4 powody, dla których Constantine jest najpotężniejszym czarodziejem DC (i 4 powody, dla których jest to Doctor Fate)
W DC Universe magia istnieje w wielu formach i kolorach. Kiedy mówimy razem „Magic” i „DC”, pierwszym superbohaterem, który przychodzi na myśl, jest John Constantine, znany również jako Hell Blazer. Niektórzy zagorzali fani DC wiedzą, że najsilniejszym magicznym superbohaterem DC jest Doctor Fate. Porównanie tych dwóch jest na zamówienie. Zobaczmy, kto wygra tę rundę magicznego chaosu.
Doctor Fate – Pan Porządku
Kiedy otrzymujesz władzę nad płaszczem Pana Porządku, automatycznie stajesz się jednym z najsilniejszych stworzeń magicznych w znanym wszechświecie. Jako władca Porządku, Los ma dostęp do niewyobrażalnych zasobów magicznych energii. Władca Porządku i Władca Chaosu są na zawsze zamknięci w bitwie, aby się przechytrzyć i przechytrzyć. Obie siły stoczyły pierwotną bitwę między dobrem a złem. Od tego czasu bitwa przekształciła się w próbę Chaosu, by zepchnąć świat do Kali Yugi, starożytnego terminu oznaczającego epokę, w której chaos zwycięża porządek. Zadaniem Pana Porządku jest zapobieganie temu.
Może Ci się spodobać: Keanu Reeves spotkałby Jezusa w Konstantynie 2
Constantine – biegłość w ciemnych sztukach okultystycznych
W przeciwieństwie do Doktora Losu, John Constantine nie był obdarzony mocą na srebrnym talerzu. Musiał ciężko pracować, aby zdobyć władzę. W swoich latach jako początkujący magik John Constantine wiele się nauczył o magii. Jego umiejętności obejmują również Mroczne Sztuki Okultystyczne i rzucanie zaklęć, które wykorzystują demoniczną energię. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie mają tendencję do skupiania się tylko na jednym rodzaju magii. Czarna magia jest praktykowana przez mrocznych magów, a ich diabelskie pochodzenie jest powodem, dla którego ich użycie jest zabronione i niemile widziane. Pomimo tego, że jest śmiertelnikiem, Constantine nie tylko używa Mrocznej Magii Okultystycznej, robi to nawet lepiej niż niektóre nieśmiertelne istoty. Pewnego razu użył Mrocznej Sztuki Okultystycznej, aby wymazać pamięć całego więzienia, powodując zamieszki i gorączkowe niszczenie budynku, ponieważ Constantine'owi skończyły się papierosy.
Doctor Fate – staw czoła i pokonaj wrogów potężniejszych od niego
Doktor Fate regularnie walczy z wrogami znacznie silniejszymi od niego. Jeszcze bardziej niesamowite jest to, że prawie zawsze wygrywa. Mordu to starożytna istota i Pan Chaosu. Istniał jeszcze przed początkiem Wszechświata i mówi się, że jest świadkiem jego końca. Podczas komiksu zatytułowanego JSA: Prince of Darkness, Mordru zamienił się ciałami z Doktorem Losem, ukradł źródło mocy Alana Scotta – Gwiezdne Serce i połączył siły z Eclipso i Obsidianem. Los wciąż znalazł sposób na pokonanie go.
Konstantyn – Skażona Krew
Constantine zrobił kilka okropnych interesów, gdy był młody i wciąż uczył się jako mag. Jeden z tych momentów miał miejsce, gdy zawarł umowę z Lordem Demonów, a jego ciało zostało skażone demoniczną energią. Całe jego ciało zostało przeklęte, a jego krew skażona. Innym razem miał transfuzję krwi z Demonem o imieniu Nergal. Był jeszcze jeden raz, kiedy uprawiał seks z sukkubem, co jeszcze bardziej splamiło jego krew. Ta skażona krew mogła go przekląć, ale daje mu też potężne umiejętności. Constantine nie może zostać zamieniony w wampira. Jest również odporny na większość form anielskiej magii. Demoniczna krew daje mu również potężny czynnik leczniczy.
Związane z: Najciemniejsze wersje Jokera w alternatywnej rzeczywistości — ranking
Doctor Fate – Stanął w obliczu widma (i przeżył)
Jeśli jesteś fanem DC Comics, poznasz nazwę Spectre. Widmo jest narzędziem Boskiej Zemsty i Boskiego Gniewu we Wszechświecie. Jest to najpotężniejszy byt, jaki kiedykolwiek istniał, jest lub będzie istniał. Widmo przejmuje kontrolę nad gospodarzem i używa go jako swojego statku. Jej najsłynniejszym gospodarzem jest Jim Corrigan. Pewnego razu Doktor Fate i Widmo zamienili się pięściami w bitwie. Nabu przejął kontrolę nad ciałem Doktora Losu i walczył z boskim duchem. Nabu wiedział, że jego przeznaczeniem jest śmierć, jeśli połączy głowy z Widmem. O dziwo, choć ledwo, przeżył.
Constantine – Nie tylko polega na magii
Kiedy żyjesz i walczysz z potworami tak długo, jak pamiętasz, samo posiadanie zaklęć za pasem nie wystarczy. Musisz mieć wiele talentów, które pomogą Ci w walce. Constantine nauczył się sztuki walki w zwarciu. Jest biegły w walce wręcz. Kolejną umiejętnością, jaką posiada, jest to, że nauczył się eskapologii od jednego z najwspanialszych w tej dziedzinie – Mister Miracle. Inne umiejętności, które posiada, to kuglarstwo i umiejętność manipulowania ludźmi. Constantine jest mistrzem wojny psychologicznej i manipulacji. Żadnej z tych umiejętności nie posiada Doktor Fate.
Doctor Fate – Magia Wzmocniona Telepatia
Na pierwszy rzut oka może nie wyglądać i brzmieć zbyt dobrze. Posiadanie mocy do komunikowania się z innymi na ogromne odległości za pomocą telepatii jest wielką mocą pomocniczą. A Doctor Fate jest jednym z czołowych światowych ekspertów w tej dziedzinie. Doktor Fate używa magii, aby wzmocnić swoje psychiczne moce i zdolności. Wiadomo, że jego telepatia przekracza całe wymiary. Był kiedyś przypadek, w którym Fate nawiązał połączenie telepatyczne z superbohaterami z innego wszechświata. Moc przebijania się przez błonę multiwersum i wtrącania się w sprawy innego wszechświata, wysyłania i odbierania wiadomości, nie jest niczym innym telepata w DC Universe posiada. Jedynym innym telepatą potężniejszym niż Doktor Fate jest prawdopodobnie Martian Manhunter.
Przeczytaj także: Zatanna: Czy DC znalazło swoją czarodziejkę w Emilii Clarke?
Constantine – Mózgi nad Brawnami
Prawdziwa moc Constantine'a nie leży w jego magii ani w jego mocnym brytyjskim akcencie. To w jego zdolności do przechytrzenia istot, które są znacznie bardziej od niego kompetentne i śmieją się ostatni raz. Wiadomo, że dobrze pracuje pod presją. Constantine jest utalentowanym strategiem i taktykiem, potrafiącym analizować słabości swoich wrogów i wykorzystywać siły swoje i swojego zespołu, aby w ułamku sekundy opracować najlepszą możliwą strategię. Jest powód, dla którego nawet Batman ufa Constantine'owi na tyle, by uczynić go liderem swojej drużyny, gdy Mrocznego Rycerza nie ma w pobliżu. Ten facet oszukał diabła, żeby wypił święconą wodę, a potem wybił z niego żywe światło szklaną butelką. Nie zadzierasz z Johnem Constantine. Facet to sprytny, manipulacyjny drań. I za to go kochamy.