dostał swojego łuku odkupienia, w którym mógłby w końcu zabłysnąć jako jednostka, aż do teraz.
Błyskawice premiera 26 lipca 2024.
Źródło: Reporter z Hollywood